Polacy wyjadą do pracy do Czech? Pensje są tam wyższe, a pracowników brakuje
Czeski rynek pracy może być atrakcyjny dla Polaków. Wynagrodzenia są tam wyższe, a czeskie firmy kuszą polskich pracowników benefitami.
Czeski rynek pracy może być atrakcyjny dla Polaków. Wynagrodzenia są tam wyższe, a czeskie firmy kuszą polskich pracowników benefitami.
W lutym 2018 pracodawcy poszukiwali głównie specjalistów z obszarów IT – rozwój oprogramowania, Finanse/Ekonomia, Inżynieria, Sprzedaż oraz Obsługa klienta. Najwięcej pracy było w województwach mazowieckim, śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim i małopolskim.
Ponad połowa polskich studentów i absolwentów w przyszłości chciałaby pracować dla kogoś, a 13 proc. planuje założyć własną firmę – wynika z piątej edycji badania „Pierwsze kroki na rynku pracy 2018”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.
Barometr Ofert Pracy (BOP) – wskazujący na zmiany liczby publikowanych w internecie ofert pracy – wzrósł o 9,4 pkt m/m i wyniósł 267,3 pkt w lutym 2019 r., podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC). Autorzy raportu podkreślają, że w bieżącym roku pracodawcy wyjątkowo szybko rozpoczynają akcję rekrutacyjną z myślą o sezonie wiosenno-letnim.
W walce o równe prawa w miejscu pracy kobiety zyskały nowych sojuszników – młodych mężczyzn z pokolenia millennialsów, którzy chcą, aby ich partnerki zarabiały, a oni uczestniczyli w wychowaniu dzieci i obowiązkach rodzinnych.
Aż 40,4% firm planuje rekrutacje w nadchodzącym kwartale, a jedynie 3% redukcje etatów, wynika z dziewiątej edycji badania „Barometru Rynku Pracy” przygotowanego przez Work Service.
Choć bezrobocie w styczniu 2018 nieznacznie wzrosło (6,9 proc. w stosunku do 6,6 proc. w grudniu 2017), w Polsce wciąż brakuje ponad 144,5 tys. pracowników. – To doskonały moment, by pracodawcy zaczęli sięgać po osoby w wieku 50+ – uważa Anna Wicha, dyrektor generalna Adecco Polska.
Pomimo silnego wzrostu dochodów i rekordowo dobrej sytuacji na rynku pracy, oszczędności w bankach i kredytów przybywa najwolniej od lat. Banki zaczynają to dostrzegać i reagują lekko podwyższając oprocentowanie niektórych rodzajów lokat i obniżając odsetki od kredytów.
Nieco ponad 50% firm w Polsce ma obecnie problem ze obsadzeniem wakatów, co oznacza, że o około 18 punktów procentowych w ciągu ostatniego roku wzrósł odsetek przedsiębiorców, którzy mają trudności rekrutacyjne – wynika z najnowszego raportu Work Service „Barometr Rynku Pracy IX”.
Rok 2017 był czasem rosnącego optymizmu wśród pracowników, zarówno pod kątem pozycji zawodowej, jak i ogólnej sytuacji na rynku pracy – wynika z rocznego podsumowania badania Confidence Index, przeprowadzonego przez firmę rekrutacyjną Michael Page.
W styczniu za pośrednictwem Wyszukiwarki Kandydatów wiadomość od rekrutera otrzymało 47 239 osób posiadających profil zawodowy na GoldenLine. Poszukiwani byli głównie specjaliści z obszarów IT – rozwój oprogramowania, Sprzedaż, Finanse/Ekonomia, Inżynieria oraz Obsługa klienta. Najwięcej wiadomości rekruterzy wysłali do osób mieszkających w województwie mazowieckim, śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim i małopolskim.
