Adam Glapiński: dopóki będę prezesem NBP, Polska nie wejdzie do strefy euro
Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński zadeklarował, że dopóki będzie prezesem banku centralnego, Polska nie przystąpi do systemu ERM2 oraz strefy euro.
Prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński zadeklarował, że dopóki będzie prezesem banku centralnego, Polska nie przystąpi do systemu ERM2 oraz strefy euro.
Przyspieszenie inflacji, zasygnalizowane przez Główny Urząd Statystyczny, może się okazać początkiem szybszego wzrostu cen, który skutkować będzie podniesieniem stóp procentowych jeszcze w tym roku. Zdaniem członka Rady Polityki Pieniężnej prof. Eugeniusza Gatnara taki scenariusz był do przewidzenia. Polskiej gospodarce nie zagraża rzekome spowolnienie światowych gospodarek, a PKB w naszym kraju przekroczy 4 proc. także w tym roku.
Inflacja na poziomie 2,2% r/r, pod koniec roku powyżej celu inflacyjnego. To możliwy początek gry na podwyżkę stóp procentowych.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w środę stóp procentowych (stopa referencyjna wynosi 1,50%). W komunikacie po posiedzeniu Rada podtrzymała ocenę, zgodnie z którą „obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną”.
Wyższa od oczekiwań inflacja w kwietniu „w niewielkim stopniu” zachwiała przekonanie, że do końca kadencji obecnej Rady Polityki Pieniężnej (RPP) stopy procentowe pozostaną bez zmian, poinformował prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%, podał bank centralny.
Już kilkuprocentowy wzrost cen może spowodować, że kredytobiorcy zaczną płacić wyższe raty kredytowe. Z wyższym wzrostem cen zmuszona będzie bowiem walczyć Rada Polityki Pieniężnej. Orężem powinny być podwyżki stóp procentowych. Tych wystarczy kilka, aby część gospodarstw domowych zaczęła mieć problem ze spłacaniem rat, a rozgrzany dziś rynek mieszkaniowy ostro wyhamował.
Rekordowo tanie kredyty i słabo oprocentowane lokaty, to konsekwencje prowadzenia przez Radę Polityki Pieniężnej liberalnej polityki kredytowej. Cieszą się z niej kredytobiorcy, a martwi ona deponentów, których oszczędności spoczywające na bankowych lokatach szybciej podgryzane są przez inflację niż dopisywane są do nich odsetki.
Podczas kwietniowego posiedzenia część członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) nie wykluczała rozważenie podwyższenia stóp procentowych w kolejnych kwartałach, jeśli działania fiskalne, potencjalny wzrost dynamiki płac lub ewentualny wzrost cen energii przyczyniłyby się do wyraźnego wzrostu inflacji, wynika z „minutes” z tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski.
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w środę stóp procentowych (stopa referencyjna wynosi 1,50%). W komunikacie po posiedzeniu Rada podtrzymała ocenę, zgodnie z którą „obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną”.
Rada Polityki Pieniężnej utrzymała stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%, podał bank centralny.
Zapowiedziany przez rząd impuls fiskalny przełoży się na wyższą inflację, która pod koniec tego roku może sięgnąć 2,5% r/r – poinformował ISBnews członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Eugeniusz Gatnar.
W reakcji na impuls inflacyjny związany z zapowiedzianym przez rząd pakietem socjalnym, a także na rozwój sytuacji na rynku pracy, może okazać się potrzebna podwyżka stóp procentowych o 25 pb w III lub raczej w IV kwartale tego roku, poinformował ISBnews członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Eugeniusz Gatnar.
Podczas marcowego posiedzenia większość członków Rady Polityki Pieniężnej podtrzymała ocenę, że prawdopodobna jest stabilizacja stóp w kolejnych kwartałach, wynika z „minutes” z tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski.
Nie zanosi się na to, by stopy procentowe zmieniały się do końca kadencji tej Rady Polityki Pieniężnej, poinformował na Forum Bankowym 2019 prezes Narodowego Banku Polskiego i przewodniczący RPP Adam Glapiński.
Zgodnie z oczekiwaniami Rada Polityki Pieniężnej nie zmieniła w środę stóp procentowych (stopa referencyjna wynosi 1,50%). W komunikacie po posiedzeniu Rada podtrzymała ocenę, zgodnie z którą „obecny poziom stóp procentowych sprzyja utrzymaniu polskiej gospodarki na ścieżce zrównoważonego wzrostu oraz pozwala zachować równowagę makroekonomiczną”.
Rada Polityki Pieniężnej (RPP) utrzymała stopy procentowe bez zmian, co oznacza, że główna stopa referencyjna wynosi nadal 1,5%, podał bank centralny.
Stopy procentowe na razie pozostają bez zmian, stopa referencyjna wynosi 1,50%, jednak wypowiedź Adama Glapińskiego, prezesa Narodowego Banku Polskiego wskazuje na to, że wszystko może się zmienić.
Podczas lutowego posiedzenia większość członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) podtrzymała ocenę, że prawdopodobna jest stabilizacja stóp w kolejnych kwartałach, wynika z „minutes” z tego spotkania, opublikowanych przez Narodowy Bank Polski (NBP).
Wzrost gospodarczy Polski spowolni w tym roku do 4-4,5%.