Druga połowa stycznia może przynieść umocnienie złotego
We wtorek złoty umacnia się do euro w ślad za spadkiem notowań EUR/USD, jednocześnie wyraźnie tracąc do dolara. Lepsze perspektywy dla polskiej waluty rysują się w drugiej połowie stycznia.
We wtorek złoty umacnia się do euro w ślad za spadkiem notowań EUR/USD, jednocześnie wyraźnie tracąc do dolara. Lepsze perspektywy dla polskiej waluty rysują się w drugiej połowie stycznia.
W listopadzie 2016r. udzielono około 13,3 tys. kredytów mieszkaniowych na kwotę bliską 3 mld zł, a w październiku 15 tys. kredytów na kwotę 3,4 mld zł. Tak małej liczby udzielonych jesienią kredytów mieszkaniowych od dziesięciu lat jeszcze nie było. Łącznie w październiku i listopadzie 2016r. udzielono o 19,5 proc. mniej kredytów w porównaniu z analogicznymi miesiącami 2015 roku. Nieco lepiej wygląda wartość podpisywanych umów na kredyty mieszkaniowe. W tym wymiarze sprzedaż była w sumie w obu miesiącach o 16 proc. niższa niż rok wcześniej.
Dziś rano za dolara trzeba zapłacić ponad 4,22 zł. To o 7 gr więcej niż 24 godziny wcześniej. Ten skok w górę to reakcja wyniki posiedzenia Fed, które przyniosło nie tylko wzrost stóp procentowych, ale też zapowiedź 3. ich podwyżek w 2017 roku.
Drogi frank wciąż przypomina o nierozwiązanym problemie kredytów walutowych. Tymczasem nadzór finansowy zaczyna dostrzegać ryzyko, jakie wraz ze wzrostem stóp procentowych może dotknąć także zadłużonych w złotych. Remedium byłby kredyt hipoteczny o stałej stopie, jednak nie ma on zbyt wielu zwolenników ani wśród bankowców, ani ich klientów.
W dniach 6-7 grudnia odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
Wtorkowy poranek przynosi zatrzymanie umocnienia dolara, wyprzedaży obligacji i przeceny walut krajów zaliczanych do gospodarek wschodzących, a jednocześnie wzrostowe odreagowanie ostatnich spadków cen złota, srebra i ropy oraz niewielkie zmian na azjatyckich parkietach. O godzinie 07:50 kurs EUR/USD testował poziom 1,0750 dolara, USD/JPY 108,23 jenów, USD/PLN 4,11 zł, a CHF/PLN 4,1220 zł. Uncja złota kosztowała 1226,40 USD, a baryłka ropy Brent 45,08 USD. Japoński indeks Nikkei znajdował się na poziomach zbliżonych do wczorajszego zamknięcia. Podobnie chińskie indeksy.
Rentowności 10-letnich obligacji USA silnie rosną, ponieważ słabną obawy związane z wygraną Trumpa. Rynek oczekuje obniżek podatków i wzrostu inwestycji ze strony obozu Trumpa. Waluty gospodarek z relatywnie niższymi stopami procentowymi tracą na wartości z powodu powrotu apetytu na ryzyko. Poprawiające się nastroje ponownie zwiększają prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych przez Fed w grudniu.
W dniach 8-9 listopada 2016 r. odbyło się posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej.
Rynek stopy procentowej – Obligacje pod presją wydarzeń politycznych w USA. Rynek walutowy – Kiepskie dane z Chin wywierają presję na waluty rynków wschodzących.
Według najnowszych sondaży, wybory prezydenckie w USA mogą być bardziej wyrównane niż się wcześniej wydawało.
Rynki finansowe obawiają się możliwej prezydentury Trumpa.
W rezultacie, na rynku obligacji można wyczuć niepokój.
Obecna sytuacja na rynku obligacji może pozostać bez zmian aż do wyniku wyborów.
