W jaki sposób najczęściej załatwiamy formalności bankowe?
Pandemia koronawirusa sprawiła, że częściej zaczęliśmy sięgać po rozwiązania dostępne online. Nie inaczej jest przy załatwianiu formalności z bankiem. Ponad połowa ankietowanych w badaniu przeprowadzonym na potrzeby raportu „Polaków Portfel Własny: nowa normalność”, przyznała, że w tym celu najczęściej używa bankowości internetowej (54 proc.). Załatwianie bankowych formalności w ten sposób zadeklarował już co trzeci senior powyżej 60-tego i 70-tego roku życia. Z kolei młodzi dorośli, częściej niż ankietowani z innych grup wiekowych, korzystają w tym celu z aplikacji mobilnych (prawie 14 proc. badanych w grupie 18-29 latków).
Przenieśliśmy się już do rzeczywistości wirtualnej
Badania prowadzone na rynku pokazują, że w kontaktach z bankiem przenieśliśmy się już właściwie do rzeczywistości wirtualnej zwłaszcza, jeśli chodzi o aplikacje mobilne.
– Z roku na rok rośnie ilość użytkowników aplikacji bankowych oraz liczba logowań klientów z poziomu smartfona. W Santander Consumer Banku tylko w czerwcu br. zaobserwowaliśmy aż 647 tys. takich logowań, o 64 proc. więcej niż do bankowości internetowej (232 tys.). – komentuje Maciej Dąbrowski, Dyrektor Centrum Rozwoju Produktów Sprzedaży Bezpośredniej z Santander Consumer Banku. – Jak pokazuje nasze badanie, przeprowadzone na rzecz najnowszego raportu z serii „Polaków Portfel Własny”, nie można jednak osiadać na laurach. Przed aplikacjami mobilnymi stoją jeszcze pewne wyzwania np. to, żeby przekonać Polaków do tego, by nie bali się sięgać po nie również w przypadku załatwiania formalności bankowych. Obecnie ankietowani w takim celu częściej wybierają bankowość internetową, co może wynikać np. z większej wygody w korzystaniu z bankowości elektronicznej na laptopie czy komputerze w porównaniu ze smartfonem w przypadku bardziej skomplikowanych procesów. Zmieniając tę tendencję, przewaga aplikacji mobilnych w kontakcie klienta z bankiem może stać się jeszcze bardziej znamienna – dodaje.
W umowach na odległość cenimy wygodę i oszczędność czasu
Santander Consumer Bank zapytał również, jak wygląda podejście Polaków do umów finansowych o produkty kredytowe zawieranych przez internet. Jak się okazuje, większość z nas ceni takie rozwiązanie za brak konieczności wychodzenia z domu (26,2 proc.), oszczędność czasu związaną z szybkością tego rodzaju procesu (25,2 proc.) oraz z możliwością zawarcia umowy w dowolnym momencie (20,2 proc.). Co ósmy z nas zwraca również uwagę na opcję samodzielnego dopasowania kwoty kredytu oraz wysokości rat, a co dziewiąty na większą ilość czasu na dokładne zapoznanie się z warunkami (kolejno 13 i 11,5 proc.). Przy korzystaniu z tej formy zawierania umowy o kredyt doskwierają nam jednak obawy o to, że przeoczymy jakiś ważny dokument (32,7 proc.) lub, że w pewnym momencie zabraknie nam wsparcia pracownika banku (27,6 proc.). Co czwarty z nas boi się pomyłki (25,1 proc.).
Czytaj także: Santander Consumer Bank: w wyniku pandemii już niemal 70 proc. Polaków kupuje online >>>
– Mimo że coraz więcej klientów, zwłaszcza w związku z dzisiejszym szybkim tempem życia oraz z przedłużającą się sytuacją pandemiczną, korzysta z umów na produkty finansowe zawieranych na odległość, nadal doskwierają im obawy związane z samodzielnym przechodzeniem procesu – mówi Maciej Dąbrowski, Dyrektor Centrum Rozwoju Produktów Sprzedaży Bezpośredniej z Santander Consumer Banku. – Warto jednak, żeby pamiętali o tym, że przy składaniu wniosku o kredyt online nie zostają oni pozostawieni sami sobie. W Santander Consumer Banku w razie jakichkolwiek wątpliwości można skorzystać z infolinii. Ponadto w przypadku umów o karty kredytowe np. Visę Comfort lub o kredyty gotówkowe, pracownik banku skontaktuje się z klientem telefonicznie po wypełnieniu wniosku i pomoże mu dokończyć proces.