Załamania gospodarczego nie będzie, a dobra koniunktura powróci na dłużej?
– Marzec przyniósł poprawę koniunktury, wcześniej wskaźniki wyprzedzające, czyli PMI, zniżkowały z wyjątkiem USA – mówi dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB. – Teraz czekamy na twarde dane.
Czytaj także: Co czeka polską gospodarkę w najbliższych latach? Projekcja NBP >>>
Dobre dane z Chin…
Rynki finansowe bardzo ucieszyły dane z Chin. Jednak tempo wzrostu PKB jest tam najniższe od trzech dekad.
– Jest tam wiele problemów, które mogą dać znać o sobie w każdym momencie, do takich należy duże zadłużenie sektora prywatnego, a mówi się też często o bańce na rynku nieruchomości, o kilku milionach pustych mieszkań – wyjaśnia Przemysław Kwiecień.
… i gorsze z Niemiec
Dla polskiej gospodarki szczególnie istotna jest koniunktura w gospodarce Niemiec. To z tego kraju napływają najgorsze dane, ale nie wiadomo, czy wynika to ze specyfiki gospodarki tego kraju, czy też są to dane, które wyprzedzają to, co dopiero przed całą europejską gospodarką.
– Marcowe dane o światowej gospodarce to nie jest jeszcze odbicie, to tylko drgnięcie, które może oznaczać nadzieję na powrót hossy – ocenia ekspert XTB.