UKRAINA | Wojna a Gospodarka | Tu chodzi o obronę naszego systemu wartości i demokracji

Dlaczego Rosja zaatakowała Ukrainę? Czy można się było spodziewać, że do tego dojdzie?

– Jakiś czas temu prezydent Władimir Putin, dzieląc się swoimi doświadczeniami z młodości, powiedział, że jak petersburski ulicznik wie, że musi dojść do bójki, to zawsze uderza pierwszy. W historii Rosji, szczególnie w ciągu ostatnich 100 lat, takich aktów agresji usprawiedliwianych jako działania wyprzedzające było wiele. Warto pamiętać, że wszystkie rosyjskie ćwiczenia wojskowe oparte są na scenariuszach ofensywnych, ćwiczy się głównie nie obronę, a atak. To kwestia oceny sytuacji przez Kreml i odpowiedzi na pytanie, jak ocenia się tam zagrożenia, przed którymi staje lub może stanąć Rosja. Wskazówki, jak jest to postrzegane na Kremlu, można znaleźć w przyjętej w 2021 r. Narodowej Strategii Bezpieczeństwa Rosji, w której, co dość charakterystyczne, brak stwierdzenia często powtarzanego w poprzednich dokumentach tego rodzaju, że Rosja winna umacniać swoją pozycję jednego ze światowych liderów. Jest za to apokaliptyczna wizja rozmaitego rodzaju zagrożeń dla rosyjskiej tożsamości i specyficznie rosyjskich wartości, dla rosyjskiego języka i obywateli Rosji, którzy za granicą są prześladowani i dyskryminowani. W strategii tej czytamy m.in.: „Na fali kryzysu zachodniego liberalnego modelu, cały szereg krajów podejmuje próby celowego podmywania tradycyjnych wartości, fałszowania światowej historii i miejsca w niej Rosji, rehabilitacji faszyzmu, rozpalania konfliktów narodowościowych i religijnych”. W tej sytuacji każda krytyka, każdy obywatelski rosyjski ruch w stronę Zachodu traktowany jest jako efekt zamierzonych i podstępnych działań „nieprzyjaznych krajów”, których celem jest destabilizacja Rosji i zmiana jej systemu politycznego.

Jeśli zaś chodzi o to, dlaczego Putin zdecydował się na atak, to warto zauważyć, że sytuacja jest tu trochę podobna do tej z 1962 r. Wtedy to, w czasie tzw. kryzysu kubańskiego, Nikita Chruszczow, stojący wówczas na czele ZSRR, uznał, że jego adwersarz, John F. Kennedy to człowiek niezdecydowany, niedecyzyjny i słaby, a w związku z tym można podjąć próbę istotnego wzmocnienia radzieckiej pozycji strategicznej. Nie jest wykluczone, że po widowiskowej porażce USA w Afganistanie i rozchwianiu sceny politycznej w USA, Kreml podobnie mylnie ocenił prezydenta Joe Bidena i w tym widział szansę na dokonanie wielkiej politycznej ofensywy. Jak widać było, choćby podczas wizyty w Polsce, prezydent Biden sprawił jednak Putinowi straszliwy zawód.

Do tego Putin musiał sobie zdawać sprawę, że czas nie działa na jego korzyść. Przed wojną Ukraina się wzmacniała, gospodarka rosyjska była dalej w stagnacji, a Zachód, rozwijając alternatywne źródła energii, z czasem coraz mniej potrzebowałby rosyjskiego gazu i ropy. No i jeszcze drzemiące problemy z Chinami.

Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:

• zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
• wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
• wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
• zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.

Uwaga:

• zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
• wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).

Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:

• bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI

Źródło: Miesięcznik Finansowy BANK