Akcje polskich banków pod presją

Rynek jest szczególnie wrażliwy na wszelkie kwestie związane z długiem krajów, takich jak Włochy lub Hiszpania. Rentowności włoskich obligacji znów niebezpiecznie zbliżyły się do poziomu 7%, a hiszpańskie dziesięciolatki osiągnęły poziom 6,3%. Sprawę dodatkowo zaogniły plotki o obniżeniu francuskiego ratingu – potrójnego A – przez agencję Standard & Poors. Te doniesienia zostały jednak szybko zdementowane.

Jeśli chodzi o polski rynek, oliwy do ognia dodała agencja Moody’s Investor Service, która w komunikacie obniżyła perspektywę ratingów polskiego sektora bankowego ze stablinej do negatywnej. Analitycy argumentowali tę decyzję pogorszeniem się otoczenia operacyjnego sektora. Słabszy wzrost gospodarczy może wywołać pogorszenie jakości aktywów, a wzrost konkurencyjności w zakresie pozyskiwania finansowania ograniczy możliwości rozwijania akcji kredytowej, czytamy w komentarzu. Moody’s spodziewa się, że banki będą gromadzić płynność i mogą realizować defensywne strategie, co wytraci pozytywny impet zapoczątkowany w pierwszym półroczu 2011 roku. Te informacje przełożyły się na notowania polskich banków na dzisiejszej sesji. O 15:30 mocno tracił Getin, notując 4,17% stratę, walory Banku Millennium spadały o 3,38%, Banku Citi Handlowego – o 2,34%, a UniCredit – o 4,02%.

UniCredit dodatkowo opublikował raport za III kwartał. Włoski pożyczkodawca wykazał 10,64 mld euro straty wobec 0,33 mld euro zysku rok wcześniej. Powiązany kapitałowo Pekao SA zachowywał się na dzisiejszej sesji relatywnie dobrze. Początkowo tracił prawie 3%, jednak po godzinie 12:00 szybko zaczął odrabiać straty. Minimum zanotowane na poziomie 136,9 zł okazało się być relatywnie mocnym wsparciem. Wcześniej rynek testował ten poziom kilkukrotnie. Jeśli popyt będzie kontynuowany na akcjach Pekao SA, można spodziewać się przetestowania oporów w okolicach 150 zł za akcję.

Marcin Niedźwiecki, Specjalista rynku CFD i Forex, City Index