Wysoka inflacja nie odstrasza Polaków od zakupów
Wyższa od oczekiwań sprzedaż detaliczna to przede wszystkim efekt niskiej bazy sprzed roku, kiedy zaczynaliśmy kolejne, częściowe ograniczenia aktywności gospodarczej. Wtedy też dobrowolnie zmniejszyła się aktywność zakupowa Polaków. Tym razem, mimo rozpędzania się kolejnej, czwartej fali Covid-19, Polacy nie ograniczają aktywności, choć częściowo ponownie przenoszą ją w wirtualny świat. Rośnie udział sprzedaży przez internet, która stanowi już blisko 10% całej sprzedaży w Polsce.
Czytaj także: Dobre wyniki sprzedaży detalicznej, GUS: w październiku wzrost o 6,9 proc. rdr >>>
Najszybciej, podobnie jak przed miesiącem, rosła sprzedaż w firmach handlujących tekstyliami, odzieżą i obuwiem. Wzrost aż o 29% w skali roku. Na przeciwległym biegunie znalazła się sprzedaż w branży automotive, która nadal boryka się z ogromnymi problemami z dostępnością części do swoich produktów. Jest to jedyna kategoria produktów, która w skali roku odnotowała spadek o 5,2%.
W danych GUS widać również wyraźnie znaczną różnicę w sprzedaży detalicznej w cenach stałych i bieżących. Oznacza to, że duża część wzrostu sprzedaży detalicznej jest niwelowana przez rekordowo wysoką inflację.