W oczekiwaniu na decyzję Moody’s rynki stabilizują się
Rynek stopy procentowej - W ślad za wzrostami cen na rynkach bazowych na dłuższym końcu krzywej nieznacznie przeważają spadki rentowności. Krótszy koniec krzywej pozostaje stabilny.
Rynek walutowy - Wtorek przyniósł konsolidację notowań kursu eurodolara, który pozostaje w bliskich okolicach 1,14 oraz kursu eurozłotego pomiędzy ok. 4,41-4,43.
Rynek walutowy i stopy procentowej
Wtorek przyniósł stabilizację notowań kursu eurodolara, który pozostaje w bliskich okolicach 1,14, oraz nieznaczny spadek kursu eurozłotego, który spadł z około 4,43 do 4,41.
Na rynku EURUSD głównym wydarzeniem dnia była publikacja danych o marcowej produkcji przemysłowej z Niemiec, która w skali miesiąc do miesiąca spadła aż o -1,3% przy oczekiwaniach rynkowych na poziomie -0,2%. Reakcja kursu EURUSD na te dane była jednak bardzo umiarkowana – wspólna waluta straciła jedynie około 20-30 pipsów wobec dolara do końca sesji europejskiej.
Na rynku EURPLN efekt słabszych danych o produkcji przemysłowej z Niemiec utrzymał się dłużej niż na rynku EU/USD – do końca dnia złoty zyskał na wartości 2 grosze w stosunku do euro. W dłuższej perspektywie spadek produkcji przemysłowej w Niemczech, głównego partnera handlowego Polski nie byłby korzystny dla złotego, jednak krótkoterminowo, wobec wyraźnego osłabienia złotego w ostatnich tygodniach, dał pretekst do przynajmniej tymczasowej korekty na korzyść polskiej waluty.
Polski złoty, wraz z innymi walutami rynków wschodzących od dłuższego czasu znajduje się pod presją trwającego spowolnienia w Chinach (o czym m.in. świadczą poniedziałkowe dane o kolejnym już silnym spadku importu o ok. – 10% w skali rok do roku) oraz rosnących oczekiwaniach na rychłe podwyżki stóp w USA, podtrzymywane przez kolejnych przedstawicieli Fed-u (Bullard, Dudley). Z tego względu, nawet jeżeli w piątek ostatecznie nie dojdzie do obniżki ratingu kredytowego Polski przez agencję Moody’s, a jedynie do pogorszenia perspektywy inwestycyjnej, to w aktualnych, niezbyt korzystnych dla walut rynków wschodzących uwarunkowaniach globalnych, złoty nie ma raczej szans na trwalszą aprecjację.
Na rynku stopy procentowej wtorkowa sesja nie przyniosła istotniejszej zmiany nastrojów. Jedynie w ślad za wzrostami cen na rynkach bazowych na dłuższym końcu krzywej nieznacznie przeważały spadki rentowności. I tak przykładowo notowania DS0726 we wtorek zbliżyły się do psychologicznego wsparcia na 3,00% – spadek od czwartkowej aukcji aż o 10 pb. do 3,03%.
Do piątku spodziewać się należy raczej stabilizacji notowań. Impulsy do zmian będą ewentualnie napływać z core markets, gdzie z kolei spodziewać się można kontynuacji trendu spadkowego rentowności obligacji (tym bardziej, że wzrosty cen surowców energetycznych w ostatnich dniach nieco wyhamowały). W efekcie polskie papiery w sektorze 10-letnim będą prawdopodobnie testować poziom 3,00%, ale na szybkie i wyraźniejsze jego przełamanie można liczyć dopiero po piątkowej weryfikacji ratingu przez agencję Moody’s. W tym scenariuszu zakładamy jednak, że obniżona zostanie perspektywa dla ratingu kraju. Gdyby jednak agencja zdecydowała się na obniżenie ratingu zapewne pierwsza reakcja byłaby negatywna, jednak po krótkookresowej przecenie rynek powinien powrócić do spadkowego trend rentowności. Czynnikiem wspierającym rynek długu będzie również w piątek publikacja danych nt. inflacji w kwietniu (wg wstępnej publikacji GUS w ujęciu rocznym wskaźnik inflacji spadł o 1,1%).
Mirosław Budzicki
Jarosław Kosaty
PKO Bank Polski
Biuro Strategii Rynkowych