Unijni rolnicy nie chcą wojny celnej z USA

Unijni rolnicy nie chcą wojny celnej z USA
Pixabay.com
Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter
Włoscy rolnicy szybko policzyli ile mogłaby ich kosztować wojna celna ze Stanami Zjednoczonymi - pisze z Rzymu Marek Lehnert

#Marek Lehnert: Stany Zjednoczone są największym rynkiem zbytu dla produktów Made in Italy poza Unią Europejską #WojnaCelna #Trump #Włochy

Blady strach padł na włoskich rolników, kiedy media doniosły, że wojna celna między Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską mogłaby w krótkim czasie objąć również żywność i artykuły spożywcze.

Za prezydentem Donaldem Trumpem, który podpisując dekret chroniący amerykański przemysł stalowy i aluminiowy, powiedział, że jest on odpowiedzią na „prawdziwy atak na nasz kraj”, mogliby oni oświadczyć, że ewentualne karne cło na import włoskiej żywności byłby atakiem na nich i ich najbliższych.

Włosi z dumą odnotowali, że wartość ich eksportu do USA wyniosła w ubiegłym roku 40,5 miliarda euro, czyli o blisko dziesięć procent więcej niż w 2016. Tym samym, podkreślano, Stany Zjednoczone są największym rynkiem zbytu dla produktów Made in Italy poza Unią Europejską. Dużą część tego, dodają rolnicy indywidualni ze związku COLDIRETTI, stanowią artykuły spożywcze.

Ewentualna wojna celna na tym terenie dotknęła by – po stronie amerykańskiej – czerwonej fasoli, masła orzechowego, ryżu, tytoniu oraz Bourbon whiskey (której Włosi wypijają co roku za 25 milionów euro), a po stronie włoskiej – wina, oliwę z oliwek, sery i makarony, na łączną sumę czterech miliardów euro. Stany są ich trzecim importerem na świecie po Niemczech i Francji, ale przed Wielką Brytanią.

Obawy te dotarły do premiera Paolo Gentiloniego, który oświadczył, że wojna celna nie leży w niczyim interesie i namawiał w rozmowie telefonicznej przewodniczącego Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera, do niezrywania dialogu w tej kwestii z administracją amerykańską. Włochom zależy, by na najbliższym szczycie unijnym w Brukseli wspólnota zajęła w tej sprawie jednoznaczne i stanowcze stanowisko.

W czasie poprzedniej wojny celnej z USA, na początku trzeciego tysiąclecia z powodu odmowy cofnięcia europejskiego zakazu importu niezdrowej amerykańskiej wołowiny, Stany Zjednoczone zrewanżowały się podniesieniem o sto procent cła na wiele europejskich produktów. Znalazły się na tej liście włoskie pomidory w puszcze (pelati) oraz trufle.

Pisaliśmy na podobny temat:

http://alebank.pl/cla-na-import-europejskich-samochodow-strzal-w-amerykanska-stope/