W Kanadzie lepiej kupić dom niż go wynajmować
Jeśli ktoś dziś zastanawia się, czy zainwestować w kanadyjską nieruchomość, to odpowiedź brzmi: tak. Zainwestować, czyli kupić dom lub mieszkanie, pisze z Montrealu Włodzimierz Korzycki.
Jeśli ktoś dziś zastanawia się, czy zainwestować w kanadyjską nieruchomość, to odpowiedź brzmi: tak. Zainwestować, czyli kupić dom lub mieszkanie, pisze z Montrealu Włodzimierz Korzycki.
Niemcy trochę się ociągali ze zmianą polityki energetycznej, ale ostatecznie uświadomili sobie, że odejście od kopalin jako źródeł energii musi być konsekwentne. Jeszcze raz potwierdził to kanclerz Olaf Scholz, zanim w tę środę przybył do górzystego regionu Allgäu w Bawarii, gdzie rozpoczął dwutygodniowy urlop.
Rząd w Berlinie intensywnie stara się zmniejszyć zależność od gazu z Rosji, nie ukrywając zarazem wobec obywateli, że czas względnie taniej energii dobiega końca, pisze Włodzimierz Korzycki.
Dla niemieckich kół finansowych to był szok, gdy ostatniego dnia maja pół setki funkcjonariuszy policji, Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA), prokuratury i urzędu nadzoru finansowego BaFin wkroczyło do biur Deutsche Banku i jego spółki zarządzającej aktywami DWS we Frankfurcie n/Menem.
Niemieckie banki systematycznie przestawiają się na rzeczywistość po pandemii i szykują na nowe wyzwania. Jak zauważa dziennik „Handelsblatt” (z 24.05.), pierwsze banki zaczynają podnosić oprocentowanie lokat, a „tu i ówdzie”, dodaje gazeta, znika oprocentowanie ujemne.
Mimo koronawirusa, lockdownów i innych zakłóceń w gospodarce rynek mieszkaniowy w Niemczech nie ucierpiał, a nawet przeciwnie: ustabilizował się w tym sensie, że ceny domów i mieszkań niezmiennie rosły. Nie było mowy o bezpośredniej groźbie pęknięcia bańki spekulacyjnej czy innego załamania rynku, choć niektórzy ekonomiści ostrzegali przed takim scenariuszem, obserwując w minionych latach mieszkaniowy boom inwestycyjny i wzrost cen.
Niemiecka klasa polityczna przyznaje się do błędów w polityce wobec Rosji i już koryguje swą politykę surowcową. W minionych tygodniach podjęto decyzje, które znacząco zmniejszają zależność od rosyjskich dostaw węglowodorów, a w poniedziałek rząd Niemiec podjął radyklaną decyzję o objęciu zarządem komisarycznym spółki Gazprom Germania, będącej do tej pory niemieckim oddziałem rosyjskiego Gazpromu. Minister gospodarki Robert Habeck uzasadnił to zwiększeniem bezpieczeństwa dostaw.
Niemcy z wielkim trudem, ale w końcu zdali sobie sprawę, że skończył się czas świetnych interesów z Rosją i bezproblemowe sprowadzanie gazu z państwa najeźdźcy. Za dużo się wydarzyło, by można było uznać, że business as usual, i aby pozbawiony zasad moralnych i kompromitujący dla SPD oraz Niemiec były kanclerz Gerhard Schröder mógł dalej działać jak gdyby nigdy nic, pisze Włodzimierz Korzycki.
Władze Szwajcarii są gotowe przyłączyć się do unijnych i amerykańskich sankcji przeciwko Rosji za napaść na Ukrainę ledwie w minimalnym zakresie. Nie ma mowy o zamrożeniu kont oligarchów czy wręcz samego prezydenta Władimira Putina albo jego ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa, pisze Włodzimierz Korzycki.
Wiele wskazuje na to, że wkrótce jednak Rosja będzie odcięta od systemu SWIFT. Na razie najbardziej przeciwni temu rozwiązaniu są Niemcy. Dlaczego? Wyjaśnia Włodzimierz Korzycki.
Drugi co wielkości bank w Niemczech, Commerzbank, właściciel naszego mBanku (ponad 69 proc. akcji), przechodzi intensywną restrukturyzację. Jego prezes, pełniący tę funkcję od początku 2021 roku, Manfred Knof, oznajmił kilka dni temu we Frankfurcie n/Menem, prezentując bilans zeszłego roku, że rok 2022 będzie „rozstrzygający dla realizacji naszej strategii”.
W Niemczech liczba nadmiernie zadłużonych obywateli, a więc tych, którzy mają kłopot ze spłatą swoich rat kredytowych, spadła. Ten zaskakujący fakt, zważywszy na trwającą jeszcze pandemię, znalazł się w raporcie wywiadowni gospodarczej Creditreform, zatytułowanym „Atlas dłużników w Niemczech 2021” (Schuldneratlas Deutschland 2021), pisze Włodzimierz Korzycki.
Austria podjęła zdecydowane kroki w walce z koronawirusem: od lutego mają się obowiązkowo szczepić wszyscy pełnoletni, a od połowy marca rozpoczną się uliczne kontrole certyfikatów. Kara dla antyszczepionkowców może wynieść od 600 do 3600 euro. Zwolnione mogą być osoby niezdatne do przyjęcia szczepionki ze względów medycznych, kobiety ciężarne, a także ozdrowieńcy w ciągu 180 dni od zachorowania na covid-19.
Sąd w Berlinie uznał ujemne oprocentowanie lokaty klienta w banku za nielegalne. Tymczasem jedna trzecia niemieckich instytucji finansowych wymaga od swych klientów opłat za lokaty na rachunkach bieżących, oszczędnościowych oraz rozliczeniowych, pisze były wieloletni korespondent polskich mediów w Niemczech.
