Złoty odporny na pogłoski o dymisji ministra finansów

zloty.maly.02.250xPoczątek tygodnia zapowiada się spokojnie. Zloty utrzymuje się w okolicach 3-miesięcznych maksimów. Kursy nadal znajdują się poniżej przełamanych niedawno, ważnych poziomów (4,20 na parze EUR/PLN i 3,16 na USD/PLN). Tydzień będzie obfitował w publikacje danych makro. W środę szacunek polskiego PKB za II kw.

Końcówka ubiegłego tygodnia nie przyniosła większych zmian wartości złotego wobec najważniejszych walut. Kurs EUR/PLN utrzymał się w przedziale 4,185-4,195, zaś USD/PLN poruszał w wąskim paśmie wokół 3,1300. Wydarzeniem dnia okazała się informacja podana przez radio RMF FM jakoby premier D. Tusk miał rozważać zdymisjonowanie ministra finansów J. Rostowskiego. Stacja nie podała źródła tej informacji, ani ewentualnych powodów odwołania. Bezpośrednio po ujawnieniu tych rewelacji złoty nieznacznie stracił na wartości. Kursy utrzymały się jednak w ramach dziennych zakresów wahań. Reakcja rynku okazała się ponadto bardzo nietrwała.

Zdymisjonowanie wicepremiera i kluczowego ministra w rządzie D. Tuska w trakcie prowadzonych prac nad rewizją budżetu na 2013 r. oraz tuż przed podjęciem strategicznych decyzji dotyczących zmian w funkcjonowaniu systemu emerytalnego (reforma OFE) jest mało prawdopodobna. Taki ruch ze strony szefa rządu byłby zagraniem czysto politycznym ukierunkowanym na odzyskanie zaufania wśród części, niezadowolonego z działań ministra, elektoratu. Z pewnością nie byłaby to decyzja służąca poprawie postrzegania Polski przez obecnych i potencjalnych inwestorów. Mogła by również potencjalnie niekorzystnie wpłynąć na notowania złotego. Nawet w przypadku faktycznej dymisji, nie sądzę, by spowodowała jednak odwrócenie silnego, krótkoterminowego trendu aprecjacji polskiej waluty. Kluczowe dla wyceny złotego w krótkim i średnim terminie pozostają nadal czynniki zewnętrzne.

W przeciwieństwie do poprzedniego, rozpoczęty właśnie tydzień będzie bogaty w publikacje danych makroekonomicznych z Polski i ze świata. Jeszcze dziś NBP poda informację o wysokości salda na rachunku obrotów bieżących w Polsce. W dalszej części tygodnia GUS przedstawi wstępny szacunek PKB za II kw. oraz raport o inflacji CPI. Szczególnie istotny będzie odczyt, publikowanego dopiero po raz drugi w historii, oszacowania wzrostu gospodarczego. Szczegółowy raport ujawniany jest tradycyjnie w dwa miesiące po zakończeniu okresu, którego dotyczy. Prognozy zakładają niewielkie przyspieszenie dynamiki PKB w okresie kwiecień-czerwiec 2013 r. do 0,8 proc. r/r. Wynik przekraczający tę wartość będzie z pewnością czynnikiem sprzyjającym polskiej walucie. Nie spodziewam się, by tempo rozwoju okazało się niższe niż w I kw.

Wśród publikacji ze świata, które potencjalnie mogą spowodować wzmożenie aktywności na rynkach, warto zwrócić uwagę na raport o sprzedaży detalicznej (wtorek), inflacji konsumenckiej i produkcji przemysłowej (czwartek) w USA oraz wstępny odczyt PKB w II kw. w strefie euro. Ważne będą również wskazania nastrojów ekonomistów i analityków w Niemczech (ZEW) oraz szacunek wskaźnika nastrojów wśród amerykańskich konsumentów Uniwersytetu Michigan.

EURPLN: W piątek złoty zdołał powiększyć zyski w stosunku do euro. Kurs dotarł do poziomu 4,1800, ale nie próbował przebić się na niższe poziomy. Nie miała natomiast miejsca często spotykana na tym rynku przed weekendowa realizacja zysków. Obraz rynku nadal prezentuje się korzystnie dla polskiej waluty. Dopiero trwały powrót kursu powyżej 4,2000 mógłby zmienić scenariusz kontynuacji spadkowej tendencji kursu w horyzoncie najbliższych kilku dni. Nie spodziewam się by takie przełamanie nastąpiło podczas dzisiejszej sesji.

EURUSD: Eurodolar dotarł do prognozowanego, krótkoterminowego celu, czyli 1,3400 i podczas piątkowej sesji oddalił się na niższe poziomy. Siła trendu pozostaje dużą, choć nie można wykluczyć, że w horyzoncie nadchodzących kilkunastu godzin handlu dolar umocni się jeszcze nieznacznie w relacji do dolara. Ważnym wsparciem pozostaje 1,3300. Nie oczekuję by spadki kursu przybrały większe rozmiary.

Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS