W jakim kierunku będą ewoluować schematy płatności elektronicznych w nadchodzącym czasie?
Mateusz Dziuba
dyrektor Biura Kart Kredytowych i Płatności Alternatywnych Credit Agricole Bank Polska:
W ciągu najbliższych lat będziemy mieli coraz częściej do czynienia ze zjawiskiem znikania płatności elektronicznych. Nie będą one zupełnie znikać, ale stawać się dla nas coraz bardziej niewidoczne. Płatności ewoluują w stronę większej integracji i automatyzacji, przez to coraz większa ich część dzieje się w tle. Zmiany w sposobie ich realizacji sprawiają, że coraz częściej zdarza nam się zapomnieć jak brzmiał nasz PIN do karty, bo przyzwyczailiśmy się do płatności mobilnych. Za parę chwil zapomnimy zupełnie o tradycyjnej, fizycznej formie karty płatniczej – bo jej wirtualna wersja będzie nam w zupełności wystarczać.
Generalnie schematy płatności będą wspierały wzrost poziomów satysfakcji z realizowanych zakupów. A nasz sposób okazywania emocji podczas ich wykonywania, tj. szybkość wprowadzania danych, będzie przedmiotem identyfikacji behawioralnej, co jeszcze mocniej utrudni oszustwa w tym obszarze. A to wszystko przy jeszcze raczkującej asyście AI. Rola chata GPT i jego inteligentnych AI-kolegów będzie się jednak bardzo szybko zwiększała. Od osobistego doradcy podpowiadającego co, gdzie i jak możemy kupić, a później jak za to zapłacić, po narządzie zarządzające naszymi płatnościami, a nawet całymi domowymi budżetami. I tutaj podobnie jak w innych dziedzinach życia możemy w najbliższych latach oczekiwać przyspieszonego tempa ewolucji płatności.
A na razie, w najbliższych miesiącach z zainteresowaniem będziemy przyglądać się popularyzacji nowych narzędzi na polskim rynku, takich jak np. Visa Mobile lub jeszcze oczekiwany Samsung Pay.
Agnieszka Lidke-Orzechowska
dyrektor odpowiedzialna za obszar Bankowości Codziennej ING Bank Śląski:
Rozwój płatności elektronicznych jest zgodny ze zmieniającymi się potrzebami klientów. Spodziewamy się kilku ważnych kierunków rozwoju w tym obszarze.
Szybkie, wygodne płatności są łączone z dbałością o bezpieczeństwo użytkownika. Biometria, analiza behawioralna, klucze U2F coraz częściej zastępują tradycyjne hasła i PIN-y.
Banki i inne podmioty coraz częściej wykorzystują sztuczną inteligencję i automatyzację do zwiększenia bezpieczeństwa oraz personalizacji doświadczeń płatniczych klientów, m.in. rekomendacje metod płatności, dostosowanie ich do stylu życia klienta, a także do wykrywania oszustw w czasie rzeczywistym.
Kluczowym trendem będzie dalszy rozwój płatności natychmiastowych, wspieranych przez regulacje europejskie i rosnące oczekiwania konsumentów.
W związku z rosnącą liczbą transakcji elektronicznych (P2P, aplikacje mobilne) rosną wymagania co do ich ochrony i silnego uwierzytelniania. Dalszy rozwój schematów płatności elektronicznych będzie musiał więc w coraz większym stopniu uwzględniać dobry balans między wygodą użytkownika, innowacyjnością i bezpieczeństwem rozwiązań.
Tomasz Perski
kierujący Zespołem Rozwoju Rozwiązań dla Klienta – karty i płatności w Departamencie Detalicznej Bankowości Cyfrowej Bank Millennium:
Schematy płatności elektronicznych zmieniają się szybciej niż kiedykolwiek. Obecnie coraz częściej mówimy w tym kontekście już nie o kartach czy rachunkach, lecz o płatnościach mobilnych i cyfrowych portfelach. Przyszłość płatności elektronicznych to odejście od samej transakcji w stronę płynnych i niezauważalnych doświadczeń, osadzonych w codziennym życiu klienta.
Portfele cyfrowe i podejście mobile-first już dziś zmieniają zachowania klientów – w wielu krajach odpowiadają one za ponad 1/3 zakupów online. Kolejny krok to tzw. embedded finance i agentic commerce, które sprawią, że płatność zniknie z ekranu i będzie realizowana automatycznie w tle, dopasowana do kontekstu i potrzeb użytkownika, m.in. dzięki sztucznej inteligencji. Klient nie będzie już wybierał metody, lecz oczekiwał efektu: szybko, bezpiecznie, bez zbędnych kroków.
