Wydarzenia i opinie | Gospodarka | Oj, nie dudni w polskiej gospodarce

Wydarzenia i opinie | Gospodarka | Oj, nie dudni w polskiej gospodarce
Fot. apinan/stock.adobe.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
W Polsce, gdzie dudni, niechby było ciszej, gdzie sennie – zgiełku trzeba. W polityce bowiem rejwach nie do uciszenia, w gospodarce i biznesie szepczą w strachu – ciemno wszędzie, głucho wszędzie… Bez dwóch zdań, jak w „Dziadach”. Trochę w tym przesady, ale nie dojrzy się przecie sedna bez grandilokwencji szczypty.


Jan Cipiur
Publicysta, członek Towarzystwa Ekonomistów Polskich

Dość liberalny model gospodarczy przyniósł po 35 latach wielki sukces. Wydobyliśmy Polskę z nędzy, doszliśmy do sporych pieniędzy. Mało kto rozumie wszakże, w jaki sposób, więc wolność i rzetelność gospodarczą od lat kolejne rządy odsyłają w kąt. Nie wszystkim, ale na ogół żyje się dziś w Polsce dosyć nieźle. Obawiać się natomiast należy, że żyć bardzo dobrze jest poza wyobraźnią nazbyt wielu. Spoczęliśmy na laurach. 30 lat temu nominalny produkt krajowy brutto, a więc liczony w cenach z 1995 r., wyniósł 346 mld zł. W 2023 r. doszedł do 3401,6 mld zł, a zatem urósł, też w nominale, niemal dziesięciokrotnie. Radość z tego byłaby przedwczesna.

Roiło się całkiem niedawno w wielu głowach, że inflacja odeszła i nie wróci. Ale wskutek przesady w dozowaniu odżywek finansowych ceny znowu zaczęły rosnąć. W tym samym okresie, w ujęciu realnym, tj. po oczyszczeniu wartości PKB ze skutków długiej galopady cen, polski produkt wzrósł więc zaledwie trzykrotnie – z 346 mld do 1011 mld zł. Z drugiej strony wzrost np. w USA był wolniejszy. Według Fed z St. Louis, PKB USA mierzony w cenach stałych wyniósł na początku 1995 r. 11 320 mld USD natomiast w końcu 2023 r. – 24 500 mld. Doroczne dzieło rąk Amerykanów urosło realnie dwa razy z haczykiem, a więc wolniej niż urobek Polski. Żadna z tego pociecha. Amerykanie działają w rejonach szczytowych, my zaś koczujemy w obozie u podnóża wielkiej góry do zdobycia. Dlatego nie cieszy nawet trzecie miejsce w OECD pod względem wzrostu gospodarczego w 2024 r.

Wiktoria Polski staje się zaprzeszła. Coraz wyraźniej słychać zawodzenie Kasandry. Mitologiczna wieszczyła upadek Troi, współczesna ma niejasne wizje, ale tak niepokojące, że opisuje je bez zwłoki. Realny socjalizm dzielił się na dwa okresy. W pierwszym dominowały trudności wzrostu, drugi odznaczał się wzrostem trudności. Upadł, bo z braku narzędzi nie był w stanie opanować nadanej mu niemocy. Monarchia rynkowa ma do dyspozycji niezniszczalny rynek, zatem pokonać ją mogą tylko armaty. Lekko jednak nie jest, ponieważ na jej tronach pojawiają się najczęściej kunktatorzy lub niezguły, a niekiedy dwa takie ananasy w ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK