Centrum AMRON: w 2022 roku podwyżki cen mieszkań wyhamują, nie przekroczą poziomu inflacji
W 2022 roku podwyżki cen mieszkań wyhamują i nie powinny przekroczyć poziomu inflacji – ocenia w analizie Centrum AMRON.
W 2022 roku podwyżki cen mieszkań wyhamują i nie powinny przekroczyć poziomu inflacji – ocenia w analizie Centrum AMRON.
Ceny lokali mieszkalnych wzrosły o 12,1% r/r w IV kw. 2021 r., a w ujęciu kwartalnym wzrosły o 3,9%, podał Główny Urząd Statystyczny.
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła w lutym br. o 21,2% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 5,8%.
Zgodnie z przewidywaniami, rok 2021 zakończył się rekordowo wysokim wynikiem w segmencie kredytów mieszkaniowych. Z kwotą ponad 86 mld złotych nowo udzielonych kredytów, sektor bankowy osiągnął historycznie najwyższy wynik, a liczba nowych umów w ciągu roku zwiększyła się o 256 tys. Całkowita liczba czynnych umów o kredyt mieszkaniowy przekroczyła 2,5 mln sztuk, a zadłużenie z ich tytułu – 500 mld zł. Choć wyniki w czwartym kwartale pozostawały na relatywnie wysokim poziomie, widoczny są już sygnały osłabienia akcji kredytowej. Wzrostowy trend utrzymał się za to w sferze cen mieszkań na większości rynków największych polskich miast oraz średniej wartości udzielanego kredytu – wynika z najnowszej, 50. edycji Raportu AMRON-SARFIN.
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła w styczniu br. o 20,8% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano spadek o 56,5%.
Na trzy pytania od aleBank.pl dotyczące obecnej sytuacji na rynku mieszkaniowym odpowiada Bartosz Kazimierczuk, prezes spółki Tower Investments.
Okres pandemii skłonił Polaków do poszukiwania większego metrażu mieszkań. Teraz jednak – wraz z rosnącymi stopami procentowymi, ze wzrostem cen nieruchomości i kosztów utrzymania – do łask wracają mniejsze lokale, również kawalerki. Większy popyt na takie mieszkania oznacza, że będą one też szybciej znikać z rynku. Czynnik cenowy zmusza też klientów, by szukać nieruchomości w małych miejscowościach wokół dużych miast. Stawki za metr kwadratowy są tam prawie o połowę niższe niż w metropoliach.
W czwartym kwartale 2021 roku koszty najmu rosły. Najmocniejszy wzrost dotyczył dużych mieszkań, czyli o powierzchni powyżej 60 m2. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że stawki w tym segmencie były o 7,6% wyższe niż przed rokiem. W przypadku średnich i małych mieszkań wzrost wynosi nieco ponad 6% r/r. Przyczyną wzrostu stawek są m.in. wyższe ceny mieszkań, czy spadek liczby ofert najmu. Przy obecnym poziomie cen mieszkań i stawek najmu rentowność inwestycji w mieszkanie wynosi średnio 4,1% netto (po odliczeniu podatku i wszystkich kosztów).
Na tle innych europejskich stolic warszawskie czynsze najmu mieszkań zajęłyby dopiero 23 miejsce. Więcej zapłacimy chociażby w Bratysławie. Kilka razy drożej jest też w Londynie i Monako. Znajdziemy również miasta dwa razy tańsze, podkreśla Oskar Sękowski, analityk HRE Investments.
Rynek nieruchomości schłodził się już we wszystkich kategoriach: od mieszkań i domów, przez działki, aż po lokale biurowe i usługowe. Ocena pośredników spadła najbardziej dla większych mieszkań, ale w najbliższych miesiącach nie ma co liczyć na spadki cen – wynika z najnowszego badania nastrojów pośredników, przeprowadzonego przez portal Nieruchomosci-online.pl.
Obecna sytuacja może skłaniać deweloperów do budowy mniejszych lokali. Eksperci portalu RynekPierwotny.pl sprawdzili czy na rynku pojawiają się coraz mniejsze mieszkania jednopokojowe, dwupokojowe oraz trzypokojowe.
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła w grudniu ub. r. o 3,1% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 22,9%.
Wsparcie popytu na tańsze mieszkania, podwyżki czynszów najmu i utrzymanie hossy na rynku działek budowlanych – takie mogą być konsekwencje Polskiego Ładu w kontekście rynku mieszkaniowego.
Polacy nie są przyzwyczajeni do wynajmowania mieszkań, a polski rynek najmu nadal jest jednym z najmniej rozwiniętych w Unii Europejskiej. Według danych z najnowszego Kwartalnika mieszkaniowego Otodom i Polityki Insight, jedynie ok. 4 proc. osób mieszka w wynajętych lokalach. Jest to ponad pięciokrotnie mniej niż średnia unijna, która wynosi 21 proc. i ponad dziesięciokrotnie mniej niż w Niemczech (41 proc.), które pod tym względem są liderem w UE. Jednocześnie 44 proc. Polaków uważa, że płacenie za wynajem jest nieopłacalne i woli wziąć kredyt na zakup własnego mieszkania. Mimo to, raport unaocznia, że rynek najmu w Polsce rośnie i profesjonalizuje się.
