Wyprzedaż polskiego długu
Rynek podczas wczorajszej sesji przebił opór 4,30 i doszedł do poziomu 4,3250. Wyprzedaż polskiego złotego rozegrała się bardzo szybko i była dynamicznym ruchem, spowodowanym wyprzedażą aktywów rynków wschodzących po konferencji prasowej szefa ECB M. Draghiego.
Wczoraj w czasie konferencji po decyzji szefa ECB o pozostawieniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie rozpoczęła się wyprzedaż aktywów na rynku Emerging Markets. Mario Draghi powiedział, że technicznie strefa euro jest przygotowana do wprowadzenia ujemnej stopy procentowej jednak na razie szef ECB nie widzi powodów do takiego działania.
Wyprzedaż na rynkach wschodzących odbiła się mocno na rentownościach polskich obligacji (wzrost z 3,50% do 3,74%) i wyprzedaży złotego. Traciły także inne rynki. Szczególnie traciła giełda w Turcji gdzie spadki sięgały 7% a ostatecznie indeks zanotował spadek o 4,7%.
Za oceanem liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych nieznacznie spadał i wyniosła 346 tys. wobec 357. tys. po korekcie z 354 tys. w ubiegłym tygodniu. Wczorajszy odczyt był o tysiąc wniosków wyższy od oczekiwań analityków. Po danych dolar nieznacznie straci na wartości i kontynuował ruch w górę w czasie amerykańskiej sesji.
Dzisiaj raport z rynku pracy w USA. Wysokie odczyty liczby wniosków o zasiłek jak i raport ADP wskazują że ilość nowych miejsc pracy może kształtować się poniżej prognoz. Taki wynik dalej będzie premiować euro względem dolara. Utrzymanie stopy bezrobocia na niezmienionym poziomie 7,5% oddali także ewentualne wyłączenie programu QE3 gdzie założono że przy spadku bezrobocia do poziomu 6,7% wsparcie gospodarki nie będzie już potrzebne.
Dom Maklerski AFS