Meksykańskie peso mocno traci na wartości, a globalne rynki akcji pogłębiają przecenę po tym, jak najnowszy sondaż przedwyborczy wskazał przewagę Donalda Trumpa nad Hilary Clinton. Para USDMXN zyskuje dziś 0,9 proc. po tym jak w dniu wczorajszym zyskała ponad 2 proc. i ponownie handluje powyżej poziomu 19 peso za dolara. Dzieje się tak dlatego, iż Trump zapowiedział, że jeśli wygra wybory, to będzie dążył do renegocjacji umowy NAFTA, która ustanowiła ponad 20 lat temu strefę wolnego handlu pomiędzy USA, Meksykiem i Kanadą. Wtorkowy sondaż ABC News/Washington Post pokazał 46 proc. poparcie dla republikańskiego kandydata – o 1 proc. więcej niż dla kandydatki demokratów.
W ostatnich tygodniach nasiliły się oczekiwania, że to Clinton wygra wybory, i to z istotną przewagą. Skłoniło to część inwestorów do zwrócenia się w stronę carry trade’u – rynek zwiększył liczbę krótkich pozycji w EUR, JPY a nawet USD wobec bardziej rentownych walut.
Interesującej lektury dostarczają dane dotyczące krajowego przepływu pieniądza. Na koniec września br. podaż pieniądza M3 (dane NBP) wyniosła 1209,4 mld zł, tj. była wyższa niż w końcu grudnia ub. roku – o 4,7% i przed miesiącem – o 0,4%. Zasoby pieniądza gotówkowego w obiegu (poza kasami banków) w końcu września br. wyniosły 165,5 mld zł i wzrosły o 10,5% w porównaniu z końcem ub. roku, a w stosunku do sierpnia br. zwiększyły się o 0,4%.
Jeszcze parę lat temu Polska była liderem w Europie Środkowej pod względem zyskowności sektora bankowego. Jednak nowe regulacje, w tym wprowadzenie podatku bankowego, a także utrzymujące się na historycznie niskim poziomie stopy procentowe, zmieniły tę tendencję. Analitycy firmy doradczej Deloitte przewidują, że najtrudniejszy będzie rok 2017, a utrzymanie poziomu rentowności możliwe będzie dzięki zintensyfikowaniu procesu cyfryzacji, w którym Polska jest dzisiaj liderem w regionie.
Seria jastrzębich wypowiedzi członków Fed oraz malejące szanse na triumf D. Trumpa w wyborach prezydenckich w USA sprawiają, że rynek jest nabiera przekonania o tym, że w grudniu dojdzie do podwyżki stóp procentowych. Dolar utrzymuje wysoką wartość do większości walut. Do początków listopada nic się raczej nie zmieni, potem straci.
Silne zwyżki notowań towarów, trwające cztery tygodnie, zatrzymały się z powodu umocnienia dolara. Kurs euro – waluty, która jest przedmiotem najbardziej aktywnego obrotu wobec dolara na świecie – spadł wobec USD do 1,09 EUR – najniższego poziomu od marca. Dolar równie silnie umocnił się także do koszyka azjatyckich walut.
Od momentu ogłoszenia wyników czerwcowego referendum w sprawie Brexitu, funt stracił na wartości ponad 15 proc. w stosunku do większości walut na świecie. Mimo tak dużej przeceny wiele wskazuje, że to nie koniec problemów szterlinga. Przy niekorzystnym dla Wielkiej Brytanii scenariuszu niewykluczone, że będzie on wart tyle, co euro.
Oczekiwania przed dzisiejszym posiedzeniem Europejskiego Banku Centralnego (ECB) nie były wygórowane.
Nawet o ponad 500 dolarów może zdrożeć uncja żółtego kruszcu, jeśli 45. prezydentem USA zostanie kandydat republikanów. Póki co, jego wygrana jest mniej prawdopodobna, ale podobnie było z przewidywaniami odnośnie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii – ostrzega Lion’s Bank.
Rynek stopy procentowej – Słabsze dane z polskiej gospodarki ciągną rentowności w dół. Rynek walutowy – Kurs EURPLN stabilizuje się w okolicach 4,32. Rynek czeka na sygnały z EBC.