Banki Spółdzielcze: Założenia nowej Rekomendacji S Komisji Nadzoru Finansowego

Mariusz Zygierewicz

Podstawową przesłanką przygotowania propozycji była ocena obecnej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych w Polsce. Dziś praktycznie niemal wszystkie kredyty długoterminowe udzielane na cele mieszkaniowe, lub na inne cele zabezpieczone nieruchomościami, są kredytami ze zmienną stopą procentową. Jest to sytuacja odmienna niż w innych krajach europejskich, w których rozpowszechnione są także kredyty ze stałą stopą procentową. Oczywiście, te o stałej stopie nie są wyłączną formą kredytów stosowanych w tych krajach, ale często ich udział w portfelu banków jest znaczący. Także w Polsce propozycja zmiany rekomendacji nie ma na celu zastąpienia kredytów o zmiennej stopie kredytami o stałej stopie procentowej. Ma to być uzupełnienie oferty banków dla klientów o kredyty o niezmiennej stopie procentowej.

Trzy przesłanki

KNF wskazuje generalnie trzy powody przedstawienia obecnie propozycji zachęcenia banków do udzielania kredytów o stałej stopie procentowej. Po pierwsze, są to przesłanki ostrożnościowe związane z rosnącą koncentracją ryzyka stóp procentowych w bankach, ryzyka wynikającego z historycznie niskich stóp procentowych. Po drugie, wynikają z potrzeby ochrony interesów osób długoterminowo zadłużających się w celu finansowania potrzeb mieszkaniowych. Po trzecie, chodzi o potrzeby spełnienia przyszłych wymogów w zakresie płynności długoterminowej, które zwiększają zainteresowanie banków finansowaniem poprzez listy zastawne.

Z tych trzech powodów dziś najważniejszy wydaje się argument drugi. Jesteśmy w okresie niskich stóp procentowych w Polsce i wydaje się, że w najbliższej przyszłości nie będą one niższe. Wprawdzie kilka miesięcy temu pojawiały się zapowiedzi, że część polityków oczekuje dalszego obniżenia oficjalnych stóp przez NBP, ale wybór nowego składu Rady Polityki Pieniężnej oraz pierwsze decyzje podejmowane przez ten organ w nowym składzie zdają się rozwiewać wątpliwości w tym zakresie. Choć tempo wzrostu PKB w 2016 r. stopniowo ulega spowolnieniu, to dziś decyzje o obniżkach stóp procentowanych w NBP wydają się mało prawdopodobne. Jednocześnie wydaje się, że zbliża się do końca okres deflacji w Polsce i ponownie powróci inflacja. Będzie ona nadal utrzymywać się poniżej celu inflacyjnego, ale jej istnienie nie będzie stymulować do obniżek stóp procentowych. Ich wprowadzanie w tych warunkach byłoby mało zrozumiałe dla uczestników rynku finansowego.