Polska gospodarka na łasce konsumentów
Spadek dynamiki polskiej gospodarki do 3 proc. nie stanowi wielkiego zaskoczenia, jednak rozczarowująca jest struktura czynników napędzających wzrost.
Spadek dynamiki polskiej gospodarki do 3 proc. nie stanowi wielkiego zaskoczenia, jednak rozczarowująca jest struktura czynników napędzających wzrost.
Kwietniowe dane dotyczące rynku pracy potwierdzają kontynuację panujących na nim korzystnych tendencji. Stopa bezrobocia obniżyła się z 10 do 9,5 proc., pozytywnie zaskakując analityków, którzy oczekiwali jej spadku do 9,6 proc. Możliwość poprawy sygnalizowały już nieco wcześniej opublikowane informacje o sięgającej 2,8 proc. dynamice wzrostu przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw. Po sezonowym spowolnieniu nie ma więc już śladu i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych miesiącach będziemy obserwować dalszą poprawę.
W najbliższych dniach rynki finansowe będą znajdować się nadal głównie pod wpływem zapowiedzi Fed, dotyczących możliwości rychłej podwyżki stóp procentowych. Inwestorzy otrzymają jednak również sporo ważnych sygnałów, które pozwolą ocenić perspektywy koniunktury na świecie, a także przyjrzeć się uważniej polskiej gospodarce.
W kwietniu wynagrodzenia w firmach poszły w górę znacznie mocniej niż w poprzednich miesiącach. Rośnie też zatrudnienie, a więc kontynuowane są pozytywne tendencje, dając nadzieję na powrót lepszej koniunktury w gospodarce.
Choć Moody’s nie zmieniała oceny wiarygodności polskiego długu, to ryzyko obniżenia ratingu wciąż pozostaje wysokie. Taka decyzja może wpłynąć także na sytuację na rynku obligacji firm. Zmiana warunków nie musi być znacząca, ale emitenci powinni się z nią liczyć.
Ostatnie tygodnie wskazują, że nasz dynamicznie rozwijający się rynek papierów dłużnych firm wchodzi w fazę hossy, biorąc pod uwagę popyt na oferowane emisje. Nie przenosi się ona jednak na Catalyst, na którym nie występuje zjawisko windowania cen obligacji do nieracjonalnych poziomów. Nie widać zbyt wielu zagrożeń, które mogłyby rodzić niebezpieczeństwo załamania koniunktury.
Światowe wydarzenia i informacje, których w najbliższych dniach nie zabraknie, z naszego punktu widzenia będą mieć znacznie mniejsze znaczenie, niż zapowiadana od kilku tygodni decyzja agencji Moody’s w sprawie oceny wiarygodności kredytowej Polski. Nie mniej interesująca będzie jednak także publikacja wstępnych danych o dynamice naszej gospodarki w pierwszym kwartale.
Wyniki badania sytuacji na rynku kredytowym, przeprowadzanego przez NBP wskazują, że od kilku miesięcy pogarszają się warunki finansowania firm przez banki. Zwiększają się wymagania, rosną marże i pozostałe koszty. Dzieje się to w warunkach utrzymujących się na rekordowo niskim poziomie stóp procentowych oraz poprawiającej się koniunktury w gospodarce.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Po niedawnych emocjach związanych z decyzjami Fed i Banku Japonii, pierwszy tydzień maja przyniesie serię informacji dotyczących koniunktury w głównych gospodarkach świata oraz sytuacji na amerykańskim rynku pracy. Rada Polityki Pieniężnej powinna podtrzymać deklaracje o utrzymaniu stóp procentowych na niezmienionym poziomie.
Zaskakująco słabo radził sobie w marcu polski przemysł. Według danych GUS produkcja przemysłowa była wyższa niż w marcu ubiegłego roku o zaledwie 0,5 proc., choć spodziewano się zwyżki sięgającej około 3 proc. Niższą dynamikę poprzednio notowano w listopadzie 2014 r. Częściowo to efekt mniejszej liczby dni roboczych, a częściowo wysokiej bazy porównawczej. W marcu 2015 r. produkcja przemysłowa skoczyła aż o 8,8 proc. Niemniej jednak dane sygnalizują możliwość osiągnięcia słabszego tempa wzrostu naszej gospodarki w pierwszym kwartale. Dane uwzględniające czynniki sezonowe także były nienajlepsze, wskazując na zwyżkę produkcji jedynie o 0,8 proc. po lutowym wzroście o 3 proc. Nie zmienia to jednak zasadniczo optymistycznego obrazu oraz perspektyw na dalszą część roku. Sytuacja nie była najgorsza w przetwórstwie przemysłowym, gdzie zanotowano wzrost o 1,8 proc. Na słaby wynik ogółem w znacznym stopniu wpłynęło załamanie produkcji górniczej, która obniżyła się o 16,3 proc. Sięgający 6,1 proc. spadek miał miejsce także w sektorze wytwarzania i zaopatrywania w energię.
