FTSE100 – Konsolidacja trwa, niepewność inwestorów odzwierciedlona w cenach

FTSE100 – Konsolidacja trwa, niepewność inwestorów odzwierciedlona w cenach
Fot. stock.adobe.com/suriyapong
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Indeks FTSE 100 na wczorajszej sesji wzrósł o 1,02% do poziomu 5227,02. Głównym motorem napędowym na brytyjskim parkiecie były spółki z sektora bankowego oraz te zajmujące sie sprzedażą detaliczną.

Początek sesji na wyspach nie dawał nadziei na wzrosty ze względu na kiepskie nastroje. Jednym z powodów było obcięcie przez agencję Moody’s ratingu kredytowego dla banków mających ekspozycję na papiery dłużne Grecji. Rynek zadziałał na zasadzie systemu naczyń połączonych, ponieważ cięcia oceny walutowej dotyczyły takich banków jak Societe Generale oraz Credit Agricole, a przeceniane były nie tylko spółki finansowe. Jednak w następnej części sesji na rynkach europejskich popyt przejął inicjatywę.

Pojawienie się propozycji restrukturyzacji sektora bankowego w Wielkiej Brytanii, która miałaby kosztować około 7 miliardów funtów rocznie, oraz wytycznych dotyczących utrzymywania kapitału bazowego na poziomie przynajmniej 10% przez banki detaliczne nie zniechęciło inwestorów do zakupów. Tak zwana brytyjska „duża czwórka” zyskiwała średnio ponad 3%, duży popyt widoczny był na akcjach Grupy Lloyd (+5,25%), Banku Barclays (+2,58%) oraz RBS (+4,20%), trochę gorzej notowane były akcje banku HSBC (+0,50%).

W kręgu zainteresowań inwestorów znalazły się także spółki z sektora sprzedaży detalicznej. Cena Next poszybowała o 6,34%, z uwagi na 35% wzrost zysków w pierwszym kwartale, ze wzrostem przychodów na poziomie 3,6%. Zyskiwały również akcje Grupy Marks & Spencer (+2,48%) oraz producenta dóbr luksusowych Burberry (+5,64%). Takie wyniki mogą wskazywać, że dzisiejszy odczyt sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii może być już zdyskontowany przez rynek. Jeśli ta liczba wskaże poziom wyższy niż 0% można się spodziewać podtrzymania dobrej passy na spółkach z tego sektora.

Inwestorzy nadal są niepewni, co do przyszłego ruchu FTSE 100, widać to na wykresach głównych indeksów. Część inwestorów woli stanąć z boku i przeczekać konsolidację oraz ewentualne wybicie w dół, ryzykowniejsza część zajęła pozycje długie w nadziei, że indeksy znalazły dno. Rynek na pewno to zweryfikuje.