Wrocławianie kupują nieruchomości pod wynajem
W lutym, wrocławski rynek nieruchomości obfitował w liczne promocje i atrakcyjne systemy finansowania proponowane zarówno przez deweloperów jak i dotychczasowych właścicieli. Według raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, pomimo najniższych od roku średnich cen ofertowych mieszkań i korzystnych warunków kredytowych chętnych do ich zakupu nie przybywa. Prym wiodą jedynie klienci, którzy w małych mieszkaniach w centrum Wrocławia widzą dobry sposób na inwestowanie kapitału.
Popularne kawalerki pod wynajem
W ostatnich tygodniach największym zainteresowaniem cieszyły się mieszkania dwu- i trzypokojowe na Starym Mieście, Śródmieściu i Krzykach. Za jeden metr kwadratowy takiej nieruchomości wrocławianie płacili nieco powyżej 5 tys zł – Niezmiennie, dużym zainteresowaniem cieszyły się kawalerki, które przyciągały klientów planujących ich późniejszy wynajem – twierdzi Piotr Jarosz, dyrektor regionalny Metrohouse. – Takich nabywców interesowały również mieszkania w gorszym stanie technicznym, czyli oferty, które zazwyczaj odstraszają klientów nabywających lokale na własne cele mieszkaniowe. Klienci poszukujący mieszkań o dużych metrażach, czyli takich powyżej 80mkw. zaczęli za to postrzegać jako alternatywę zakup domu w atrakcyjnych lokalizacjach Wrocławia. Domy z lat 80. w zabudowie szeregowej można bowiem nabyć w atrakcyjnej cenie a często są one w dobrym stanie technicznym i wymagają jedynie odświeżenia.
Tańsze działki budowlane
Wiosna to jeden z najlepszych momentów na zakup działki budowlanej, szczególnie że po zimowej stagnacji, ceny gruntów budowlanych są nieco niższe. Średnia cena ofertowa metra kwadratowego we Wrocławiu wynosi aktualnie 230 złotych i jest o około 30% niższa w porównaniu z I kwartałem 2008, czyli okresem najwyższych cen od 2005 roku. – Najtańsze działki można kupić już za 60 złotych, a ceny najdroższych sięgają 850 – twierdzi Marta Kosińska, ekspert Szybko.pl. – Wrocławianie najchętniej sprzedają też działki usytuowane w dzielnicy Fabryczna. Obecnie ponad połowa ofert usytuowana jest właśnie w tym rejonie.
Kredyt w złotówkach zapleczem inwestycji
Choć przeciętna marża się nie zmieniła, to w lutym po raz kolejny spadło oprocentowanie kredytów hipotecznych. Obecnie w Polsce przeciętna jego wartość wynosi już tylko 5,3%, a niedługo zapewne spadnie poniżej 5%. – Niższe oprocentowanie oznacza oczywiście spadek rat – twierdzi Jarosław Sadowski, Główny Analityk firmy Expander Advisors. – Od września rata nowoudzelonego kredytu o wartości 300 000 zł na 30 lat spadła o 227 zł, czyli o 12%. Dzięki temu wzrosła dostępna kwota kredytu. W ostatnich 6 miesiącach zwiększyła się ona aż o ok. 42 tys. zł. To dobre wieści dla nabywców, gdyż spadające raty i większa zdolność kredytowa podnosi ich możliwości inwestycyjne. Mogą tym samym pozwolić sobie na zakup nieruchomości o lepszych parametrach.
Raport Szybko.pl, Metrohouse i Expandera
Agata Zarębska