Od pewnego czasu klarownie zarysowane kierunki polityki pieniężnej głównych banków centralnych świata zaczynają się nieco zacierać. Niejednoznaczne często deklaracje przedstawicieli tych instytucji powodują zaś, że inwestorzy kierują się własnymi poglądami nie tylko na perspektywy sytuacji na rynkach finansowych, ale także na działania władz monetarnych. Tak sytuacja ma swoje dobre strony.
Sytuacja na naszym rynku papierów dłużnych firm od dłuższego czasu nie ulega większym zmianom. Pod względem ilościowym nadal obserwujemy wzrost o dynamice podobnej, jak w poprzednich latach, ale nowych tendencji nie widać. Mogą się one wkrótce pojawić w związku z opodatkowaniem banków, jednak bardziej przydałyby się zamierzone działania, mające na celu przyspieszenie rozwoju w aspekcie jakościowym.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Wśród informacji makroekonomicznych w najbliższych dniach będą dominować doniesienia o inflacji, której brak jest przedmiotem troski wielu banków centralnych świata. Na sytuację na rynkach finansowych spory wpływ będą mieć informacje dotyczące sytuacji w gospodarce Chin. Pogląd na koniunkturę w Stanach Zjednoczonych i jej perspektywy przyniesie publikacja raportu amerykańskiej rezerwy federalnej, zwanego Beżową Księgą.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Nadchodzący tydzień nie powinien przynieść przełomowych informacji i wydarzeń. Mimo to, na rynkach finansowych może nie zabraknąć emocji. Na pierwszym planie wciąż pozostawać będą kwestie związane z polityką pieniężną. Rada Polityki Pieniężnej raczej stóp nie zmieni, ale pogłębiająca się deflacja i dalsze umacnianie się złotego może skłonić część jej przedstawicieli do myślenia o ich obniżeniu.
W ostatnich dniach marca na sytuację na rynkach finansowych największy wpływ będą mieć informacje makroekonomiczne napływające ze Stanów Zjednoczonych. Będzie ich sporo, ale na najważniejsze, dotyczące kondycji rynku pracy, przyjdzie poczekać do piątku. Waga danych o amerykańskiej gospodarce wynika przede wszystkim z ich wpływu na decyzje Fed w sprawie stóp procentowych. W ostatnim czasie pojawiły się sygnały możliwego powrotu do scenariusza, w którym w tym roku mogą czekać więcej niż dwie ich podwyżki. Z opinii przedstawicieli rezerwy federalnej wynika, że nie można wykluczyć, że stopy zostaną podniesione już w kwietniu lub w czerwcu. Te sugestie spowodowały umocnienie się dolara, co wpłynęło negatywnie na notowania na rynkach surowcowych oraz giełdach.
Po styczniowym osłabieniu, gdy wzrost produkcji przemysłowej wyniósł zaledwie 1,4 proc., luty przyniósł powrót do wzrostowej tendencji i przyspieszenie w firmach o 6,7 proc. w porównaniu do lutego 2015 r. Jest to wynik lepszy niż się spodziewano. Wyraźnie zmniejszył się więc dystans do przekraczającej 7 proc. dynamiki notowanej w listopadzie i czerwcu ubiegłego roku. Biorąc pod uwagę wciąż nienajlepszą kondycję przemysłu strefy euro, a w szczególności Niemiec, trudno liczyć na silniejszy impuls ze strony zagranicznych odbiorców, jednak warto zauważyć, że mimo podobnej sytuacji, przed rokiem w marcu produkcja w naszych firmach skoczyła aż o 8,8 proc. i był to wzrost najmocniejszy od trzech lat. Powtórzenie takiego scenariusza byłoby sygnałem spodziewanego przyspieszenia dynamiki polskiej gospodarki.
Spory ruch panuje we wszystkich segmentach papierów dłużnych. Świadczy o tym wzrost rentowności skarbowych obligacji dziesięcioletnich, duże zainteresowanie obligacjami detalicznymi, szybko znikające emisje papierów firm. Ale jednocześnie inwestorów trzeba kusić wyższymi odsetkami.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Po silnych perturbacjach, jakie miały miejsce na rynkach finansowych po ogłoszeniu decyzji Europejskiego Banku Centralnego, szanse na uspokojenie nastrojów ma amerykańska rezerwa federalna. Jej środowe posiedzenie będzie najważniejszym wydarzeniem najbliższych dni. Deklaracje, jakie padną ze strony Janet Yellen, mogą mieć konsekwencje także w dłuższym terminie.
Stawki rynkowego kosztu pieniądza, stanowiące podstawę oprocentowania obligacji, idą w dół od końca ubiegłego roku. Początkowo tendencja ta mogła mieć źródło w politycznych zapowiedziach, dotyczących obniżek stóp procentowych. Obecnie jednak takie uzasadnienie jest raczej nieaktualne.
