Zagranica | „Wielki Kryzys 2.0” czy stoimy na krawędzi?

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Temu wiele znaczącemu symbolowi poświęcona była VI Ogólnopolska Konferencja Studentów Centrum Europejskiego UW. Znamienici goście, widząc liczne grono słuchaczy, z dala od kamer TV i mikrofonów radiowych, prezentowali własne, często dość oryginalne oceny kryzysowej sytuacji Unii Europejskiej.

Stanisław Brzeg-Wieluński

W opinii prof. Jadwigi Staniszkis światowy kryzys z roku 2008 i obecne turbulencje na rynkach finansowych powodują germanizację Europy. Jest to zjawisko przeciwne do tego, co działo się z Niemcami po 1945 r., gdy na siłę były „europeizowane”. Dziś niemiecka gospodarka poprzez strefę euro, jawnie wykorzystując bankrutującą Grecję, obniża swoje koszty transakcyjne! Co więcej – strefa euro jest na tyle krótko w obiegu gospodarczym, że pozwala Berlinowi na ukrycie przewagi gospodarczej nad innymi krajami, zwłaszcza nad Francją. Z tego powodu obecna polityczna forma Eurolandu jest z takim uporem lansowana przez Niemcy. Traktat lizboński to swoista „ewolucyjna rewolucja”, która nie rozstrzygnęła sporu pomiędzy prawami i swobodami jednostki w wymiarze gospodarczym a wizjami ścisłej federacji – unijnego superpaństwa. Ten ostatni wariant na siłę narzuca swoim poddanym brukselska biurokracja.

Zdaniem prof. Staniszkis rację ma premier Wielkiej Brytanii James Cameron, który uważa, że Wspólnota jest zbyt mało federacyjna, a nadmiernie unionistyczna, gdy tymczasem w strategii lizbońskiej zapisano różne formy dochodzenia do innowacyjnej i konkurencyjnej wobec świata gospodarki. Biurokratyczne narzucanie jednego wariantu jest zabójcze dla konkurencyjności całej Unii, która ma coraz mniej do zaoferowania reszcie świata. Premier Cameron podkreśla, że traktat lizboński i sama strategia lizbońska powinny opierać się na ochronie swobodnej przedsiębiorczości, a nie tak jak teraz na biurokratycznym socjalizmie.

Nowe egzotyczne sojusze

Jadwiga Staniszkis zaakcentowała tezę, że Berlin – zdając sobie sprawę z ogromnej roli swej gospodarki we Wspólnocie – chce narzucić reszcie własne przemodelowane relacje z Rosją. Niemcy dokonują swoistej redukcji własnej przewagi, pompując duże środki w inwestycje infrastrukturalne rosyjskiej gospodarki. Ma to poważne konsekwencje polityczne dla całej Europy Środkowo-Wschodniej od Bałtyku do Morza Czarnego. Dla nowych członków UE wciąż niepokonaną barierą jest: nadmierne umiędzynarodowienie kapitału, luka technologiczna wobec starej Unii i brak silnych państwowych banków. Berlin, tworząc z Moskwą sojusz w warstwie propagandowej, robi to na rzecz nadziei na demokratyzację Federacji Rosyjskiej. A de facto chce mieć stały na lata dostęp do rosyjskich zasobów naturalnych. Profesor Staniszkis zwróciła uwagę na fakt swoistej symetryczności sojuszu Rosji i Niemiec z podobną konstrukcją przygotowaną przez Pekin i Tokio. Oba azjatyckie mocarstwa doszły do porozumienia – dzięki transferowi technologii do Chin Nippon zyskuje ogromny rynek zbytu i dodatkowy atut w rywalizacji z USA i Koreą Południową. Mówczyni podkreśliła, że Pekin dość zręcznie wykorzystał światowy kryzys do przyspieszenia wewnętrznych reform gospodarczych. Z racji zmniejszonego popytu na świecie chińscy planiści postawili na sektor rolny oraz pobudzili wewnętrzną konsumpcję na własne towary. Dzięki ostatnim zmianom w polityce gospodarczej nieuchronnie zbliża się moment konfrontacji pomiędzy starą partyjną nomenklaturą a nową generacją wykształconych na Zachodzie pragmatycznych menedżerów. Jej zdaniem fakt przekazania ziemi na własność rolnikom jest ciosem w pozycję nomenklatury KPCh, która jest wciąż silna na prowincji. Dlatego liderzy polityczni Państwa Ś...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI