Wykształcenie niczym ubranie
Onegdaj, gdy byłem jeszcze na tyle młody, że obejmował mnie obowiązek szkolny, co i rusz słyszałem słowa: ucz się dziecko, ucz; bo nauka to potęgi klucz.
Onegdaj, gdy byłem jeszcze na tyle młody, że obejmował mnie obowiązek szkolny, co i rusz słyszałem słowa: ucz się dziecko, ucz; bo nauka to potęgi klucz.
Banki ze swej istoty są instytucjami zarządzającymi ryzykiem. Podobnie jak inne podmioty gospodarcze funkcjonują w warunkach niepewności. Wyróżnia je zakres i bardzo wysoki poziom skomplikowania oraz zmienności środowiska regulacyjnego, w którym działają. W przypadku polskiego sektora bankowego w ostatnich latach możemy mówić o narastającej nieprzewidywalności reguł gry, ustanawianych zarówno na poziomie Unii Europejskiej, jak i krajowym oraz o tendencji do drobiazgowych i często fragmentarycznych regulacji.
W nauce i praktyce obserwuje się różne formy rozwoju koncepcji teoretycznych i metodycznych. Niektóre rozwiązania pojawiają się dynamicznie, początkowo oceniane są jako przełomowe. Po pewnym okresie skutkują tylko drobnymi korektami dotychczasowych modeli, dotyczy to np. Value at Risk (VAR). Nierzadko te propozycje są szybko zapominane, np. neutronowe modele bankructwa. Jeszcze inne przebijają się bardzo wolno, chociaż są obiecujące. Wielce pouczający z tego powodu jest rozwój stosowania zasady proporcjonalności jako metody ograniczania przeregulowania i narzędzia do opracowania efektywnych regulacji.
Suma kredytów udzielonych przedsiębiorstwom niefinansowym przez banki może być cennym wskaźnikiem zmian gospodarczych w Polsce. Co istotne, wielkość akcji kredytowej skierowana do przedsiębiorstw może wpływać znacząco na ich rozwój, a to może wiązać się ze wzrostem PKB oraz powstawaniem nowych miejsc pracy.
Powołano go, bo chciano stworzyć dodatkowe możliwości finansowania rozwoju przedsiębiorstw i samorządów. A także umożliwić inwestorom indywidualnym łatwe inwestowanie środków na transparentnym rynku dłużnych instrumentów finansowych.
Nieuchronność występowania negatywnych zjawisk w gospodarce, których emanacją są kryzysy, jest efektem występowania różnych cykli rozwoju gospodarki. Dotyczy to szczególnie podejścia do ryzyka, które potrafi dać rynkową premię, lecz często sprowadza problemy nie tylko na firmy, ale i całe kraje.
Po okresie dynamicznego rozwoju rynków finansowych i globalnym kryzysie depozyty detaliczne nadal pozostają ważnym źródłem finansowania większości sektorów instytucji kredytowych w UE. Charakteryzują się one jednak zróżnicowaniem pod względem rodzaju (ON, terminowe lub za wypowiedzeniem), bezpieczeństwa (objęcie lub nieobjęcie systemem gwarantowania depozytów), wartości (do 500 000 euro lub powyżej 500 000 euro), sposobu zarządzania (bierne lub aktywne), poziomu wynagrodzenia otrzymywanego przez deponenta, jak też miejsca jego pochodzenia (rezydent lub nierezydent UE).
W Brukseli po raz drugi nagrodzono Toruński Park Technologiczny, tym razem za jedno z największych i najnowocześniejszych centrów przetwarzania danych w Polsce.
Projekt "Rozbudowa i rozwój działalności Toruńskiego Parku Technologicznego" został wyróżniony w prestiżowym konkursie Komisji Europejskiej – RegioStars 2015. Przedsięwzięcie trafiło do finału konkursu w kategorii "Inteligentny rozwój: uwalnianie potencjału rozwojowego małych i średnich przedsiębiorstw dla celów gospodarki cyfrowej".
W Polsce stopniowo wzrasta konieczność inwestycji w prace badawczo-rozwojowe. Takie dane płyną z raportu „Opłacalność inwestowania w badania i rozwój” firmy PwC i Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Większe zaangażowanie firm w badania i rozwój to środek na tworzenie innowacyjnej gospodarki – twierdzą eksperci.
25-lecie polskiej demokracji stało się pretekstem do wielu podsumowań i refleksji – m.in. tej, że warunkiem dalszego rozwoju polskiej gospodarki jest rozwój jej innowacyjności. W 2012 wzrost nakładów na B+R w stosunku do roku 2008 wyniósł 102% w przypadku przedsiębiorstw i 68% wydatków krajowych. Niestety według WIPO wzrost ten nie przekłada się na pozycję Polski w światowym rankingu innowacyjności, gdzie między 2011 a 2013 rokiem nastąpił spadek Polski o pięć pozycji na 49 miejsce. Obecnie Polska plasuje się dopiero na 45 pozycji. Na czym zatem polega problem polskiej innowacyjności?