Choć obrady chińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych nie wzbudzały takiego zainteresowania jak zbliżające się posiedzenie EBC, czy spekulacje dotyczące tego czy i ile razy Fed podniesie w tym roku stopy procentowe, to właśnie decyzje podejmowane w Chinach determinować będą sytuację w globalnej gospodarce i na rynkach finansowych, a także politykę pieniężną głównych banków centralnych świata.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Kluczowym wydarzeniem, które może wpłynąć na sytuację na rynkach finansowych w perspektywie najbliższych miesięcy, będzie czwartkowe posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego. Dzień później poznamy decyzję Rady Polityki Pieniężnej w sprawie stóp procentowych. Istotne w najbliższych dniach będą także informacje dotyczące sytuacji w gospodarkach Chin i Niemiec.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Światowe giełdy w najbliższych dniach będą żyły głównie sygnałami dotyczącymi perspektyw głównych gospodarek oraz interpretacją sytuacji na amerykańskim rynku pracy, ważną z punktu widzenia działań Fed. Dla nas najciekawsza będzie konfrontacja dobrych danych, dotyczących dynamiki polskiej gospodarki w końcówce ubiegłego roku z nieco niepokojącym spadkiem wskaźnika PMI, prognozującego przyszłą koniunkturę.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Choć w najbliższych dniach inwestorzy będą mieli okazję zapoznać się z informacjami gospodarczymi dotyczącymi wielu krajów, uwaga będzie koncentrować się na koniunkturze w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Z punktu widzenia działań banków centralnych, spore znaczenie mogą mieć dane o inflacji.
Sięgająca niemal 20 proc. obecna zwyżka notowań złota stanowi najsilniejszy tego typu ruch od rozpoczęcia bessy na rynku kruszcu. Choć jeszcze za wcześnie, by mówić o trwałym przełamaniu negatywnej tendencji, niewątpliwie mamy do czynienia z istotnym wydarzeniem. Warto więc uważnie obserwować rozwój sytuacji, bo może on przynieść ważne sygnały, dotyczące także pozostałych segmentów rynku finansowego oraz globalnej gospodarki.
Gospodarka: Informacje – Wydarzenia – Opinie
Inwestorzy przypomną sobie o Chinach, za sprawą ważnych publikacji dotyczących tego kraju. Kolejne dane rzucą światło na kondycję amerykańskiej gospodarki. Dowiemy się także jak radzą sobie nasz przemysł i sprzedaż detaliczna oraz co słychać w sprawie inflacji.
W 2015 r. przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej wzrosło o 4,2 proc. Była to zwyżka największa od 2008 r. Niekorzystne dla polskich firm informacje napłynęły z Niemiec, gdzie zanotowano spadek produkcji przemysłowej oraz eksportu i importu.
O polityce pieniężnej mówi się, że najlepiej, gdy jest nudna, co oznacza jej względną niezmienność i przewidywalność. Od pewnego czasu trudno się tych cech dopatrzeć zarówno w działaniach banków centralnych na świcie, jak i w przypadku naszej Rady Polityki Pieniężnej. Powoduje to zwiększoną nerwowość na rynkach finansowych i utrudnia podejmowanie decyzji inwestorom i posiadaczom oszczędności.
Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu obniżył się w styczniu z 52,1 do 50,9 punktu, sygnalizując że koniunktura wciąż się poprawia, ale w coraz słabszym tempie. Podobny wynik zanotowano poprzednio we wrześniu ubiegłego roku. Wówczas zadyszka okazała się jedynie przejściowa, ale do formy z pierwszej połowy 2015 r. wskaźnik nie zdołał powrócić. W styczniowych danych najbardziej martwi obniżenie się tempa wzrostu popytu krajowego na wyroby naszego przemysłu. To może sugerować osłabienie dynamiki inwestycji. Sytuację ratują zamówienia eksportowe, ale nadzieje na impulsy rozwojowe związane z czynnikami wewnętrznymi wciąż się nie spełniają.
W nadchodzącym tygodniu uwagę inwestorów przyciągną dwie grupy publikacji makroekonomicznych. Pierwsza to wskaźniki PMI, z wyprzedzeniem sygnalizujące koniunkturę w gospodarce. Druga dotyczyć będzie sytuacji na amerykańskim rynku pracy, stanowiącej jedną z głównych przesłanek, na podstawie których swoją politykę pieniężną kształtuje Fed.
Styczniowe posiedzenie amerykańskiej rezerwy federalnej zgodnie z oczekiwaniami nie przyniosło zmiany stóp procentowych, dostarczyło jednak istotnych wskazówek dotyczących tempa zaostrzania polityki pieniężnej oraz poglądów Fed na sytuację w gospodarce i na rynkach finansowych. W komunikacie zwraca uwagę przede wszystkim mniejszy optymizm dotyczący tempa wzrostu amerykańskiej gospodarki, co zdecydowanie zmniejsza prawdopodobieństwo podwyższenia kosztu pieniądza także na posiedzeniu marcowym. Rezerwa federalna zasygnalizowała także, że w polu jej zainteresowań jest sytuacja w globalnej gospodarce i na rynkach finansowych.