60 procent Polaków płaci kartą, ale na targowiskach używamy gotówki
Konferencja, w której poza przedstawicielem Fundacji uczestniczyli między innymi szef resortu finansów Tadeusz Kościński, wiceprezes Związku Banków Polskich Włodzimierz Kiciński oraz prezes Warszawskiego Instytutu Bankowości Waldemar Zbytek, zorganizowana została podczas trwającego od poniedziałku Tygodnia Płatności Bezgotówkowych.
Uczestnicy spotkania przypominali, że początkowo obchody te trwały zaledwie dzień, w ostatnich latach zostały wydłużone do tygodnia, a najkorzystniejszym rozwiązaniem zarówno dla konsumentów, akceptantów jak i całej gospodarki byłoby, gdyby święto to przypadało każdego dnia w roku.
– Naszym celem jest, by każdy z konsumentów miał możliwość podejmowania decyzji odnośnie wyboru odpowiedniej formy płatności – przypominał dr Paweł Widawski, dodając, iż aby osiągnąć ten cel, konieczny jest z jednej strony rozwój sieci akceptacji, z drugiej zaś edukacja konsumentów, tak, by zredukować poziom wykluczenia finansowego i uświadomić wszystkim korzyści, płynące z używania elektronicznych instrumentów płatniczych.
Czytaj także: Polacy w większości płacą bezgotówkowo, ale w sprawie przyszłości gotówki są podzieleni
Polacy chcą płacić bezgotówkowo
Odnosząc się do rezultatów badania, wiceszef Fundacji Polska Bezgotówkowa zauważył, że – w przeciwieństwie do wielu raportów statystycznych i naukowych – mają one charakter nader czytelny i oczywisty, jednoznacznie wskazując, iż Polacy chcą płacić bezgotówkowo i korzystają z takiej opcji, gdy tylko nadarzy się możliwość.
Dla 60% naszych rodaków karta jest podstawowym instrumentem płatniczym przy codziennych sprawunkach, a około 1/3 polskich konsumentów nie napotyka na trudności, związane z brakiem możliwości sfinalizowania transakcji przy pomocy karty lub BLIK-a w sklepie stacjonarnym.
Tak pozytywna sytuacja jest przede wszystkim domeną dużych miast, dlatego działania Fundacji Polska Bezgotówkowa maja szczególne znaczenie w mniejszych aglomeracjach, a także na obszarach wiejskich.
Dr Widawski wspomniał, iż około 63% terminali, udostępnionych w ramach Programu Polska Bezgotówkowa trafiło do miejscowości poniżej 100 tysięcy mieszkańców. Warto przypomnieć, że do chwili obecnej beneficjentami Programu zostało 300 tysięcy polskich przedsiębiorstw, które uzyskały łącznie 430 tysięcy urządzeń POS.
Oznacza to, iż co drugi podmiot gospodarczy zapewniający akceptację płatności elektronicznych korzysta z tej możliwości dzięki staraniom Fundacji.
Z urządzeń przyznawanych w ramach Programu korzystają też instytucje publiczne, przy czym w ostatnim czasie mogą one ubiegać się także o instrumenty do płatności online.
Wolność wyboru, nie eliminacja gotówki
Białą plama na mapie płatności elektronicznych pozostają targowiska – zgodnie twierdzą eksperci Fundacji Polska Bezgotówkowa i Warszawskiego Instytutu Bankowości. W tym kontekście dr Paweł Widawski wskazał na potrzebę zintensyfikowania działań, dedykowanych właśnie tego typu obszarom wykluczonym cyfrowo.
Nie ma dyskusji o świecie bez gotówki
Staje się to niezbędne także dlatego, że – jak zapewnił wiceszef ZBP – coraz większe grono Polaków korzysta już nie z plastikowego pieniądza, a z aplikacji mobilnych.
Podkreślił on też, iż działania sektora bankowego i płatniczego nie mają na celu ograniczania dostępności obrotu gotówkowego, który stanowi jeden ze strategicznych obszarów działania Narodowego Banku Polskiego.
– Chcemy równoprawności instrumentów tradycyjnych i elektronicznych – zaznaczył Włodzimierz Kiciński.
W podobnym tonie wypowiedział się dr Widawski, wskazując, iż gotówka stanowi istotne element funkcjonowania gospodarki, pozostając prawnym środkiem płatniczym.
– Nie ma dyskusji o świecie bez gotówki – stwierdził wiceszef Fundacji Polska Bezgotówkowa.