Technicznie PLN nadal w bessie. Trwa poszukiwanie sygnałów odwrócenia trendu.

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

pln.02.250xWycena instrumentów CDS dotyczących polskiego długu utrzymuje niepewność inwestorów na polskim rynku międzybankowym. Złoty pozostaje w niebezpiecznym zawieszeniu i zarówno do EUR jak i USD utrzymuje się przy maksimach bieżącego trendu. Coraz większa grupa inwestorów, głównie indywidualnych, doszukuje się szansy na zakończenie trendu spadkowego, obserwując notowania koszyka walut do złotego. Wyraźnych sygnałów odwrócenia słabości PLN na głównych walutach do EUR i USD jednak nie widać.

Inwestorzy, którzy uważają iż fundamentalnie PLN powinien być znacznie silniejszy, szukają technicznych sygnałów odwrotu i potencjału wzmocnienia się naszej rodzimej waluty. Jeżeli EUR/PLN zakończy dzisiejszy dzień na obecnym poziomie 4,52 lub niżej, a jutro udałoby się wyraźnie przebić 4,5 na zamknięcie notowań, to możemy liczyć na poprawę atmosfery wobec złotego.

Jednakże stare prawidło gry giełdowej głosi, iż trend jest zawsze przyjacielem inwestora i nie powinno się mu sprzeciwiać. Dzisiaj rano EUR/PLN ustanowił nowe maksimum trendu wzrostowego i ten fakt – bezdyskusyjny – wyraźnie potwierdza obowiązujący trend. USD/PLN jest wyraźnie mocniejszy od EUR/PLN, będąc wspieranym słabym EUR/USD. W przypadku USD/PLN dopiero wyraźne złamanie poziomu 3,34 zachęci inwestorów do sprzedaży dolara.

Indeks złotego zachowuje się dzisiaj dość mocno. Korzystne dla złotego są dzisiejsze notowania CHF i GBP. Jeżeli jutro zanotujemy kolejny mocny dzień, obraz może zamienić się w bardzo optymistyczny. Właśnie na to liczą inwestorzy indywidualni.

Maciej Leściorz,
Specjalista rynku CFD i Forex, City Index