Technologie: Przewagę dają analizy najświeższych danych
Dzisiejszy internet składa się z blisko 10 zettabajtów danych. Każdego roku sieć rozrasta się średnio o 40% nowych informacji. Do 2020 r. o każdym internaucie na kuli ziemskiej będzie dostępnych blisko 5 gigabajtów informacji. Marketerom nie trzeba chyba tłumaczyć znaczenia tych liczb. Okazało się, że ludziom pracującym w sztabie Donalda Trumpa również. Niewidzialną ręką, która kierowała kampanią republikanów i zaprowadziła ich kandydata do Białego Domu, była analityka big data. To właśnie na nią, pomimo początkowej niechęci samego prezydenta-miliardera, postawił jego sztab wyborczy, angażując w działania firmy specjalizujące się w analityce internetowej do politycznego targetowania wyborców oraz wpływania na ich postawy.
Nie ma jak big data
Podobnie jak 4 lata temu, big data otworzyła drzwi do prezydentury Barackowi Obamie, tak w tych wyborach dała zwycięstwo kandydatowi z Partii Republikańskiej. Najkrócej rzecz ujmując, pozwoliła zrozumieć, kim jest wyborca, jaki jest jego zawód, wykształcenie, wyznanie, pochodzenie, miejsce zamieszkania, zarobki, ulubione strony internetowe, prenumerowane gazety itp.
Okazuje się, że big data nie jest jedynie teorią stworzoną przez analityków, a znajduje konkretne zastosowanie i przynosi wymierne korzyści. Przykładowo – marketerzy, znając kupujących, mogą stworzyć produkty doskonale dopasowane do ich oczekiwań. Nie dziwią więc, co najmniej optymistyczne, prognozy, jakie łączą się z rozwojem analityki. Według raportu „Worldwide Semiannual Big Data and Analytics Spending Guide”, autorstwa firmy analitycznej IDC, wartość globalnego rynku big data w tym roku przekroczy próg 130,1 mld dolarów. W najbliższych latach będzie zaś rosnąć w tempie dwucyfrowym, by w 2020 r. osiągnąć poziom ponad 203 mld dolarów. Oznacza to, że globalny rynek danych rozwija się dziś w tempie niemal sześciokrotnie szybszym niż cała branża IT.
Koniunkturę napędza zwłaszcza bankowość. Na zakup rozwiązań big data banki mają przeznaczyć jeszcze w tym roku ponad 17 mld dolarów. Nie bez powodu – dzięki danym bank ma nie tylko możliwość przeprowadzenia procesu scoringowego klienta w ciągu dosłownie kilku minut. Big data pozwala też na zautomatyzowanie procesów bankowych i usprawnienie pracy samego banku. Jednak, jak przekonują eksperci, analityka oznacza szereg korzyści przede wszystkim dla klienta.
Artykuł jest płatny. Aby uzyskać dostęp można:
- zalogować się na swoje konto, jeśli wcześniej dokonano zakupu (w tym prenumeraty),
- wykupić dostęp do pojedynczego artykułu: SMS, cena 5 zł netto (6,15 zł brutto) - kup artykuł
- wykupić dostęp do całego wydania pisma, w którym jest ten artykuł: SMS, cena 19 zł netto (23,37 zł brutto) - kup całe wydanie,
- zaprenumerować pismo, aby uzyskać dostęp do wydań bieżących i wszystkich archiwalnych: wejdź na BANK.pl/sklep.
Uwaga:
- zalogowanym użytkownikom, podczas wpisywania kodu, zakup zostanie przypisany i zapamiętany do wykorzystania w przyszłości,
- wpisanie kodu bez zalogowania spowoduje przyznanie uprawnień dostępu do artykułu/wydania na 24 godziny (lub krócej w przypadku wyczyszczenia plików Cookies).
Komunikat dla uczestników Programu Wiedza online:
- bezpłatny dostęp do artykułu wymaga zalogowania się na konto typu BANKOWIEC, STUDENT lub NAUCZYCIEL AKADEMICKI