Wydarzenia i Opinie | Forum Technologii Bankowych | Czy powinno nas to cieszyć, jeśli sztuczna inteligencja nie istnieje?

Wydarzenia i Opinie | Forum Technologii Bankowych | Czy powinno nas to cieszyć, jeśli sztuczna inteligencja nie istnieje?
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Nie ma żadnej wyraźnej różnicy między inteligencją naturalną a sztuczną. Z czasem sztuczna inteligencja będzie stawać się coraz bardziej naturalną, a naturalna sztuczną. To oznacza, że wszystko stanie się w zasadzie sztuczną inteligencją – mówił podczas swojego wystąpienia na tegorocznym Kongresie Forum Technologii Bankowych prof. Piotr Płoszajski.

Za wąsko definiujemy sztuczną inteligencję, bo jeżeli jest to coś, co pomaga nam lepiej robić to, co mógł do tej pory robić tylko człowiek, to jest ona starsza, niż nam się wydaje. Takim czymś była np. dawna maszyna do liczenia czy nawet suwak logarytmiczny. Jedni twierdzą, że zaawansowana sztuczna inteligencja to taka bomba atomowa, która zniszczy cywilizację. Inni, że jak potrafiliśmy opanować rewolucję związaną z wprowadzeniem maszyny parowej, to damy sobie również radę z wprowadzeniem sztucznej inteligencji. Wśród tych opinii jest też taka, że jest to tylko przejściowa moda, taki szum, czy hajp i już w minionym roku wszystko to się zatrzymało i teraz przełomowego już się szybko nie pojawi. Prof. Piotr Płoszajski skłania się do poglądu, że jest to przełom cywilizacyjny.

To nie pojawienie się kolejnej maszyny parowej

Zaawansowane technologie, które się pojawiły 1,5 lub 2 lata temu, tym różnią się od maszyny parowej, że mają ogromną globalną skalowalność. Pojawia się technologia, nie wiemy nawet, co ona znaczy i co spowoduje, ale się upowszechnia. To tak, jakby dżinn wyszedł z butelki i nikt już nad nim nie panuje.

Nie jest już tak, że napiszemy program i każemy komputerowi go wykonać. Technologie te nie tylko potrafią, jak suwak logarytmiczny, odpowiadać na pytania, ale również zbierają informacje. Ponadto zbierają takie, które w ich własnym przekonaniu są im potrzebne. W odróżnieniu od suwaka i maszyny parowej udzielają też różnych, unikalnych odpowiedzi na takie samo pytanie. Nawet jeśli wprowadzimy takie same dane.

Kolejna różnica to przejmowanie naszych wysokopoziomowych kompetencji intelektualnych. Jak się to wszystko zbierze razem, okazuje się, że jest to przełom. Jednak nadal mentalnie tkwimy w czasie posługiwania się technologią do wykonania konkretnego zadania, co utrudnia nam zrozumienie istoty tej rewolucji. Rola komputera w poprzednim okresie polegała na TOM (Totally Obedient Moron), czyli traktowaniu go jako absolutnie posłusznego, acz bezmyślnego narzędzia. Programujemy je w myśl zasady: „jeśli wystąpi A, to pojawi się B”, i nic nie pomoże dodawanie kolejnych inteligentnych funkcjonalności. Nowe technologie zmierzają w kierunku czegoś innego i lepiej, żebyśmy rozumieli, co jest ich celem. A jest to Disobedient Thinking Application (nieposłuszna, myśląca aplikacja). Zwykła AI, jaką znaliśmy do tej pory, może nauczyć się grać w szachy czy w Go, a nowa będzie umieć z tego zrezygnować, w połowie gry uznać, że jej się już nie chce grać ...

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

  • zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
  • wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
  • wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
  • zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

  • zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
  • wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

  • bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK