Wyniki spółek podążą za gospodarką
Zaskakująco dobra kondycja polskiej gospodarki w trzecim kwartale nie idzie w parze z wynikami największych giełdowych firm, które odczuwają jeszcze skutki niedawnego spowolnienia. Zyski spółek wkrótce także powinny się poprawić.
W trzecim kwartale zysk netto największych spółek, wchodzących w skład WIG20 było o prawie 19 proc. niższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Tendencja wciąż jednak jest pozytywna i kolejne kwartały powinny przynieść bardziej wyraźną poprawę. Niewielki, nieznacznie przekraczający 1 proc. wzrost w drugim kwartale był tego pierwszym sygnałem. Na gorszym rezultacie ostatnich trzech miesięcy zaważyły przede wszystkim słabsze wyniki banków oraz utrzymujący się regres zysków firm surowcowych.
Banki, które bardzo dobrze radziły sobie w ubiegłym roku, gdy spowolnienie w gospodarce było już bardzo widoczne, odczuły jego skutki dopiero w ostatnich miesiącach. Na ich słabszych wynikach mocno zaważył cykl obniżek stóp procentowych, w skutek czego dynamicznie spadły przychody odsetkowe. Zysk netto Pekao i PKO, dwóch największych banków, obniżył się o 18 proc. w porównaniu do trzeciego kwartału 2012 r. Jeśli jednak spojrzeć na zmiany od początki bieżącego roku, widać już, że sytuacja przestaje się pogarszać. Wyjątkiem był tu Bank Handlowy, którego zysk skurczył się aż o ponad jedną trzecią. W gronie instytucji finansowych spoza grona WIG20, które zanotowały zdecydowaną poprawę wyników, co dobrze rokuje całej branży. Choć stopy procentowe pozostaną na niskim poziomie jeszcze przez kilka miesięcy, to jednak banki wkrótce powinny odczuć pozytywne konsekwencje poprawiającej się kondycji gospodarki.
Prawdopodobnie nieco dłużej na poprawę wyników przyjdzie poczekać w przypadku branży surowcowej. W tym gronie spowolnienie najmocniej odczuła Jastrzębska Spółka Węglowa. Dla niej trzeci kwartał był jednym z najgorszych w historii. Strata sięgnęła 95 mln zł., ale według zapowiedzi przedstawicieli spółki, gorzej już być nie powinno. Tradycyjnie mocną dynamikę spadku zysku netto notuje KGHM. W ostatnich trzech miesiącach wyniosła ona niemal 60 proc. W jego przypadku na poprawę nie ma co liczyć, dopóki nie poprawi się wyraźnie sytuacja na rynku miedzi i srebra. Na razie nic nie wskazuje na rychłe odwrócenie niekorzystnych tendencji.
Na efekty ożywienia gospodarczego czekają też nasze rafinerie. W trzecim kwartale zysk netto Lotosu zmniejszył się o 46 proc., a w przypadku PKN Orlen spadł o 52 proc. Pozytywnie w tej branży wyróżnia się PGNiG, któremu wciąż pomaga ubiegłoroczna renegocjacja umowy z Gazpromem. Dzięki obniżeniu cen zakupu surowca, zysk spółki zwiększył się ponad ośmiokrotnie. Wkrótce jednak spółka nie będzie mogła chwalić się aż tak dużą dynamiką wyników, gdyż zwiększy się punkt odniesienia do ich porównywania. Szansy na poprawę należy upatrywać w jej przypadku w pozyskiwaniu ropy i gazu z własnych źródeł.
Powoli zaczynają być widoczne oznaki poprawy w energetyce. Co prawda zysk netto Tauronu zmniejszył się o 11 proc., ale w PGE udało się go zwiększyć o 10 proc. Prawdopodobnie złą passę uda się przełamać Telekomunikacji Polskie. Jej zysk był w trzecim kwartale niższy niż w poprzednim roku o 22 proc., ale zwiększył się około trzykrotnie w porównaniu z trzema ostatnimi kwartałami. Lepiej wiedzie się także Netii, co świadczy o tym, że branża najgorsze ma już za sobą.
W dołku znalazły się firmy chemiczne. Zysk netto Synthosu zmniejszył się o jedną czwartą. Jeszcze większe pogorszenie zanotowały pozostałe spółki z tej branży. Zdaniem ich przedstawicieli, sytuacja w kolejnych kwartałach powinna się zacząć poprawiać. Nie widać na to szans, patrząc na wyniki GTC. Spółka wciąż raportuje straty. Nie oznacza to jednak, że równie źle jest w całym sektorze. Wielu deweloperów już odczuwa poprawę wyników, a wiele wskazuje na to, że w kolejnych kwartałach pozytywna tendencja może ulec wzmocnieniu. Niektórym spółkom wciąż jednak może być bardzo trudno, ze względu na kłopoty finansowe.
Prawie 19-proc. spadek zysku netto firm wchodzących w skład WIG20 jest prawdopodobnie ostatnim akordem wpływu spowolnienia gospodarczego. Wskazuje też że skład indeksu nie w pełni odzwierciedla strukturę naszej gospodarki, o czym świadczy rozbieżność dynamiki PKB i wyników firm.
Roman Przasnyski,
Open Finance