Przez ostatnie lata inwestowanie w mieszkania pozwalało uchronić kapitał przed inflacją. Było tak nie tylko w Polsce, ale też w wielu innych krajach. Kluczem jest tu cierpliwość i inwestowanie w horyzoncie co najmniej kilku czy kilkunastu lat.
Popyt na mieszkania osłabnie w 2022 roku m.in. wskutek rosnących stóp procentowych, ale ze względu na zbyt niską podaż, ich ceny nadal będą rosnąć. Na nowej sytuacji rynkowej może skorzystać rynek najmu – oceniają analitycy. W drugiej połowie roku marże deweloperów mieszkaniowych mogą spaść.
Podwyżki stóp procentowych nie wpłynęły na poziom dynamiki cen mieszkań w IV kwartale – ocenia w analizie centrum AMRON.
Zainteresowanie zakupem działki pod budowę domu wzrosło o 88 procent, licząc do analogicznego okresu rok temu ‒ pisze Bartłomiej Baranowski, Domiporta.pl.
Spora część giełdowych deweloperów nie zachwyciła wynikami sprzedaży z końcówki 2021 roku. Mieliśmy więc słabą końcówkę rekordowego roku. Deweloperom ewidentnie brakuje w ofertach tańszych mieszkań. Te rodacy wykupują na pniu.
Ceny lokali mieszkalnych w III kwartale 2021 roku wzrosły o 8,9 proc. rok do roku oraz 2,6 proc. wobec II kwartału 2021 roku – podał Główny Urząd Statystyczny.
W ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny mieszkań wzrosły średnio o 15%, a kredyty hipoteczne cieszyły się rekordowym zainteresowaniem. Podwyżki stóp procentowych sprawią jednak, że sytuacja najprawdopodobniej się zmieni. Expander i Rentier.io podsumowują co działo się na rynku nieruchomości w 2021 roku i analizują co nas czeka w 2022 roku.
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła w listopadzie br. o 12,7% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 8,9%.
Banki i deweloperzy mają dziś szczególną motywację, aby szczerze powalczyć o klientów. Pod koniec roku waży się bowiem to czy będą mieli czym pochwalić się przed swoimi akcjonariuszami. Będąc klientem grzechem byłoby tego nie wykorzystać, zauważają eksperci HRE Investments.
Takiego wzrostu cen nie było od lat ‒ stawka ofertowa za wynajęcie kawalerki w Szczecinie jest o 27% wyższa niż przed rokiem. Wzrost cen dotyczy również mieszkań o większych metrażach – w Warszawie najem mieszkania o powierzchni od 60 do 90 mkw. kosztuje prawie 4,7 tys. złotych, o ponad 600 zł więcej niż roku temu, wynika z danych Otodom.
Chociaż rok 2021 jeszcze się nie skończył, to wiadomo już, że wyniki segmentu kredytów mieszkaniowych będą najwyższe w historii. W ciągu III kwartałów banki udzieliły łącznie 192 tys. nowych kredytów mieszkaniowych o wartości 63 mld zł, a wartość całego portfela przekroczyła barierę 500 mld zł. Kwartalnemu wzrostowi liczby i wartości nowych kredytów towarzyszyło zwiększenie średniej wartości kredytu, która wyniosła 340 tys. zł. Dalsze wzrosty odnotowano w sferze transakcyjnych cen mieszkań we wszystkich lokalizacjach, a na rynku najmu mieszkaniowego mamy już wyraźne odwrócenie trendu.
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła w październiku br. o 4,2% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 0,4%.
Pandemia miała zmienić rynek mieszkaniowy, a okazuje się, że bardzo istotny wpływ na to, co chcemy kupić ma inflacja; rozmowa Zbigniewa Grzegorzewskiego ze Zbigniewem Maćków, architektem.
Sytuacja na rynkach mieszkaniowych jest bardzo dynamiczna. Z okazji uruchomienia pierwszej ogólnopolskiej platformy do samodzielnej analizy rynku mieszkaniowego – BIG DATA RynekPierwotny.pl. został przygotowany raport, który pokazuje potencjał nowego narzędzia. Z raportu można się dowiedzieć, jak w październiku zmieniły się: popyt, podaż oraz ceny mieszkań w największych miastach. Warto samodzielnie dokonać analizyz, bo przecież każde miasto, a często i dzielnica w danym mieście ma swoją specyfikę. Platforma zawiera wiele aktualizowanych co miesiąc bardzo szczegółowych danych rynkowych, pisze Marek Wielgo.
Wydaje mi się, że będzie można mówić o pewnej stabilizacji, natomiast czy to będzie stabilizacja krótko- czy długotrwała będzie zależało od tego, jak się będą kształtować stopy inflacji. Jeśli inflacja będzie się utrzymywać na obecnym poziomie przez dłuższy czas, to nie ma wątpliwości, że ceny nieruchomości mieszkaniowych będą w dalszym ciągu rosły, i to nie tylko na rynku pierwotnym, ale również na wtórnym – podkreśla dr Piotr Cyburt, prezes zarządu mBanku Hipotecznego, w rozmowie z Pawłem Minkiną i Karolem Mórawskim.
Produkcja budowlano-montażowa (zrealizowana przez przedsiębiorstwa budowlane o liczbie pracujących powyżej 9 osób) wzrosła we wrześniu br. o 4,3% r/r, poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym odnotowano wzrost o 9,3%.