Zielona Europa
W dniu dzisiejszym na niemal wszystkich parkietach europejskich dominuje kolor zielony. Pośród znaczących rynków akcji najwięcej zyskują te notowane giełdach w Londynie i Frankfurcie - zarówno indeks FTSE100, jak i DAX zwyżkowały przed południem ponad 1%.
Francuski indeks CAC40 zyskiwał w tym czasie 0,75%, a hiszpański IBEX35 0,65%. Na drugim końcu listy, lecz również na plusie, znajdowały się rynki Europy Środkowej i Wschodniej – główne indeksy giełd w Tallinie, Pradze, Warszawie czy Bratysławie zyskiwały ok. 0,2%. Widoczna jest zatem tendencja sprzyjająca największym i najpewniejszym rynkom i w ich stronę kierowany jest kapitał, a bardziej ryzykowne aktywa z rynków rozwijających się w dalszym ciągu nie budzą pełnego zaufania inwestorów.
Pozytywnych nastrojów na rynkach europejskich można doszukiwać się za oceanem. Wczorajszy dzień, otwierający sezon wyników kwartalnych amerykańskich spółek, zakończył się wzrostami indeksów Dow Jones Industrial Average o 0,59% i S&P500 o 0,53%. Impulsem do wzrostów były pozytywne dane makroekonomiczne z końcówki poprzedniego tygodnia oraz oczekiwania względem publikacji wyników, które wczoraj zainicjowała Alcoa. Ten jeden z największych na świecie producentów aluminium po raz kolejny wykazał wczoraj stratę netto na akcję w wysokości 0,11 USD, jednak po wyłączeniu czynników jednorazowych mógł pochwalić się zyskiem rzędu 0,07 USD, zatem minimalnie lepszym od oczekiwań. Ponadto spółka powtórzyła w swoim komunikacie to, co można było usłyszeć 3 miesiące temu. Alcoa oczekuje, iż popyt na aluminium w 2013 roku wzrośnie o 7%, co tworzy perspektywy dla wzrostu zysku w kolejnych kwartałach.
Obecnie rynek czeka na kolejne publikacje wyników spółek, zwłaszcza tych z sektora bankowego. Tradycyjnie, jako pierwsze w branży swoje raporty przedstawią JP Morgan Chase oraz Wells Fargo. Dane Rezerwy Federalnej USA, mówiące o wzroście zaciągniętych kredytów w drugim kwartale oraz o wzroście konsumpcji, dają nadzieje na dobre wyniki tych spółek. Wprawdzie publikacje te pojawią się dopiero w piątek, jednak jeżeli do tego czasu na rynku utrzyma się pozytywna atmosfera, a wyniki będą lepsze lub przynajmniej zgodne z prognozami, wówczas można oczekiwać utrzymania tendencji wzrostowej na rynku amerykańskim, co mogłoby pomagać również parkietom europejskim.
Maciej Leściorz
specjalista rynku CFD i Forex
City Index