Szef Banca Monte dei Paschi di Siena pod lupą prokuratury
MPS poinformował, że w czwartek 28 listopada ’25 do siedziby banku trafił nakaz przeszukania, a Luigi Lovaglio otrzymał formalne zawiadomienie o prowadzeniu postępowania.
Reakcja rynku była natychmiastowa – akcje banku spadły na giełdzie w Mediolanie o ponad 4%.
Banca Monte dei Paschi di Siena a holding Delfin i Francesco Gaetano Caltagirone
Według źródeł zbliżonych do prokuratury, na które powołuje się Financial Times śledczy badają nie tylko działania prezesa, ale również samego MPS oraz jego kluczowych udziałowców: holdingu Delfin i włoskiego miliardera Francesco Gaetano Caltagirone.
Zarzuca się im możliwą manipulację rynkową oraz utrudnianie pracy regulatorów. Co istotne, te same podmioty należały także do głównych akcjonariuszy Mediobanka, co dodatkowo wzmogło podejrzenia o możliwą koordynację działań.
Holding Delfin w oficjalnym oświadczeniu zdementował jakiekolwiek naruszenia prawa, podkreślając pełną zgodność z regulacjami rynku kapitałowego. Francesco Caltagirone nie skomentował sprawy.
Przejęcie Mediobanka Group przez znacznie mniejszego konkurenta wywołało na początku roku duże zaskoczenie wśród analityków. Transakcja o wartości 13,5 mld euro rozpoczęła się w styczniu, niedługo po tym, jak Delfin i Caltagirone zwiększyli swoje zaangażowanie w MPS. Ten zbieg okoliczności już wtedy wzbudzało wątpliwości części obserwatorów.
Co więcej, były prezes Mediobanka Alberto Nagel przez miesiące próbował nie dopuścić do przejęcia, a w marcu ’25 złożył skargę do Europejskiego Banku Centralnego, zarzucając udziałowcom MPS skoordynowane działania, które nie zostały zgłoszone organom nadzoru.
Ostatecznie jednak EBC zatwierdził transakcję, a finalizacja nastąpiła we wrześniu, po dodaniu przez MPS 750 mln euro w gotówce do oferty. Wysoki poziom akceptacji oferty przez akcjonariuszy doprowadził ostatecznie do rezygnacji Alberto Nagela.
Sytuacja na rynku włoskim bankowym
Prokuratura twierdzi dziś, że zarówno wcześniejsze inwestycje, jak i sam proces przejęcia mogły być wynikiem porozumienia pomiędzy MPS a bogatymi inwestorami, o czym zgodnie z prawem powinni byli poinformować regulatorów.
Czytaj także: Coraz więcej prób przejęć na włoskim rynku bankowym
Bank w komunikacie zapewnia o pełnej współpracy z organami śledczymi oraz o przekonaniu co do prawidłowości swoich działań.
Śledztwo, którego szczegóły wciąż pozostają niejawne, może mieć istotne konsekwencje dla rynku bankowego we Włoszech, a także dla pozycji nowo powiększonej grupy MPS – Mediobanca.