W tym modelu aplikacja bankowa staje się cyfrowym centrum zaufania, łączącym usługi finansowe, zakupy i ekosystemy usług. Równolegle regulacje, takie jak PSD3, PSR czy FiDA, nadają kierunek całej branży i zapewnią ramy bezpieczeństwa i interoperacyjności, a partnerstwa banków z fintechami i bigtechami stają się warunkiem innowacji. W najbliższych latach zwyciężą te instytucje, które będą potrafiły sprawić, że płatność przestanie być zauważalnym procesem i stanie się naturalną, niewidoczną częścią doświadczenia klienta.
Edyta Tararuj
dyrektorka Biura Rozwoju Produktów w Departamencie Produktów Klienta Indywidualnego PKO Bank Polski:
W nadchodzących latach płatności realizowane w czasie rzeczywistym przestaną być innowacją – staną się standardem. Klienci oczekują, że pieniądze będą przemieszczać się tak szybko jak dane – również w transakcjach transgranicznych. W Europie widać intensyfikację działań wokół SEPA Instant, a także konkretne kroki zmierzające do uruchomienia przelewów natychmiastowych w euro na numer telefonu. Co ważne, do tej inicjatywy dołącza również polski BLIK, co pokazuje ambicje budowania regionalnych, konkurencyjnych rozwiązań.
Klienci coraz rzadziej sięgają po plastikowe karty. Te, w naturalny sposób, migrują do cyfrowych portfeli na smartfonach, zegarkach czy opaskach. Przykłady? Apple Pay, Google Pay, Garmin Pay, ale też lokalne rozwiązania, jak IKO z płatnościami BLIK zbliżeniowy czy dynamicznie rozwijający się rynek QR w Azji. Równolegle bankowe aplikacje płatnicze ewoluują w kierunku superaplikacji, które poza płatnościami oferują coraz szerszy ekosystem usług finansowych i nie tylko. To oznacza, że w wielu regionach świata klient nie musi już nawet mieć fizycznej karty, by uczestniczyć w nowoczesnym ekosystemie płatniczym.
Rozwój urządzeń mobilnych przekłada się na upowszechnienie biometrii jako głównej formy autoryzacji transakcji. Odcisk palca czy skan twarzy wypierają tradycyjne PIN-y i hasła. Równocześnie rośnie rola sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego w walce z cyberzagrożeniami – m.in. w obszarze detekcji fraudów w czasie rzeczywistym i automatyzacji decyzji związanych z bezpieczeństwem płatności.
Janusz Mieloszyk
pierwszy wiceprezes zarządu Nest Bank, Pion Dystrybucji i Rozwoju Biznesu (CCO):
Płatności elektroniczne w najbliższych latach będą rozwijały się w dwóch kierunkach: bezpieczeństwa i automatyzacji. Etap szybko i wygodnie mamy już za sobą – dziś kluczowa jest ochrona użytkownika. Coraz częściej obserwujemy sytuacje, gdy klient sam – często nieświadomie – ujawnia dane i staje się ofiarą oszustwa. Dlatego przyszłość płatności to jeszcze silniejsze systemy weryfikacji, wsparte edukacją i technologiami AI.
Naturalnym uzupełnieniem bezpieczeństwa jest automatyzacja. Rozwiązania oparte na tożsamości, eliminacja nadmiaru dokumentów czy wdrożenie standardów eIDAS 2.0 otwierają drogę do płatności, które są niemal niewidoczne dla użytkownika. Widać też rosnące oczekiwania wobec płatności person-to-person, które pozwolą przesyłać środki między osobami mieszkającymi w różnych krajach tak łatwo, jak dziś wysyłamy wiadomości przez komunikator.
Warto także spojrzeć szerzej na kwestie rozwoju płatności, pod kątem chociażby geograficznym. Ciekawym przykładem jest Azja, a zwłaszcza Chiny czy Singapur. Tam płatności mobilne dostępne są powszechnie (CH: WeChat, AliPay; SING: Grab). W Europie podążamy inną ścieżką – rozwijamy nowoczesne systemy, ale równolegle zmagamy się z wykluczeniem cyfrowym osób starszych czy nieufnych wobec nowych technologii. To pokazuje, że ewolucja płatności musi być bardziej inkluzywna.
Osobiście ciekawy jestem, jak w kontekście płatności będą wykorzystywane stablecoiny. Potencjał tej technologii w zakresie bezpieczeństwa i przejrzystości transakcji jest wysoki, ale kierunek jej rozwoju jest wciąż niejednoznaczny.