To będzie najważniejsze posiedzenie Fed w tym roku
Ponad 70 dolarów na uncji w minionym tygodniu potaniało złoto i obecnie rynek wycenia drogocenny metal na około 1320 dolarów.
Przyczyną tej zmiany było porozumienie zawarte w sprawie Syrii, które oddaliło interwencję zbrojną Stanów Zjednoczonych przeciwko reżimowi Baszara Asada. Inwestorzy w nadchodzącym tygodniu czekają tymczasem na bardzo ważne posiedzenie Rezerwy Federalnej, podczas którego może zapaść decyzja o ograniczeniu programu QE3.
Kurs złota w drugim tygodniu września przerwał trwający od ponad dwóch miesięcy trend wzrostowy. Od początku lipca do końca sierpnia uncja podrożała o sporo ponad 200 dolarów. Spadek w minionym tygodniu sprawił, że cena powróciła do wartości z połowy poprzedniego miesiąca.
Inwestorzy odchodzili od złota ze względu na porozumienia, jakie zostały zawarte w sprawie Syrii. Po trzydniowych negocjacjach, minister spraw zagranicznych Federacji Rosyjskiej Siergiej Ławrow i amerykański sekretarz stanu John Kerry ustalili plan zabezpieczenia i utylizacji broni chemicznej reżimu Asada. Zgodnie z planami, arsenał ma zostać zniszczony do połowy 2014 roku, a równocześnie władze Syrii mają tydzień na wykazanie listy posiadanej broni. Do porozumienia odniósł się w weekend Barack Obama, który stwierdził, że mimo różnic dzielących USA i Rosję, w sprawie problemu reżimu Asada, obecnie należy postawić na dyplomację.
Niestety wszystko wskazuje, że w ciągu najbliższych miesięcy świat jeszcze nie raz będzie słyszał o doniesieniach z Syrii. W weekend Wolna Armia Syryjska poinformowała, że doszła do informacji które jednoznacznie mówią, że Asad przenosi rezerwy gazu bojowego do Libanu i Iraku.
W rozpoczynającym się tygodniu inwestorzy czekają na być może najważniejsze posiedzenie Rezerwy Federalnej w tym roku. Rynki spekulują, że członkowie FOMC w końcu podejmą decyzję i zaczną ograniczać trwający od grudnia ubiegłego roku program luzowania ilościowego o wartości 85 miliardów dolarów miesięcznie. Od uruchomienia tego programu sierpniu ubiegłego roku, bank centralny zasilił gospodarkę USA o astronomiczną kwotę około biliona dolarów. Prognozy mówią, że FOMC, na czele z Benem Bernanke’m, utnie QE3 najprawdopodobniej o 15 miliardów dolarów.
Skala cięcia to jedno, tymczasem rynki czekają również na projekcje makroekonomiczne na najbliższe miesiące. Istotny tu będzie również komentarz dotyczący prowadzonych działań przez Fed. Mimo że na zmianę stóp procentowych nie ma obecnie szans, to Bernanke może zdecydować się na modyfikację tak zwanych forward guidance, czyli celów prowadzonej polityki monetarnej. Mówi się, że członkowie mogą obniżyć zwłaszcza ten dla stopy bezrobocia, który zakłada, że obniży się ona do poziomu 6,5 procent. To wciąż o 0,8 pkt. procentowego poniżej oficjalnego wyniku za sierpień – Departamentu Pracy mówi o aktualnej stopie na poziomie 7,3 procent. Argumentem w rękach gołębich członków FOMC będą ostatnie dane z tamtejszego rynku pracy. Stopa bezrobocia w sierpniu spadła, jednak równocześnie rozczarował wzrost zatrudnienia. Urząd podał, że w sektorze pozarolniczym przybyło zaledwie 169 tysięcy nowych miejsc pracy. Jakby tego było mało, Departament Pacy dokonał rewizji wzrostu zatrudnienia w lipcu i obciął ostatni szacunek ze 162 do zaledwie 104 tysięcy.
Jeśli podczas środowego posiedzenia Fed zrealizuje większość zapowiedzi, ceny na światowych rynkach – również na rynkach metali szlachetnych – nie powinny ulec znaczącym zmianom. Można jednak odczekiwać, że przynajmniej do czasu decyzji, w najbliższych dniach na rynkach będą rządzić niepewność i spore zmienności.
Piotr Wojda,
Mennica Wrocławska