Zdaniem MFW skończyło się tanie pożyczanie na światowych rynkach
Do 2030 roku relacja długu publicznego do PKB może osiągnąć 102,3%, a w najbardziej niekorzystnym scenariuszu 123%. Okres taniego pożyczania, który trwał od globalnego kryzysu finansowego w latach 2008–2009 do pandemii dobiegł końca i według raportu MFW szybko nie powróci.
Zapotrzebowanie na pożyczki ze strony rządów stale rośnie w obliczu napięć geopolitycznych – agresji Rosji w Ukrainie, wojen handlowych między USA a ich partnerami. Rosną wydatki na obronę i bezpieczeństwo energetyczne.
Spośród krajów należących do grupy G-20 dług publiczny przekraczający 100% PKB mają: Kanada, Chiny, Francja, Włochy, Japonia, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone.
Większość tych krajów ma głębokie i płynne rynki obligacji skarbowych, co powoduje, że ryzyko fiskalne w ich przypadku jest uważane za umiarkowane.
Czytaj także: Niższy wzrost gospodarczy, nierównomierny spadek inflacji, finanse publiczne pod presją – prognoza MFW
Z kolei wiele rynków wschodzących i krajów o niskich dochodach stoi w obliczu trudniejszych wyzwań fiskalnych, pomimo stosunkowo niskiego zadłużenia. Pięćdziesiąt pięć krajów boryka się z problemami zadłużenia lub jest narażonych na wysokie ryzyko, pomimo że ich wskaźniki zadłużenia często wynoszą mniej niż 60% PKB.
Największe gospodarki świata z niezrównoważonymi finansami publicznymi
Niezrównoważone finanse publiczne mają dwa kraje o największych gospodarkach: Stany Zjednoczone i Chiny.
Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych w Chinach w tym roku wyniesie 8,6% PKB, a według prognozy MFW do końca dekady utrzyma się powyżej 8%.
Rzeczywista sytuacja jest jeszcze gorsza, gdyż dane chińskie nie uwzględniają części wydatków dokonywanych przez władze lokalne. W efekcie dług publiczny Chin w przyszłym roku wyniesie 102,3% PKB, a do końca dekady wzrośnie do 116,1% PKB.
Przyczyną jest nieustanne stymulowanie gospodarki dotacjami i finansowanie z budżetu inwestycji.
W Stanach Zjednoczonych deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych wyniesie w tym roku 7,4% PKB, a dług publiczny ok. 125% PKB. W 2029 roku dług USA przekroczy 140% PKB i będzie to drugi największy dług (w relacji do PKB) wśród krajów rozwiniętych (po Japonii).
Waszyngton potrzebuje wiarygodnej konsolidacji fiskalnej, bo wysoki i trwały deficyt podbija koszty obsługi długu – stwierdzają eksperci MFW.
MFW zaniepokojony sytuacją fiskalną Polski
Także sytuacja fiskalna Polski jest według dokumentu MFW niepokojąca. Monitor fiskalny przewiduje, że w tym roku deficyt instytucji rządowych i samorządowych wyniesie 7% PKB, a do końca dekady nie spadnie poniżej 5% PKB.
W efekcie dług publiczny w 2030 roku wyniesie 75,9% – co jest zbieżne z prognozą polskiego rządu.
„Chociaż zdajemy sobie sprawę, że równanie fiskalne jest bardzo trudne do politycznego rozwiązania, teraz jest czas by je przygotować” – piszą autorzy Monitora Fiskalnego.
„Poprawa perspektyw wzrostu i zwiększenie zaufania społecznego do rządu mogą pomóc w zrównoważeniu budżetu”.
