Szczelinowanie hydrauliczne
Mieszkańcy Woodstock żyją nie tylko chlubną przeszłością legendarnego już festiwalu, ale coraz bardziej jednoczą się w proteście przeciwko technologii wydobycia gazu łupkowego zalegającego w tej okolicy na głębokości ośmiu tysięcy stóp. Nikt wprawdzie empirycznie nie dowiódł, że metoda wpływa na środowisko, skoro pokłady wody pitnej zalegają na głębokości czterokrotnie mniejszej, ale nie przeszkadza to protestować, mimo że samą trawą i powietrzem żyć trudno.
Podobnie w Grecji i we Włoszech – protestują przeciwko oszczędnościom, pomimo że nikt nie policzył, ile będzie kosztować ich brak. Jacek Rostowski oparł się na wiarygodnych wyliczeniach, które dowodzą, że na ewentualnym wyjściu ze strefy euro najwięcej stracą najbiedniejsi. Spytasz czytelniku, co mamy z tym wspólnego? Jesteśmy wszak poza strefą.
No tak, ale gaz łupkowy mamy, pytanie brzmi więc, nie czy, ale jak… W grę wchodzi (wszak o koncesje wydobywcze ubiegają się firmy amerykańskie) wywołana w tytule metoda. Przychody z wydobycia gazu mogą przyspieszyć zbilansowanie budżetu, a w konsekwencji obniżyć poziom wahań kursowych do wartości referencyjnych pozwalających przystąpić do euro z potencjałem stabilizującym ten rozkołysany statek podążający – jak dotąd – w nieznanym kierunku.