Ekonomiści spodziewają się wyhamowania wzrostu cen mieszkań przyszłym roku w Niemczech. DZ Bank szacuje wzrost cen domów i mieszkań własnościowych w 2022 roku na 7,5-9,5 procent, pisze Włodzimierz Korzycki.
Policja Federalna (Bundespolizei) poinformowała w Poczdamie, że na teren Niemiec nielegalnie przedostało się przez Polskę z Białorusi 10 690 uchodźców. Najwięcej w październiku, prawie 5300, w listopadzie „tylko” 2850. Ludzie ci przejdą w Niemczech stosowne procedury i być może część uzyska azyl albo prawo pobytu i pracę. Właśnie „świeżej krwi” do pracy nasz zachodni sąsiad pilnie potrzebuje.
Światowi, europejscy, w tym niemieccy, bankowcy chcą wnieść swój wkład w walkę z ociepleniem klimatu. Powstają krajowe i międzynarodowe struktury międzybankowe dla wypracowania jednolitych lub możliwie adekwatnych sposobów oceniania kredytowanych przedsiębiorstw pod kątem ich szkodliwości dla środowiska.
Po tygodniach negocjacji koalicyjnych w Niemczech powstał 177-stronicowy dokument, który stanie się fundamentem przyszłego rządu „świateł drogowych” (Ampelkoalition) z udziałem SPD, Zielonych i liberalnej FDP. Kanclerzem będzie socjaldemokrata Olaf Scholz, który sprawdził się jako obecny minister finansów, a wcześniej dobry zarządca na urzędzie burmistrza Hamburga, pisze z Berlina Włodzimierz Korzycki.
W Austrii od poniedziałku 15 listopada obowiązują dotkliwe ograniczenia dla niezaszczepionych, o czym pisze z Wiednia Włodzimierz Korzycki.
W federalistycznych Niemczech nie tylko każdy land, lecz także każda gmina czy miasto może wprowadzić własne zasady antycovidowe zależnie od poziomu zachorowań, ale zasadniczy kierunek jest już czytelny: potrzebne są szlabany dla niezaszczepionych.
Kto ma prawo do dopłaty do czynszu, jakie podmioty wynajmują mieszkania, jakie są średnie czynsze oraz jaki procent budżetu domowego niemieckich rodzin stanowią wydatki mieszkaniowe – sytuację na rynku mieszkaniowym Berlina, analizuje wieloletni korespondent polskich mediów w Niemczech, obecnie współpracownik aleBank.pl.
W niedawnym referendum ponad połowa (56,4%) Berlińczyków opowiedziała się za wywłaszczeniem funduszy inwestycyjnych, posiadających tysiące mieszkań, by przejęte, za odszkodowaniem, zasoby taniej udostępnić rodzinom gorzej uposażonym.
Przed wyborami do Bundestagu 26 września br. partie polityczne w swych programach gospodarczych proponują albo redukcję podatków, by, jak głosi CDU/CSU, „uwolnić gospodarkę z pęt” (Entfesselung), albo, jak SPD, zwiększyć interwencjonizm, by poprawić „skuteczność państwa” (handlungsfähiger Staat).
Niemieccy ekonomiści, w tym prezes Banku Federalnego Jens Weidmann, przewidują wzrost inflacji na koniec roku w pobliżu pięciu procent, ale potem jej wyraźne spowolnienie, pisze Włodzimierz Korzycki.
Pandemia ukróciła tradycyjne urlopowe wyjazdy Kanadyjczyków do sąsiadów na południe kontynentu czyli do Meksyku czy na Belize, ale za to ożywiła ruch wewnętrzny, z prowincji Quebec pisze Włodzimierz Korzycki.
Zdawałoby się, że koronawirus tak osłabi niemieckie przedsiębiorstwa, że te zaczną zwalniać pracowników, którzy potem daremnie będą szukać pracy. Tymczasem jest wręcz przeciwnie, przynajmniej jeśli chodzi o fachowców, pisze Włodzimierz Korzycki.
Tego się niemiecki minister gospodarki Peter Altmaier (CDU) chyba nie spodziewał: niezależni eksperci z doradzającego mu gremium zaproponowali podniesienie wieku emerytalnego, wywołując tym burzę krytyki we wszystkich partiach politycznych.
Unijny Trybunał Sprawiedliwości w Luksemburgu zakwestionował zgodę Komisji Europejskiej na udzielenie przez rząd w Berlinie pomocy przewoźnikowi lotniczemu Condor. Nie będzie to na razie miało żadnych konsekwencji finansowych dla tej wakacyjnej linii lotniczej, ale jest sygnałem, że rządy powinny miarkować się z pomocą dla firm, bo ktoś w UE broni zasad konkurencji, pisze Włodzimierz Korzycki.
W minionych dwunastu miesiącach pandemii w Niemczech zbudowano rekordową liczbę nowych mieszkań. Zarazem jednak mniej, niż w swych planach zakładał rząd federalny. I ciągle niewystarczająco, by pokryć zapotrzebowanie zwłaszcza na mieszkania z czynszem dostępnym dla przeciętnej kieszeni.
Sylt na Morzu Północnym to czwarta co do wielkości wyspa niemiecka, ale zapewne pierwsza jako – złośliwi powiedzą: snobistyczne – miejsce wypoczynku bogatych ludzi mediów, artystów, biznesmenów, polityków. Wielu nie tylko wynajmuje domy, ale od razu je kupuje, przez co ceny nieruchomości są tu najwyższe w Niemczech. A teraz będzie można sobie jeszcze dokupić teren z wydmą i kawałkiem plaży, pisze Włodzimierz Korzycki.