W Polsce wykonano 65 odwiertów za gazem łupkowym
Minister środowiska Maciej Grabowski zapowiedział, że do końca tego roku zostanie wykonanych ponad 80 odwiertów rozpoznawczych za gazem łupkowym w Polsce. Tymczasem w ciągu ostatniego miesiąca nie rozpoczęto prac nad żadnym nowym odwiertem. W lipcu prace wiertnicze prowadził tylko PGNiG.
Jak wynika z zestawienia prac wiertniczych przygotowanego przez Ministerstwo Środowiska, do końca lipca wykonano w Polsce 65 odwiertów w poszukiwaniu gazu łupkowego. Tym samym w tym roku wykonano łącznie 12 odwiertów rozpoznawczych. Swoje prace zakończył PGNiG na odwiercie Miłowo-1. Polska spółka prowadzi wciąż prace wiertnicze na odwiercie Będomin-1 na pomorskiej koncesji Stara Kiszewa. W najbliższym czasie prace wiertnicze mają rozpocząć Chevron, Lane Energy oraz zależna od koncernu San Leon firma Baltic Oil & Gas Sp.
W lipcu zakończono także wykonanie kolejnego szczelinowania hydraulicznego. Firma Lane Energy wykonała go na poziomym odcinku odwiertu Lublewo LEP-1 ST1H. Łącznie zabiegi szczelinowania hydraulicznego przeprowadzono w Polsce na 23 otworach, w tym na 10 z odcinkami poziomymi.
W lipcu wykonano także testy przepływu gazu ziemnego na poziomym odwiercie Gapowo B-1A leżącym na koncesji Bytów. Prowadząca tam prace spółka BNK Petroleum poinformowała, iż w czasie pomiarów przepływu gazu ziemnego odnotowano do 28 tys. metrów sześciennych gazu dziennie. Średni poziom wydobycia kształtuje się na poziomie od 5,6-11,3 tys. metrów sześciennych. Koncern zaznacza, że wielkości uzyskiwanego surowca mogą dalej rosnąć.
Ponownie zmniejszyła się liczba koncesji. W czerwcu obowiązywało 76 wydanych zezwoleń na poszukiwanie surowca – w lipcu już 72. Zdaniem wiceministra środowiska Sławomira Brodzińskiego spośród tych koncesji 42 tracą w tym roku ważność. W jednym z lipcowych wywiadów Brodziński przekonywał, że część z koncesji jest faktycznie wygaszanych, a część jest przedłużana. W związku z tym, że jest dopiero połowa roku, trudno jeszcze powiedzieć, ile będzie obowiązywać aktualnych koncesji na koniec grudnia. W lipcu z prac zrezygnowała spółka Wielun Spółka osobowa z o.o. posiadająca koncesje Wieluń. Firma ta zależna jest od koncernu San Leon. Z prac na trzech koncesjach wycofała się także spółka Silurian Sp. z o.o. Zrezygnowano również z dalszych prac na koncesjach Kędzierzyn – Koźle, Opole oraz Głubczyce.
Poszukiwania w Polsce trwają i zdaniem części ekspertów ten rok może okazać się kluczowy dla polskiego gazu łupkowego. Odwierty i szczelinowania prowadzone w tym czasie mogą przybliżyć odpowiedź na pytanie, czy możliwe jest komercyjne wydobycie gazu łupkowego. W marcu 2012 roku Państwowy Instytut Geologiczny najbardziej prawdopodobną wielkość zasobów gazu z łupków w Polsce oszacował w przedziale od 346 do 768 mld m sześciennych. Raport był jednak przygotowany na podstawie danych historycznych.
W ostatnich latach polskie Ministerstwo Środowiska wydało ponad 100 koncesji na poszukiwanie gazu niekonwencjonalnego w Polsce, m.in. dla firm: Chevron, PGNiG, Lotos i Orlen Upstream. Część firm zdążyła już jednak wycofać się z Polski – m.in. Exxon, Marathon i Talisman. (mos.gov.pl/gazlupkowy.pl)
Źródło: PGNiG