Hipoteki: spadają marże, rośnie dostępność kredytów
Wrześniowe notowania Indeksu Dostępności Kredytowej poszły w górę. Po raz pierwszy od wielu miesięcy o łatwiejszym dostępie do kredytów mieszkaniowych zadecydował spadek marż.
Wrześniowe notowania Indeksu Dostępności Kredytowej poszły w górę. Po raz pierwszy od wielu miesięcy o łatwiejszym dostępie do kredytów mieszkaniowych zadecydował spadek marż.
Rośnie liczba zaciąganych kredytów mieszkaniowych, a ich oprocentowanie spada.
W ciągu pierwszych siedmiu miesięcy tego roku osoby pożyczające na mieszkanie w banku zaciągały o ponad 10 procent wyższe kredyty hipoteczne niż w roku ubiegłym. Nie tylko sięgamy po wyższe kwoty, ale i więcej osób ubiega się o kredyty na mieszkania, wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Od stycznia do lipca br. podpisanych zostało o 2,6 proc. więcej umów kredytowych (116 tys.) niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Większy ruch w bankach widoczny jest od połowy 2013 roku.
Indeksowane Konto Oszczędnościowe Toyota Bank jest najnowszą, dedykowaną klientom indywidualnym, ofertą konta, którego oprocentowanie jest ustalane w oparciu o WIBOR 3M. To unikalna na rynku propozycja dla wszystkich, którzy cenią sobie gwarantowane odsetki, mając jednocześnie elastyczny dostęp do pieniędzy. Oprocentowanie konta jest jednym z najwyższych i obecnie wynosi aż do 3,15 proc. w skali roku.
Nie każda spółka emitująca obligacje w trybie publicznym jest koncernem naftowym, bankiem, uznanym deweloperem czy windykatorem. Wysokie odsetki nie biorą się znikąd, a zabezpieczenie, nawet hipoteką, nie zwalnia z konieczności przeanalizowania sytuacji finansowej firmy.
Jak wynika z najnowszego raportu Szybko.pl, Metrohouse i Expandera, sierpień zakończył się nieznacznym wzrostem ofertowych cen nieruchomości o 0,4%. Również ostateczne kwoty transakcyjne utrzymywały się na zbliżonym do poprzedniego miesiąca poziomie. Wyjątek stanowią jedynie Poznań oraz Łódź, gdzie mieszkania nabywano w cenie wyższej o odpowiednio 3,6% i 2,8%. Ważnymi informacjami dla wszystkich kredytobiorców jest fakt, iż marże kredytów hipotecznych przestały rosnąć, a średnie oprocentowanie zobowiązań spada.
Przewaga rentowności obligacji długoterminowych nad krótkoterminowymi instrumentami dłużnymi jest zjawiskiem normalnym. Malejąca różnica lub całkowite jej zniwelowanie świadczy zazwyczaj o tym, że w gospodarce dzieje się nie najlepiej. Z taką sytuacją mamy do czynienia od roku.
Rada Polityki Pieniężnej na razie nie obniżyła stóp procentowych, spada jednak stawka WIBOR. Jeśli marże w bankach nie będą rosnąć szybciej niż obecnie, to w najbliższym czasie oprocentowanie kredytów mieszkaniowych powinno spaść.
Warszawiacy wciąż wybierają mieszkania kompaktowe, ale nie kawalerki.
Dla nikogo nie jest tajemnicą, że warszawski rynek, jeśli nie liczyć kurortów, oferuje najdroższe mieszkania w kraju. Każdy metr kwadratowy w nabywanym lokalu jest dla kupujących ważny. Jak wyliczają różni analitycy rynku, średnia cena metra stołecznego mieszkania deweloperskiego kosztuje średnio 7,6 – 7,8 tys. zł.
Ceny ofertowe mieszkań używanych stoją w miejscu – wynika z najnowszego raportu portalu nieruchomości Domy.pl i firmy doradztwa finansowego Open Finance. W porównaniu z lipcem br. średnie ceny metra kwadratowego lokali w największych polskich miastach zmieniły się zaledwie o kilkadziesiąt złotych. Wyjątkiem pozostaje Sopot, w którym średnia stawka wzrosła w ubiegłym miesiącu o 122 zł.
Niecodzienna sytuacja na polskim rynku finansowym. Kredyty mieszkaniowe ze stałym oprocentowaniem ustalanym np. na dwa lata są obecnie atrakcyjniejsze niż te standardowe, których stawki są aktualizowane co trzy miesiące. To okazja, by jak najdłużej korzystać z rekordowo niskich odsetek.
Stopy procentowe jeszcze spadną, jeśli nie dziś, to w najbliższych miesiącach – banki są o tym coraz bardziej przekonane, bo już ścinają oprocentowane niektórych depozytów.
Głównym wydarzeniem minionego tygodnia była niespodziewana obniżka stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny z 0,15 do 0,05 proc. oraz zapowiedź skupowania papierów wartościowych. Decyzje te będą mieć wpływ na rynki finansowe jeszcze przez dłuższy czas.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała, że we wrześniu stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. Wiele wskazuje jednak na to, że w kolejnych miesiącach zostaną one obniżone. To właśnie w wyniku tego rodzaju przewidywań WIBOR 3M, od którego zależy oprocentowanie większości kredytów w złotych, spadł do najniższego w historii poziomu 2,56%.
Kluczowe wydarzenia minionego tygodnia
Ostatnie dni na rynku FX przyniosły wyraźny spadek wartości złotego, szczególnie w stosunku do dolara amerykańskiego. Presja podażowa okazała się pochodną wielu czynników globalnych, choć śladowy wpływ na notowania miały także spekulacje dotyczące redukcji stóp procentowych przez RPP pod wpływem pogarszających się danych z polskiej gospodarki.
Na zakończonym dziś posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej postanowiła utrzymać ogłaszane przez siebie stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Tym samym główna stopa Narodowego Banku, stopa referencyjna, będzie wynosiła nadal 2,50 proc. Warto wiedzieć, że jest to wartość najniższa w historii polskiego rynku finansowego.
Sierpień był już 13 z rzędu miesiącem, w którym zakup mieszkania na kredyt podrożał – wynika z szacunków Lion’s Bank i portalu nieruchomości Domy.pl. Progres w tym czasie wyniósł prawie 5%, ale powodem nie są wzrosty cen nieruchomości tylko rosnące marże kredytowe. Tę złą passę może odmienić Rada Polityki Pieniężnej, poprzez obniżkę stóp procentowych.
W czerwcu inwestorzy indywidualni kupili najmniej obligacji od roku. Mimo tego Ministerstwo Finansów postanowiło obniżyć oprocentowanie oferowanych w sierpniu papierów dwu- i trzyletnich.
W BZ WBK i Credit Agricole można szukać najtańszego kredytu hipotecznego na 90 proc. wartości mieszkania – wynika z najnowszego rankingu Open Finance. Najlepsze kredyty mają koszty o prawie jedną czwartą niższe od ofert z innych banków.
Już od roku rosną koszty zakupu mieszkania na kredyt – wynika z szacunków Lion’s Bank i portalu nieruchomości Domy.pl. Głównym powodem nie są jednak rosnące ceny mieszkań. To banki coraz wyżej podnoszą marże kredytów hipotecznych.
Notowania Indeksu Dostępności Kredytowej spadły w czerwcu o ponad 3 punkty, ale trzyosobowa rodzina, w której każdy z małżonków zarabia przeciętną pensję w przedsiębiorstwach, wciąż może pożyczyć około pół miliona złotych.