Wydarzenia. Kongres Prawa Bankowego: Czy sztuczna inteligencja zastąpi prawników?

Przedstawiona powyżej wizja to nie fragment najnowszej powieści science fiction, tylko… wnioski z VII Kongresu Prawa Bankowego i Informacji. Panel wieńczący tegoroczną edycję wydarzenia poświęcony był roli, jaką odgrywają nowe technologie w kształtowaniu się ładu prawnego i wyzwaniom, stojącym przed regulatorami i przedstawicielami palestry w związku z cyfrową transformacją. Szczególne znaczenie dla kształtowania zupełnie nowych relacji społecznych i gospodarczych, a co za tym idzie również i odpowiadających tym stosunkom instrumentów prawnych, będą mieć takie zjawiska, jak internet rzeczy, blockchain, sztuczna inteligencja i cyberbezpieczeństwo – przekonywał prof. dr hab. Dariusz Szostek z Uniwersytetu Opolskiego.

Efektem rozwoju tych obszarów będzie przyspieszona automatyzacja całej gospodarki, która obejmie nie tylko rynek finansowy, ale i usługi prawnicze. – Raport przygotowany przez firmę Gartner nie pozostawia wątpliwości: na przestrzeni nadchodzących trzech lat około 36% czynności realizowanych przez prawników zostanie przejętych przez sztuczną inteligencję – zapewnił prof. Szostek. Już dzisiaj zaawansowane narzędzia IT niejednokrotnie są w stanie konkurować z najbardziej wytrawnymi jurystami. – Niektóre systemy osiągają skuteczność rzędu 86%, dla porównania skuteczność najlepszych prawników szacowana jest na 68% – przypomniał ekspert. To zaś oznacza, że dla prawników wykonujących standardowe, powtarzalne operacje już niebawem po prostu zabraknie pracy.

Koniec świata pośredników

Postępująca automatyzacja nie jest jedynym z powodów, dla których rynek usług prawniczych czeka największa rewolucja w nowożytnej historii. Kluczowe znaczenie ma koegzystencja dwóch równoległych form gospodarki: tradycyjnej i cyfrowej, przełamującej nie tylko granice poszczególnych państw, ale i uznane od wieków paradygmaty. – Nasze pokolenie jest najprawdopodobniej ostatnim, które poważnie traktuje własność i prawa rzeczowe, czyli całą drugą księgę kodeksu cywilnego – zauważył prof. Szostek. Ekonomia współdzielenia, bo o tym zjawisku mowa, generuje kolejny trend określany mianem prosumeryzmu, czyli bezpośredniej wymiany dóbr. – Konsekwencją jest malejące zapotrzebowanie na usługi szeroko rozumianych pośredników, także z sektora bankowego, jak również kancelarii prawnych – dodał przedstawiciel Uniwersytetu Opolskiego.

O kolejnej fazie „odpośredniczenia” mówił też prof. dr hab. Włodzimierz Szpringer, reprezentujący Szkołę Główną Handlową w Warszawie. – Pierwszy etap dokonał się w handlu tradycyjnym i wiązał się z ograniczeniem znaczenia dotychczasowych sprzedawców na rzecz firm sieciowych. W obecnej fazie mamy do czynienia z atakiem na monopolistów internetowych, przeprowadzonym z użyciem technologii blockchain – zauważył przedstawiciel SGH. Największą redukcję zatrudnienia wśród adwokatów i radców prawnych spowodować moż...