Blisko połowa Polaków chce dojeżdżać do pracy nie dalej niż 15 km, z kolei co trzeci twierdzi, że mógłby przemieścić się od 15 do 50 km – wynika z danych Kantar Millward Brown dla Work Service. Jednocześnie tylko 15% firm zachęca pracowników do podjęcia zatrudnienia poza miejscem zamieszkania.
Przedsiębiorcy nie wykazują radykalnej zmiany nastrojów gospodarczych – najnowszy odczyt Indeksu Busometr ZPP wyniósł 44,67 pkt. To wynik zbliżony do badania z II poł. 2017 roku.
Wiele wskazuje na to, że w niedalekiej przyszłości liczba osób pracujących zdalnie przewyższy liczbę tych wykonujących swoje obowiązki w siedzibie firmy. Już dziś systematycznie rośnie nie tylko liczba „home offices”, ale także ludzi pochłoniętych pracą w miejscach najmniej kojarzących się z biznesem. Coraz częściej ich stanowiska pracy de facto mieszczą się w kieszeni czy teczce.
Z danych Eurostatu wynika, że różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn w krajach Unii Europejskiej wynosi aż 16,7%. I choć na razie brakuje ogólnych regulacji w tym zakresie, niektóre kraje wprowadzają własne rozwiązania. Niemcy pracują nad prawem, które zobowiąże firmy do ujawniania różnic płacowych. Natomiast Islandia jako pierwszy kraj na świecie lukę w wynagrodzeniach uznaje za przestępstwo.
Zmiany legislacyjne, które weszły w życie z początkiem roku, ale też sytuacja na rynku i zmieniające się oczekiwania sprawiają, że pracodawcom coraz trudniej będzie zaspokajać kadrowe braki pracownikami z Ukrainy. Duzi pośrednicy, obecni na Wschodzie od dłuższego dalej widzą w tym rynku potencjał, jednak zauważają, że równolegle trzeba szukać alternatywy… w Azji.
– Wysoki poziom optymizmu na rynku pracownika i korzystne trendy, które widoczne były w 2017, będą miały swoją kontynuację w tym roku. Pracodawcy powinni więc przygotować się na kolejny „wyścig” o najlepszych kandydatów. Muszą przy tym brać pod uwagę ich oczekiwania, wśród których można wymienić chęć rozwoju własnej kariery i umiejętności oraz podwyżkę – wskazuje Piotr Dziedzic, dyrektor w Michael Page oraz członek zarządu Polskiego Forum HR.
Barometr Ofert Pracy (BOP) – wskazujący na zmiany liczby publikowanych w internecie ofert pracy – spadł o 0,5 pkt m/m i wyniósł 260,8 pkt w grudniu 2017 r., podało Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych. Autorzy raportu podkreślają, że w całym 2017 r. przedsiębiorcy opublikowali w internecie o 13% ogłoszeń o zatrudnieniu więcej niż w roku poprzednim.
Wiele trendów z ostatnich lat zostanie utrzymanych, ale w 2018 roku zobaczymy również nowe oblicze rynku pracy. Mniejszy spadek stopy bezrobocia i dojście do poziomów poniżej 6%, szybsza dynamika wzrostu średnich płac nawet na poziomie 7%, zmodyfikowane zasady imigracji, a także nowy kodeks pracy – to główne elementy, które zdaniem ekspertów Work Service będą kształtować polski rynek pracy w najbliższych 12 miesiącach.
114 dni – tyle będziemy mogli w 2018 roku odpoczywać od pracy. To o jeden dzień mniej niż przed rokiem. Sporo będziemy jednak mogli korzystać z uroków długich weekendów, których w bieżącym roku możemy zaplanować aż 8.
Na rynku pracy mamy do czynienia z sytuacją, która nie miała miejsca od 25 lat. Dane płynące z gospodarki – rosnący PKB, spadające bezrobocie, rosnące wynagrodzenia i zapotrzebowanie na pracowników – sprawiają, że można nasz rynek pracy nazwać „rynkiem pracownika”.