15-lecie Forum Technologii Bankowych: Gadżet na kółkach
Akcja – aplikacja
By dostrzec technologiczną rewolucję, która zmienia nasze samochody w zdalnie sterowane pojazdy, nie trzeba wydawać setek tysięcy złotych. Wystarczy wsiąść np. do Skody czy Forda. Marki te oferują aplikacje, dzięki którym komputer samochodu łączy się z telefonem i na ekranie dotykowym auta mamy widok zbliżony do ekranu naszego telefonu. Daje to możliwość korzystania z części aplikacji – tych, które nie przeszkadzają w prowadzeniu samochodu. Można słuchać ulubionej muzyki, wiadomości, czy korzystać z własnej nawigacji. Szczególnie ta ostatnia funkcja wydaje się bardzo przydatna, bo fabryczne nawigacje wciąż nie dorównują sprawności Google Maps czy Naviexpert.
W najnowszych modelach Forda zarządzanie nawigacją, smartfonem czy systemem audio, dodatkowo może odbywać się za pomocą prostych poleceń głosowych. Skoda natomiast oferuje posiadaczom modelu Kodiaq kontakt z samochodem także po zaparkowaniu. Z dowolnego miejsca możemy sprawdzić poziom paliwa czy liczbę przebytych kilometrów, Zainstalowanie aplikacji pozwala też zdalnie włączyć ogrzewanie lub upewnić się, czy drzwi i okna są zamknięte. Aplikacja posiada również dostęp do lokalizacji pojazdu, co pomaga w odnalezieniu auta na parkingu lub namierzeniu go w przypadku kradzieży. Ponadto możemy w domu zaplanować podróż i wybraną trasę przesłać do nawigacji samochodowej.
Podobne udogodnienia, choć z znacznie rozszerzonej wersji, oferuje posiadaczom swoich samochodów Volvo. Tu mamy dostęp do czegoś, co przypomina czarną skrzynkę w samolocie. Możemy więc sprawdzić, czy syn, który pożyczył od nas samochód na weekendowy wyjazd z dziewczyną, rzeczywiście – jak obiecał – przestrzegał przepisów ruchu drogowego. Volvo oferuje też m.in. zestaw przycisków umiejscowionych w osłonie przeciwsłonecznej umożliwiających obsługę bramy garażowej, alarmu domowego czy zewnętrznego oświetlenia w domu.
Auto bez kluczyka
Najbardziej rewolucyjną zmianą, jaką proponuje Volvo, jest zastąpienie kluczyków i pilota, smartfonem. Dzięki jednej z funkcji usługi Volvo on Call możemy nie tylko uruchomić samochód telefonem, ale także pożyczyć nasze auto na odległość. Wystarczy, korzystając z aplikacji wysłać danej osobie kod, a ona bez trudu otworzy samochód i może z niego korzystać w czasie, który określimy.
Funkcja ta ma jeszcze jedno zastosowanie, z którego od kliku lat korzystają mieszkańcy Goeteborga. Tam jednorazowe kody otwierające bagażniki otrzymują dostawcy internetowych sklepów. Kurier gdy pozostawi zakupy, wysyła SMS-a.
Skoro już wsiedliśmy do Volvo, to warto wspomnieć, że firma ta niestrudzenie rozwija inną niezwykle intersującą gałąź motoryzacji przyszłości, czyli autonomiczne pojazdy. Co prawda testy samochodów, ...
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI