Polisolokaty wygrywają z tradycyjnymi lokatami
Spadające oprocentowanie lokat terminowych sprawia, że na atrakcyjności zyskują polisolokaty. Lecz ich wybór na rynku jest niewielki i nie zanosi się na wzrost dostępności.
Spadające oprocentowanie lokat terminowych sprawia, że na atrakcyjności zyskują polisolokaty. Lecz ich wybór na rynku jest niewielki i nie zanosi się na wzrost dostępności.
Choć w Polsce nie grozi automatyczne zwiększenie podatków i cięć wydatków, to możemy mieć do czynienia z podobnym mechanizmem. Powodem jest to, że może się okazać iż budżet skonstruowano w oparciu o zbyt optymistyczne założenia.
Zablokowane konto, zajęte wynagrodzenie – czyli komornik w akcji. Zajęcia komornicze rachunków bankowych zdarzają się coraz częściej.
Liczba zajęć komorniczych kont bankowych oraz wynagrodzeń rośnie w błyskawicznym tempie. Gdy w 2007 r. tego typu spraw było niecałe 1,3 mln, w 2010 r. przekroczyły liczbę 2,7 mln, a już w zeszłym roku 3,7 mln.
Sytuacja wynajmujących mieszkania uległa pogorszeniu. Wskazują na to malejące stawki ofertowe wynajmu w połączeniu ze wzrostem liczby zamieszczanych ogłoszeń.
Zgodnie z sezonowością występującą na rynku budownictwa mieszkaniowego, w końcówce roku obserwujemy wzrost liczby mieszkań oddawanych do użytkowania.
Choć banki od kilku kwartałów przykręcają śrubę kredytową, Polacy nadal gremialnie zaciągają kredyty z niskim wkładem własnym.
Typowa w ostatnich latach zbieżność tendencji na rynkach akcji i surowców od kilkunastu miesięcy już nie obowiązuje. Indeksy giełdowe idą w górę, zaś notowania surowców zniżkują.
Wszystko wskazuje na to, że w 2013 r. akcje dadzą zarobić. Część czynników ryzyka została zneutralizowana, większość wcześniejszych niewiadomych jest rozpoznana, banki centralne utrzymują luźną politykę pieniężną. To warunki sprzyjające wzrostom.
Wydawało się, że w efekcie kryzysu w USA to 2009 r. był najgorszym rokiem w krótkiej historii kredytów mieszkaniowych. Wiele wskazuje na to, że będzie to jednak nadchodzący 2013.
W przyszłym roku amatorzy bezpiecznego oszczędzania na lokatach terminowych będą musieli pogodzić się z niższymi zyskami. Rynek depozytów, podobnie jak w dwóch ostatnich miesiącach 2012 r., znajdzie się pod wpływem obniżek stóp zapoczątkowanym przez Radę Polityki Pieniężnej. W efekcie przeciętne oprocentowanie depozytów spadnie nawet o 0,8-1 pkt proc. z obecnych poziomów, które – w zależności od terminu lokaty – wynoszą od 4,63 do 5,09 proc.
Zgodnie z oczekiwaniami sprzed roku, słowem kluczem dla osób inwestujących w fundusze inwestycyjne w 2012 roku było „bezpieczeństwo”. Hossa na rynku obligacji skarbowych dodatkowo sprawiła, że zainteresowanie funduszami dłużnymi przerosło najśmielsze oczekiwania – jak wynika z danych Analiz Online, w ciągu 11 miesięcy napłynęło do nich ponad 10 mld zł. W sumie na rynek funduszy trafiło blisko 15 mld zł świeżej gotówki, a łączna wartość zgromadzonych w nich środków przekroczyła na koniec listopada 140 mld zł. Do osiągnięcia tego poziomu przyczyniła się też w znacznej mierze dobra koniunktura na rynku akcji (do końca listopada WIG zyskał 19,7 proc., a WIG20 12,9 proc.).
Sytuację na rynku mieszkaniowym w przyszłym roku w znacznym stopniu determinować będzie spadek tempa wzrostu gospodarczego i pogarszająca się w konsekwencji tego zjawiska sytuacja na rynku pracy. Rok 2013, zdaniem większości ekonomistów, ma być najtrudniejszy, jednak osłabienie nie powinno trwać długo i już druga jego połowa powinna przynieść w tej kwestii poprawę. Niemniej, towarzyszący spowolnieniu gospodarczemu przekaz medialny może negatywnie wpływać na plany zakupowe Polaków, odwlekając decyzję o zakupie mieszkania.
Najbliższe 12 miesięcy może być okresem sukcesów produktów strukturyzowanych opartych na rynkach akcji, czyli takich w których instrumentem bazowym będą indeksy giełdowe lub koszyki akcji spółek (głównie polskich). Jeśli bowiem trend wzrostowy na polskiej giełdzie się utrzyma, to w najbliższych kilku kwartałach powinniśmy mieć wysyp dobrych wyników produktów z nią powiązanych. To zmotywuje bankowców do przygotowywania kolejnych subskrypcji tego typu, bo nie ma lepszej marketingowej podkładki niż dobrze wyglądające zyski już zakończonych inwestycji.
Podczas gdy oprocentowanie nowo zakładanych lokat bankowych spada od prawie trzech miesięcy, to realne zyski z kończących się depozytów są coraz wyższe.
Szwajcarski Bank Narodowy oczekuje, że przez najbliższe trzy lata stawka LIBOR CHF pozostanie na poziomie bliskim zera, co oznacza, że oprocentowanie kredytów we franku nie wzrośnie, a wysokość raty zależeć będzie od kursu walutowego CHF/PLN.
Wniosek o kończący się właśnie kredyt z dopłatami w programie Rodzina na Swoim najlepiej złożyć przed świętami Bożego Narodzenia. Dodatkowy czas przyda się na jego rejestrację i uzupełnienie braków. Banki bowiem prędzej zgodzą się na datę ślubu kredytobiorców w styczniu niż na luki w dokumentach w grudniu.
Banki zawierają między sobą tak mało transakcji na trzy i sześć miesięcy, że aż można by się zastanowić na ile stawki WIBOR oddają rzeczywistość. Zwłaszcza, że mają one tak duży wpływ na otaczającą rzeczywistość finansową, jak na przykład raty kredytów hipotecznych.
Statystycznie debiutujące fundusze w początkowej fazie istnienia są w stanie osiągać wyniki lepsze od większości konkurencji. Przewaga nie jest jednak znacząca.
Z powodu obniżek stóp procentowych przez najbliższe miesiące oszczędności coraz częściej zamiast na lokaty będą trafiać na nieoprocentowane rachunki osobiste lub mało atrakcyjne konta oszczędnościowe.
Im bliżej końca roku tym większe znaczenie Programu Rodzina na Swoim dla rynku kredytów mieszkaniowych. Już niemal co trzecia złotówka pożyczona na mieszkanie pochodzi z kredytów z dopłatami do odsetek.