Polska gospodarka opiera się spowolnieniu

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

polska.wzrost.250xSolidne dane o produkcji przemysłowej pokazują, że polska gospodarka nie słabła wchodząc w nowy rok. A niższy odczyt inflacji zmniejsza ryzyko podwyżkek stóp procentowych.

POLSKA. Pierwszy kwartał 2012 r. jest istotny dla oceny wpływu kryzysu w strefie euro na Polskę, ponieważ impulsy z realnej gospodarki docierają do nas z Zachodu z opóźnieniem jednego kwartału. A ostatnie miesiące ubiegłego roku przyniosły znaczące pogorszenie koniunktury w Europie Zachodniej. Dlatego za optymistyczny sygnał należy traktować utrzymanie wysokiego wzrostu produkcji przemysłowej w Polsce w styczniu. Po wyeliminowaniu czynników sezonowych, wzrost wyniósł 9,1 proc. rok do roku – niemal tyle co w grudniu. Pozwala to wstępnie szacować, że w I kwartale wzrost PKB nie spadnie znacząco poniżej relatywnie wysokiego poziomu 4 proc. rdr. Jednocześnie widać oznaki osłabienia inflacji. W styczniu wyniosła ona 4,1 proc., wobec 4,6 proc. w grudniu. Spadek wynika m.in. z wygaśnięcia efektu podwyżki VAT ze stycznia 2011 r. Oczekujemy, że do końca roku inflacja obniży się do poniżej 3 proc

120222.ekonom.syg.01.450x

Podsumowanie: Bieżące dane nie sugerują, żeby Polska doświadczyła znaczącego spowolnienia dynamiki PKB w tym roku. Na razie kryzys zadłużeniowy nie dotyka silnie polskiej gospodarki.

ŚWIAT. Jest źle, ale może być lepiej – tak można podsumować obraz gospodarki strefy euro, wyłaniający się z ostatnich danych i prognoz. Strefa euro o. dnotowała w IV kwartale 2011 r. spadek PKB kwartał do kwartału, ale nie tak głęboki, jak oczekiwano. Gospodarka „siedemnastki” skurczyła się o 0,3 proc. (oczekiwano spadku o 0,4 proc.). PKB Niemiec obniżył się o 0,2 proc., a Włoch aż o 0,7 proc. Jednak prognozy na 2012 r. wydają się być coraz bardziej optymistyczne, przynajmniej w porównaniu do powszechnego pesymizmu, jaki panował wśród analityków jeszcze na przełomie roku. W poniedziałek Bundesbank stwierdził w miesięcznym raporcie, że perspektywy dla niemieckiej gospodarki znacząco się poprawiły, a do bardziej zdecydowanego umocnienia może dojść już w drugim kwartale tego roku.

120222.ekonom.syg.02.450x

Podsumowanie: Konsensus prognoz PKB dla strefy euro wydaje się przesuwać lekko w górę. Pozostajemy jednak sceptyczni wobec możliwości szybkiego odbicia wzrostu gospodarczego.

RYNEK FINANSOWY. W ciągu ostatniego tygodnia złoty umocnił się w stosunku do euro o ok. 2 grosze, do 4,17 zł, a wobec dolara o ok. 3 grosze, do 3,14 zł. Na umocnienie polskiej waluty wpłynął generalnie wyższy apetyt na ryzyko, wywołany m.in. lepszymi danymi makroekonomicznymi z USA oraz odsunięciem w przyszłość widma bankructwa Grecji. UE, EBC i MFW zgodziły się na przyjęcie kolejnego pakietu ratunkowego dla Aten, co nie zmienia faktu, że ryzyko niekontrolowanego bankructwa rządu greckiego w dłuższej perspektywie jest wysokie. Na razie jednak atmosfera na rynkach finansowych jest dość dobra, co sprzyja walutom rynków wschodzących, w tym złotemu.

120222.ekonom.syg.03.450x

Podsumowanie: Oczekujemy, że po gwałtownym umocnieniu z początku roku złotego czeka okres stabilizacji w pobliżu obecnych poziomów. Jeżeli jednak dane makro z Europy będą dobre, nie wykluczone jest dalsze lekkie umocnienie polskiej waluty w krótkim okresie.

Prognozy

W tym tygodniu najciekawsze będą publikacje wstępnych wskaźników PMI dla strefy euro (środa), które pokażą, czy w Europie następuje dalsza stabilizacja koniunktury. Istotna może być również publikacja indeksu IFO w Niemczech (czwartek). Dane te zweryfikują ostatnie optymistyczne wypowiedzi europejskich bankierów centralnych na temat perspektyw gospodarczych na 2012 r. Pole do pozytywnych niespodzianek jest ograniczone, ale jeżeli indeksy koniunktury utrzymają się w trendzie wzrostowym, mógłby to być istotny pozytywny impuls dla rynków finansowych.

120222.ekonom.syg.04.450x

Źródło: PBP Bank