Za te same pieniądze dzisiaj kupisz większe mieszkanie, niż 3 lata temu
W ciągu ostatnich 3 lat na rynkach nieruchomości w największych polskich miastach systematycznie spadały ceny nowych lokali mieszkalnych.
Choć obniżki w poszczególnych latach nie osiągały tak wysokich poziomów, jak choćby w Irlandii, to jednak trend spadkowy widoczny od połowy 2008 r. przyczynił się już do całkiem sporej przeceny. W okresie od II kwartału 2008 r. do II kwartału 2011 r. w gronie pięciu głównych rynków mieszkaniowych największe spadki odnotowano w grodzie Kraka, gdzie przeciętna stawka za mkw. obniżyły się o blisko 18%. Na drugim miejscu znalazł się Poznań z redukcją średniej ceny na poziomie 17%.
We Wrocławiu i Gdańsku przecena wyniosła odpowiednio 14% i 13%. Z kolei najmniejsza obniżka, bo jedynie o jedną dziesiątą została zanotowana w stolicy. Na tej podstawie można stwierdzić, że osoby zastanawiające się nad kupnem mieszkania w 2008 r., które postanowiły odłożyć jednak ostateczną decyzję w czasie, zdecydowanie wyszły na swoje. Zaoszczędzone w ten sposób, nieraz spore pieniądze mogłyby obecnie pozwolić na zakup lokalu większego o kilka mkw.
Jak widać z powyższego zestawienia najbardziej, bo o blisko 80 tys. zł potaniało standardowe 50- metrowe mieszkanie w Krakowie. Za równowartość tej kwoty od kwietnia do czerwca obecnego roku można by kupić prawie 11 dodatkowych mkw. powierzchni lokalu mieszkalnego. Na kolejnym miejscu znajduje się stolica Wielkopolski, gdzie pieniądze zaoszczędzone na obniżkach cen w ciągu ostatnich trzech lat wystarczyłyby na kupno równo 10 mkw. nowego lokum. Z drugiej strony w najgorszej sytuacji są warszawiacy, gdyż to właśnie w ich mieście miały miejsce najmniejsze obniżki średniej ceny. W tym wypadku wstrzymanie się z kupnem mieszkania na górce cenowej i nabycie lokalu w II kwartale 2011 r. pozwoliłoby jednak i tak na powiększenie mieszkania o blisko 5,5 mkw.
Emmerson S.A.