Złoty mocny przed decyzją Fed
Mocny złoty daje okazję do korzystnego kupna walut przed jutrzejszą decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie przyszłości QE. W centrum uwagi dane o nastrojach w Niemczech (ZEW) oraz raport o inflacji CPI w USA.
Reperkusje po rezygnacji L. Summersa z ubiegania się o funkcję prezesa Fed okazały się głębsze niż można się było spodziewać i, pomimo bliskości kluczowej decyzji Rezerwy Federalnej, rynki na trwałe uległy przewartościowaniu w porównaniu do piątkowego zamknięcia. W większości kursy pogłębiły tendencji z pierwszych kilkudziesięciu minut poniedziałkowego handlu. Eurodolar przetestował 1,34, rentowności obligacji kontynuowały spadki przez całą sesję. Polskie 10-latki spadły poniżej 4,5 proc., niemieckie Bundy 2,0 proc., a amerykańskie papiery poniżej 2,8 proc. Złoty utrzymał się w rejonie najwyższego poziomu od miesiąca.
Dane o produkcji przemysłowej w USA okazały się zgodne z oczekiwaniami. Wytwórczość w sierpniu rosła w tempie najszybszym od lutego, a wykorzystanie mocy produkcyjnych osiągnęło poziom najwyższy od 6 miesięcy. Rynek nie zareagował na publikację. Odczyt produkcji okazał się jednym z nielicznych w ostatnich tygodniach, który nie zaskakuje negatywnie inwestorów. W większości wskaźniki makroekonomiczne nie osiągały, wysoko postawionych, oczekiwań ekonomistów.
Do całej serii tego typu danych dołączył wczoraj indeks aktywności przemysłu nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej (NY Empire State). Wskaźnik obniżył się we wrześniu, pomimo już słabego wyniku w sierpniu oraz prognozach wzrostu w okolice tegorocznych maksimów. Indeks pokazuje, że przemysł rejonu największego miasta Stanów Zjednoczonych we wrześniu nadal się rozwija, jednak w tempie wolniejszym niż w miesiącach letnich. Dane NY Empire State nie dostarczają argumentów za przyspieszeniem decyzji o redukcji wielkości programu skupu aktywów. Raport o produkcji przemysłowej jest z tego punktu widzenia neutralny.
Dziś rozpoczyna się jedno z najistotniejszych posiedzeń Rezerwy Federalnej w ostatnich kwartałach. Decyzję w sprawie przyszłości polityki pieniężnej w USA poznamy jutro o 20.00 polskiego czasu. Wraz z nią, Fed opublikuje najnowsze projekcje inflacji, PKB i bezrobocia. Wcześniej, bo już dziś o 14.30 Departament Handlu poda cząstkowe dane o dynamice wzrostu cen konsumpcyjnych w USA w sierpniu. Wskaźnik CPI w ujęciu rok do roku ma się obniżyć do 1,6 proc. z 2,0 proc. zanotowanych miesiąc wcześniej. Wolniejszy spadek CPI będzie pozytywny dla dolara, szybszy go osłabi.
Wracając do jutrzejszej decyzji Fed, redukcja programu QE o 10 mld dol. miesięcznie jest uwzględniona w cenach. Cięcie w skali większej lub równej 15 mld dol. byłby rozczarowaniem dla wszystkich tych, którzy zwiększyli zaangażowanie w ryzykowne aktywa. Taka decyzja powinna umocnić dolara, a może zaszkodzić złotemu. Ruch mniejszy niż 10 mld dol. będzie sygnałem kontynuacji fazy powrotu na rynki wschodzące i pozytywne dla rodzimej waluty.
EURPLN: Przez większą część sesji złoty utrzymywał się poniżej 4,20, ale nie testował linii sierpniowych minimów na 4,1850. Popołudniu kurs wzrósł w rejon psychologicznego poziomu, gdzie rozpoczyna się sesja we wtorek. Obecne ceny nadal wykorzystujemy do zakupów euro. Oczekujemy odbicia notowań w horyzoncie najbliższych kilku tygodniu co najmniej do 4,25. Obszar 4,18-4,20 powinien na dłużej powstrzymać aprecjację złotego.
EURUSD: Kurs w ciągu dnia przetestował linię szczytów ustanowionych na niepłynnym rynku w niedzielę (1,3380), ale w drugiej części sesji osunął się na niższe poziomy. Handel rozpoczyna się przy 1,3350. Dziś kluczowe dla tej pary walut będą przedpołudniowe dane o nastrojach wśród niemieckich analityków (ZEW), a tuż przed włączeniem się do gry inwestorów zza oceanu, odczyt inflacji CPI. W kolejnych godzinach i jutro w ciągu dnia rynek będzie się stabilizował w oczekiwaniu na decyzję, jaką wieczorem w środę ogłosi Rezerwa Federalna.
Damian Rosiński
Dom Maklerski AFS