Wreszcie dobre dane z USA

Na rynkach światowych wciąż ciekawie. Wczorajsze dane z amerykańskiego rynku pracy pozytywnie zaskoczyły inwestorów. 264 tysiące wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w tygodniu to jeden z najlepszych odczytów tygodniowych ostatnich lat. Problem polega na tym, że analitycy spodziewają się bardzo dobrych danych z amerykańskiego rynku pracy w związku, z czym dane te nie umocniły zbyt mocno tracącego ostatnio dolara. Słabość dolara względem euro zaprowadziła parę EUR/USD do poziomu 1,1400. Biorąc pod uwagę poziomy sprzed roku, to żadne osiągnięcie, aczkolwiek zarówno w marcu jak i kwietniu wielu analityków poważnie prognozowało pierwsze od ponad 10 lat zrównanie się kursu tych walut. Słabości dolara towarzyszą rekordy na giełdzie amerykańskiej oraz zwyżka cen metali szlachetnych.

W Polsce dalej panuje deflacja ponad 1%, ale warto zwrócić uwagę na fakt, że odczyt 1,1% jest lepszy od oczekiwań. Świadczy to o tym, że ceny nie spadają tak mocno, jak oczekiwali analitycy. W ujęciu miesięcznym mamy nawet wzrost o 0,4%. Wyższy odczyt inflacji tłumaczy trochę niższy od oczekiwań wzrost podaży pieniądza na rynku. Dzisiaj poznamy odczyty inflacji bazowej. Szczególnie interesująco zapowiada się indeks bez cen żywności i energii. To na te czynniki największy wpływ miały spadki cen ropy na rynkach światowych.

Bardzo dobre dane na temat wstępnego odczytu PKB pokazali nasi południowi sąsiedzi. Jeżeli okażą się one prawdą, ich gospodarka urośnie w tym roku o imponujące 3,9%. Jest to znacznie powyżej oczekiwań analityków mówiących o 2%.

W Hiszpanii na 10 dni przed lokalnym wyborami rząd ogłosił pakiet pomocowy wart 18 mld euro. Jeżeli ktoś ma wątpliwości, skąd bierze się przerost wydatków nad wpływy w budżecie, a w efekcie kryzys zadłużenia, mamy właśnie modelowy przykład. Nikt nie neguje faktu, że emerytury kobiet wychowujących dzieci w systemie kapitałowym są niższe od osób pracujących, ale warto się zawsze pochylić nad problemem źródeł finansowania tych zmian. Hiszpania nie ma nadwyżki budżetowej, a co więcej jej deficyt w zeszłym roku istotnie przekraczał 5% PKB. Dla przypomnienia, Polska została objęta procedurą nadmiernego deficytu za przekroczenie 3%.

Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:

• 14:00 – Polska – bilans płatniczy i inflacja bazowa,
• 14:30 – USA – indeks NY Empire State.,
• 15:15 – USA – produkcja przemysłowa,
• 16:00 – USA – wstępny odczyt indeksu Michigan.

EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 15.02.2015 do 15.05.2015

Kurs EUR/PLN po osiągnięciu minimów na 3,9700, utworzył trend wzrostowy. Oporem dla wzrostów jest górne ograniczenie trendu wzrostowego na 4,1050. Wsparciem jest poziom 3,9700, czyli wspomniane ostatnie minima lokalne.

CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 15.02.2015 do 15.05.2015

Kurs CHF/PLN poruszał się od ponad dwóch miesięcy w trendzie bocznym pomiędzy poziomami 3,8000 a 3,9300. Dla ruchu w dół wsparciem jest ostatnie minimum lokalne w okolicach 3,8050. W przypadku ruchu w górę opór stanowić będzie bardzo niechętnie widziany przez kredytobiorców frankowych poziom ostatnich maksimów lokalnych na 3,9400.

USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 15.02.2015 do 15.05.2015

Kurs USD/PLN po osiągnięciu marcowych maksimów porusza się w trendzie spadkowym. Wsparciem są okolice 3,5600, gdzie znajdują się ostatnie minima lokalne. Oporem jest linia łącząca ostatnie maksima lokalne na 3,6800.

GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 15.02.2015 do 15.05.2015

Po dotarciu do niemal 6,0000 w marcu, kurs zawrócił i od tego czasu znajduje się trendzie spadkowym. Oporem dla obecnej korekty jest ostatnie maksimum na 5,7200. Wsparciem jest ostatnie minimum lokalne na 5,4300.

Maciej Przygórzewski
główny dealer walutowy w Internetowykantor.pl i Walutomat.pl