Waluty na spacerze
Za oknami pogodnie. Warto wybrać się na spacer, bo na rynku walutowym raczej senna atmosfera. Dzieje się niewiele. Od rana kursy podstawowych walut zmieniają się nieznacznie.
Za oknami pogodnie. Warto wybrać się na spacer, bo na rynku walutowym raczej senna atmosfera. Dzieje się niewiele. Od rana kursy podstawowych walut zmieniają się nieznacznie.
Dzisiaj rynek walutowy oczekuje na opublikowanie po południu danych o inflacji w Stanach Zjednoczonych. Po wczorajszej zwyżce kursów pod koniec dnia, dzisiaj waluty rozpoczęły notowania na nieco niższym poziomie, a ich ceny zmieniają się tylko nieznacznie.
We wtorek największym wydarzeniem na rynku walutowym okazało się opublikowanie danych Głównego Urzędu Statystycznego, bo reakcja inwestorów jest więcej niż spokojna. GUS podał, że w październiku sprzedaż detaliczna wzrosła, a bezrobocie spadło. Wzrost sprzedaży detalicznej przyspieszył w ubiegłym miesiącu i wyniósł 2,3% r/r (wcześniej 1,6% r/r). Bezrobocie spadło do 11,3% z poziomu 11,5 proc. we wrześniu.
Nowy tydzień na rynku walutowym rozpoczął się kolejnymi spadkami notowań europejskiej waluty. O godzinie 8.00 euro kosztowało 4,1997 złotego, a po pięć godzin później 4,1944 złotego. Pierwsze godziny poniedziałku to także nieznacznie wzmocnienie złotego do dolara.
Ostatni tydzień upływa pod znakiem osłabienia euro i franka szwajcarskiego. Także dzisiaj te dwie waluty tracą najwięcej.
Napływające z Francji i z Niemiec dane o słabszych wynikach tamtejszych gospodarek sprawiają, że inwestorzy są dość wstrzemięźliwi przy podejmowaniu decyzji finansowych. Dlatego kursy walut wahają się nieznacznie i trudno dziś określić jaki trend weźmie górę.
Po publikacji danych Banku Anglii, mimo, że wieści są zgodne z oczekiwaniami rynku walutowego, w środę funt brytyjski nieco się wzmacnia. Pozostałe waluty notują nieznaczne ruchy cen.
Zgodnie z naszymi wczorajszymi prognozami, wtorek upływa na umacnianiu kursu złotego. Tym razem nasza waluty zyskuje w stosunku do wszystkich głównych walut. Także do dolara.
Jest szansa na umocnienie złotego w tym tygodniu. Oczywiście decydujący wpływ będzie miał dolar amerykański. W poniedziałek, złoty od rana zyskuje w stosunku do głównych walut, za wyjątkiem dolara.
Funt brytyjski nadal traci na wartości. Czwartkowy poranek funt rozpoczął kursem 5,3504 złotego, a tuż po południu obniżył wartość do 5,3328 złotego. Z kolei dolar amerykański utrzymuje się na poziomie dnia wczorajszego. O godz. 8.00 kurs USD do PLN wynosił 3,3938, a po godz. 13.00 3,3864.
Dzisiaj poznamy dane na temat bezrobocia w Wielkiej Brytanii. Jednak już funt brytyjski traci na wartości.
W ciągu ostatniego tygodnia złoty zyskał w stosunku do euro, ale stracił do dolara amerykańskiego.
Wtorek na rynku walutowym upływa bez większych wahań kursów. W środę powinno być ciekawiej, gdyż opublikowany zostanie europejski indeks PMI dla usług.
Mijający tydzień umocnił pozycję dolara amerykańskiego. W piątek amerykańska waluta jest tylko nieznacznie słabsza w porównaniu z czwartkiem. Od piątkowego poranka złoty minimalnie zyskuje w stosunku do USD.
Po wczorajszym ogłoszeniu decyzji Fed dolar się wzmocnił. Także w ciągu dzisiejszego dnia nieznacznie drożał, ale już po południu kurs był zbliżony do tego z początku dnia.
Wczoraj wieczorem dolar sporo stracił, a złoty odzyskał siły. Wydaje się, że inwestorzy oczekują na ogłoszenie dzisiaj o 19-tej naszego czasu decyzji Fed.
W tym tygodniu na kurs złotego mają wpływ doniesienia z rynków globalnych, zwłaszcza z rynku amerykańskiego. We wtorek na rynku walutowym raczej wieje nudą. Jak dotąd jest stabilna cena złotego w stosunku do dolara, a do pozostałych walut straty są nieznaczne.
Piątek upływa pod znakiem wzmacniania złotego w stosunku do głównych walut. Wczorajsza publikacja dobrych danych na temat indeksu PMI poprawiła nastroje inwestorów na tyle, że także dzisiaj złoty nieznacznie drożeje.
Dzisiaj inwestorzy z niecierpliwością oczekiwali na złe wieści na temat kondycji niemieckiej gospodarki. Tymczasem mamy miłą niespodziankę. Publikacja danych na temat niemieckiego indeksu PMI zaskoczyła, ale pozytywnie. Przemysłowy indeks PMI dla Niemiec wyniósł 51,8 punktów, dzięki czemu indeks dl całej strefy euro utrzymał się powyżej 50 pkt. i wynosi 50,7 pkt.
Pozytywne wieści o stanie chińskiej gospodarki i niejednoznaczne wieści z Europy wpływają na kurs złotego w stosunku do głównych walut.
Wszyscy obawiali się paniki inwestorów, ale na szczęście koniec tygodnia przyniósł ulgę. Chwilowo sytuacja została opanowana, ale to nie oznacza, że nerwowa reakcja inwestorów nie powróci na rynek walutowy już w przyszłym tygodniu.
Dzisiaj inwestorzy oczekiwali na informację GUS na temat kształtowania się cen. Okazało się, że deflacja nie odpuszcza i mamy rekordowy spadek cen. Mamy deflację na poziomie 0.6%.