Tpay i KODA wprowadzają płatności BLIKIEM w Messengerze
Pomysł na wykorzystanie chatbotów do dokonywania transakcji zakupowych jest wynikiem obserwacji i analizy zmieniających się nawyków konsumentów. Oczekują oni maksymalizacji wygody i skracania procesów płatności, przy jednoczesnym zachowaniu 100% bezpieczeństwa.
– Dziś piszemy coraz mniej smsów, bo wszyscy korzystamy głównie z komunikatorów. Skoro klienci spędzają na korzystaniu z nich tak dużo czasu, stwierdziliśmy, że umożliwienie im dokonywania w nich płatności zapoczątkuje zupełnie nowy sposób robienia zakupów – mówi Mateusz Wachowski, Key Account Manager Tpay.
Włączenie szybkich płatności online do komunikatorów otworzy kolejny, duży kanał sprzedaży dla całego polskiego e-commerce.
Konsument dokona zakupu w trakcie rozmowy z botem
Ideą rozwiązania jest, aby konsument mógł dokonać zakupu w trakcie rozmowy z botem. Dziś firmy używają takich narzędzi do przekazywania użytkownikom informacji i budowania zaangażowania wokół marki. Dzięki rozwiązaniu od Tpay i KODA klient przeglądając asortyment w chatbocie będzie mógł w dowolnej chwili dokonać zakupu, bez konieczności przechodzenia do sklepu online marki czy szukania produktu w Google lub w marketplacach.
– Docelowo myślimy nie tylko o klasycznych zakupach w sieci, ale o wszystkich transakcjach możliwych do zrealizowania z wykorzystaniem BLIK – przekazaniu darowizny na szczytny cel czy zapłacie za rachunek telefoniczny – dodaje Wachowski.
Czytaj także: Bank Pekao kupuje 38,33% akcji Tpay, operatora płatności online >>>
Dzięki konwencji rozmowy z konsultantem, którą oferuje chatbot, użytkownik czuje się prawie tak samo zaopiekowany, jak podczas tradycyjnych zakupów i kontaktu ze sprzedawcą.
Nasz system oparty o NLP (natural language processing) sprawia, że użytkownik rozmawiając z botem może dokonać zakupu równie szybko i sprawnie, jak podczas obsługi przez sprzedawcę.
– Wystarczy, że powie lub napisze: “chcę te słuchawki”, bot sam zapyta go o kolor czy adres dostawy, a potem poprosi o kod BLIK, który kupujący zatwierdzi w aplikacji mobilnej swojego banku – mówi Mariusz Pełechaty, CEO KODA. – Brzmi to bardzo prosto, natomiast stworzenie takiego rozwiązania możliwe było, ponieważ posiadamy własny system do automatyzowania komunikacji i tworzenia chatbotów i voicebotów. Rozwijamy go od ponad 5 lat i nie opieramy się na zewnętrznych dostawcach, przez co jesteśmy w stanie tak skonfigurować wirtualnego asystenta, aby mógł obsługiwać płatności BLIK. Choć oczywiście nie tylko takie. – dodaje Pełechaty.
BLIK równa się bezpieczeństwo
Rozwiązania do płatności w chatbotach są już powszechnie używane w Azji. Adaptacja dokładnie takiego samego modelu na polskim rynku byłaby trudna, ze względu na same płatności, które są oparte na rozwiązaniach kartowych.
– Polski klient niechętnie podaje dane swojej karty. Płatności da się oczywiście wdrożyć w bezpiecznej formie, ale to BLIK, konsekwentnie rozszerzający w Polsce grono użytkowników, jest aktualnie najczęściej wybieraną i najbardziej preferowaną metodą płatności. Doskonale wpisuje się więc w charakter płatności w komunikatorach, wychodząc naprzeciw oczekiwaniom użytkowników ze swoją prostotą działania i bezpieczeństwem – mówi Mateusz Wachowski. Każdy, dla kogo korzystanie z komunikatorów jest naturalnym sposobem przekazywania informacji, może skorzystać z takiego sposobu zakupów. Rozmowa z botem lepiej odzwierciedla tradycyjne zakupy, niż obecnie znany nam e-commerce. Jest to nowy trend, który będzie rósł w najbliższych latach – dodaje.
Czytaj także: BLIK świętuje przełomowy moment: zrealizowano miliardową transakcję >>>
Docelowo płatności BLIKIEM w chatbocie mają być dostępne nie tylko w Messengerze i na stronach internetowych e-sklepów, ale także w innych komunikatorach, np. WhatsApp. Pierwszym partnerem, który już oferuje tę formę zakupów, jest sklep Myszojeleń. Na fanpage’u marki użytkownik może sfinalizować transakcję w obrębie Messengera – podczas rozmowy z chatbotem zostanie zapytany o rozmiar oraz adres dostawy, a następnie o kod BLIK. Eliminuje to cały etap przechodzenia do sklepu online i dodawania produktu do koszyka.
Tpay i KODA pracują już nad rozwiązaniem głosowym. Zastąpi to konieczność wpisywania poleceń i kodu BLIK, tym samym umożliwiając rozmowę z chatbotem, zupełnie tak jak w stacjonarnym sklepie. Wówczas finalizowanie płatności polegać będzie na przedyktowaniu botowi kodu płatności.