Pierwszy dzień Europejskiego Kongresu Finansowego za nami

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

ekf.logo.150x160Polityka antykryzysowa oparta na oszczędnościach czy pobudzaniu wzrostu - temat, który zgromadził dziś w Brukseli szefów unijnych państw, był również wiodącym tematem inauguracyjnego dnia Europejskiego Kongresu Finansowego w Sopocie. Odpowiedzi na pytanie jak przezwyciężyć kryzys zaufania na rynkach finansowych szukały czołowe postaci polskiej i unijnej gospodarki, z Joaquin Almunią, wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej na czele.

Trzydniowy Europejski Kongres Finansowy ruszył dziś w Sopocie, gromadząc czołowe postaci świata polityki, biznesu i nauki. Uczestników Kongresu, w imieniu premiera Donalda Tuska, powitał Jan Vincent Rostowski, minister finansów. W swym wystąpieniu stwierdził, że dziś znów potrzebujemy odpowiednio wysokiej ściany przeciwpożarowej, która ochroni Europę przed efektem domina, jakim mogłoby być ewentualne wyjście Grecji ze strefy euro.

– Często mówi się, że państwa europejskie reagują za późno. Jeśli dziś będziemy mieli odwagę zareagować wyprzedzająco, kryzys grecki nie musi być groźny. Stoimy przed największym wyzwaniem dla Unii Europejskiej od momentu jej założenia. Ważne jest to, że Polska jest dziś dużo w silniejszej pozycji, by sprostać tym zagrożeniom – mówił Jan Vincent Rostowski.

Joaquin Almunia, wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej, w swym wystąpieniu odniósł się do miejsca, w którym odbywa się Kongres.

– Trójmiasto przypomina, że wolność i solidarność to ostateczny cel Unii Europejskiej – mówił. Przypomniał, że wiele osób wątpi dziś, czy Unia jest w stanie zapewnić swoim mieszkańcom dobrą przyszłość. Jego zdaniem, nie tylko może, ale powinna być katalizatorem wzrostu. – Musimy przekonać mieszkańców, że warto podjąć działania, które pozwolą przezwyciężyć kryzys. Nie mam wątpliwości, że Europa pójdzie tą drogą. Przez ostatnie dwa lata zrobiliśmy więcej niż przez poprzednie dziesięć – mówił wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej.

Ostrożny optymizm prezentował też Janusz Lewandowski, Komisarz Unii ds. budżetu i planowania oraz Jurgen Ligi, Minister Finansów Estonii. Mikołaj Budzanowski, Minister Skarbu Państwa zauważył, że rozwiązanie wielu problemów Unii Europejskiej tkwi…

3 kilometry pod ziemią, czyli w złożach gazu łupkowego. – W 2005 roku kraje członkowskie zapłaciły za gaz i ropę prawie 450 mld dolarów, w 2015 roku przekroczy 600 mld dolarów. Te
pieniądze mogłyby być przeznaczone na rozwój. Kluczowe, by projekt gazu łupkowego nie był tylko polskim zadaniem, ale zaangażował całą Europę, bo to jest dla Unii ogromna szansa. Ale musimy ją wykorzystać tu i teraz – apelował Michał Budzanowski.

Głównym punktem pierwszego dnia Europejskiego Kongresu Finansowego była debata z udziałem prezesów czołowych firm i instytucji. Każdy z uczestników podzielił się najważniejszym, w jego opinii, wyzwaniem stojącym przez unijną i polską gospodarką. Prezesi największych banków – Zbigniew Jagiełło, Prezes PKO Banku Polskiego i Luigi Lovaglio, Prezes Zarządu Banku Pekao – dużo uwagi poświęcili wojnie depozytowej, która, podnosząc koszt kredytu, może istotnie spowolnić tempo wzrostu polskiego gospodarki. Mateusz Morawiecki, Prezes Zarządu Banku Zachodniego WBK, apelował o odbudowę rynku międzybankowego, która pozwoliłaby uwolnić część środków zdeponowanych dziś w NBP i w skarbowych papierach wartościowych dla rozwoju gospodarki.

O problemach płynnościowych mówił też Andrzej Jakubiak, Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego. Ludwik Sobolewski, Prezes Giełdy Papierów Wartościowych rozwiązanie problemu płynności widzi w rynku obligacji – emitowanych przez banki, ale notowanych na Giełdzie, by zapewnić rynkową wycenę ryzyka i kosztów. Duleep Aluwihare, Partner Zarządzający Ernst & Young, pytał o konsekwencje LTRO, zwłaszcza dla krajów spoza strefy euro. Jacek Krawiec, Prezes PKN ORLEN, odniósł się do wypowiedzi Ministra Skarbu Państwa, mówiąc, że gaz łupkowy to wyzwanie nie tylko Polski, ale całej Europy, który może jej dać, tak niezbędny, zastrzyk konkurencyjności.

Europejską perspektywą podzielili się Joaquin Almunia, Moritz Kraemer, Dyrektor Zarządzający Standard & Poor’s, Paul H. Dembinski, Dyrektor L’Observatoire de la Finance, Timothy J. Stone, Global Senior Advisor KPMG i James Quigley, Vice-chairman of Global Investment and Corporate Banking Bank of America Merrill Lynch.

Czwartek na Europejskim Kongresie Finansowym wypełni kilkanaście branżowych debat z udziałem czołowych menedżerów i ekspertów. Swoje wystąpienia będą mieli również Moritz Kraemer (prognoza dla europejskiego rynku długu) oraz Jorg Asmussen, Członek Zarządu Europejskiego Banku Centralnego (kluczowe kwestie kryzysu z perspektywy ECB).

Jakub Chajdak