Bezrobocie zmierza w kierunku ponad 14 proc.
Bezrobocie jest w wyraźnym trendzie wzrostowym. Zmniejszy to presję płacową oraz inlfację, co musi skutkować cięciami stóp procentowych. Bank centralny jeszcze czeka z obniżkami stóp procentowych.
Każde kolejne dane z polskiej gospodarki potwierdzają dość wyraźne osłabienie koniunktury i sugerują, że odwrócenie tego trendu nie nastąpi w najbliższych miesiącach. Wiceminister pracy podał kilka dni temu, że bezrobocie rejestrowane wzrosło we wrześniu do 12,5 proc. (wobec 12,4 w sierpniu).
To wskazuje, że po odjęciu czynników sezonowych stopa bezrobocia przekroczyła już 13 proc. (patrz wykres obok). Jeżeli ten trend utrzyma się, to na początku 2013 r. odczyty bezrobocia przekroczą 14 proc., nawet po uwzględnieniu środków jakie na wspieranie zatrudnienia przekazał minister finansów (0,5 mld zł). Wzrost bezrobocia doprowadzi do spowolnienia dynamiki płac, co przy wciąż wysokiej inflacji oznacza utrzymanie spadku płac realnych. W takiej sytuacji popyt konsumpcyjny pod koniec 2012 r. może być bardzo słaby. Jednocześnie wygaśnięcie efektów wysokiej bazy sprawi, że inflacja od października zacznie szybko spadać. Warunki do obniżek stóp procentowych są idealne.
Podsumowanie: Koniunktura wyraźnie słabnie. Rada Polityki Pieniężnej czeka z obniżkami stóp procentowych, ale one „wiszą" w powietrzu.
Ignacy Morawski
Główny Ekonomista
Polski Bank Przedsiębiorczości