Systemy Krajowej Izby Rozliczeniowej S.A. na silnej pozycji w światowej ekstraklasie
Jak wynika z ostatniego raportu Global Payment Systems Analysis, opublikowanego przez Lipis Advisors, usługi rozliczeniowe realizowane przez KIR S.A. w ramach systemów ELIXIR®, EuroELIXIR i Express ELIXIR, plasują Polskę wśród najbardziej sprawnych i nowoczesnych krajów na świecie. Autorzy raportu poddali szczegółowej analizie systemy umożliwiające realizację przelewów międzybankowych z kilkudziesięciu krajów. Nasze rozwiązania wypadają bardzo dobrze, nawet na tle takich państw jak Stany Zjednoczone, czy większość państw europejskich, szczególnie w aspekcie przelewów natychmiastowych, które w Europie - oprócz Polski - dostępne są jeszcze tylko w Szwajcarii, Szwecji i Wielkiej Brytanii, a poza naszym kontynentem jedynie w Turcji, Brazylii, Chile, Meksyku, RPA, Nigerii, Indiach, Korei Południowej, Japonii, Singapurze i na Tajwanie.
System rozliczeniowy określa zasady i sposób dokonywania operacji finansowych pomiędzy bankami – jest to zestaw instrumentów i procedur służących do realizacji przelewów, poleceń zapłaty i czeków. Modele funkcjonowania tych systemów w poszczególnych krajach mogą się różnić, jednak ogólne wyznaczniki są wszędzie podobne. W zależności od uwarunkowań wewnątrzrynkowych, tradycji lub decyzji politycznych operatorzy systemów rozliczeniowych mogą być powoływani przez agendy rządowe i zarządzani bezpośrednio przez banki centralne. Mogą też powstawać z inicjatywy stowarzyszeń zawiązywanych przez banki komercyjne i inne prywatne instytucje finansowe.
Eksperci firmy doradczej Lipis Advisors, w opracowywanym przez siebie obszernym raporcie zatytułowanym Global Payment Systems Analysis, dokonują analizy porównawczej systemów rozliczeniowych funkcjonujących w kilkudziesięciu krajach na całym świecie. Badanie zostało przeprowadzone pomiędzy czerwcem a kwietniem 2014 r. W ostatnim raporcie oprócz krajów strefy euro, Wielkiej Brytanii, wybranych krajów Europy Środkowo-Wschodniej (m.in. Węgier i Rosji), a także krajów z obu Ameryk i Azji, po raz pierwszy analizie poddano także Polskę. Amerykanie powoli rozstają się z czekami
Z pewnością nie codziennie zadajemy sobie pytanie jak działają systemy rozliczeniowe w innych krajach. Ale jeśli już zdarzy się nam z niecierpliwością oczekiwać przychodzących pieniędzy, to możemy pomyśleć, że może John Smith dostałby przelew szybciej niż Jan Kowalski? – Wbrew pozorom Stany Zjednoczone, przy całym swoim zaawansowaniu technologicznym w wielu dziedzinach, nie są wcale w globalnej czołówce w tej kategorii – mówi Tomasz Jończyk z KIR S.A. – Sesje rozliczeniowe odbywają się tam tylko raz dziennie, a wykonany przelew trafia na konto adresata nie wcześniej niż dopiero następnego dnia – dodaje T. Jończyk.
Charakterystyczną cechą amerykańskiego systemu bankowego, jest popularność rzadko stosowanych w Polsce czeków. Co prawda, Amerykanie powoli odchodzą od tego narzędzia płatniczego na rzecz płatności elektronicznych, ale mimo to czeki są wciąż popularne, zwłaszcza wśród drobnych przedsiębiorców i ludzi starszych. M.in. dlatego, w ocenie ekspertów Lipis Advisors, w Stanach Zjednoczonych nadal istnieje potencjał wzrostu dla płatności internetowych czy mobilnych. Równocześnie trzeba mieć na uwadze, że od wielu lat na amerykańskim rynku funkcjonuje system PayPal, a swoje systemy płatnicze rozwijają firmy Google i Apple.
Na rynku amerykańskim konkurują ze sobą dwa systemy realizujące rozliczenia międzybankowe – należący do Fed-u FedACh, rozliczający wszystkie transakcje rządowe i ponad połowę komercyjnych, oraz EPN (Electronic Payments Network) powołany przez izbę rozliczeniową The Clearing House Payments Company, należącą do 23 banków. Oba systemy funkcjonują pod nadzorem Rezerwy Federalnej, zachowując jednolite zasady i reguły działania, ale w swojej ofercie posiadają także dodatkowe narzędzia, które pomagają przyciągać klientów.
Indyjska modernizacja przykładem dla rozliczeniowych maruderów
Z Raportu GPSA wynika, że są kraje rozwijające się, w których przelewy można realizować sprawniej niż w wielu krajach rozwiniętych. Tak się dzieje np. w Indiach. Nadzór nad rynkiem płatności, w tym nad systemem rozliczeń sprawuje tamtejszy bank centralny (RBI), pod który podlegają dwa systemy rozliczeniowe. Nie tylko Amerykanie mogą zazdrościć ich sprawności działania: w przypadku obsługiwanego przez RBI systemu NEFT, realizowanych jest 12 sesji rozliczeniowych w dni robocze, a w soboty – 6. Przelew trafia do odbiorcy nawet w ciągu 2 godzin. Równolegle funkcjonuje w Indiach system IMPS powołany przez National Payments Corporation of India, który – podobnie jak system Express ELIXIR – umożliwia przetwarzanie transakcji w czasie rzeczywistym przez całą dobę, 7 dni w tygodniu.
W ocenie Lipis Advisors, indyjski bank centralny bardzo mocno wspiera modernizację systemu płatniczego, ze szczególnym naciskiem na upowszechnianie płatności bezgotówkowych. W Indiach – obok zyskującej na popularności bankowości elektronicznej – rośnie znaczenie płatności mobilnych.
W wielu miejscowościach, szczególnie na terenach wiejskich dostęp do oddziałów bankowych jest utrudniony, dość dobrze za to rozwinięta jest sieć komórkowa. Stąd właśnie tak duże upowszechnienie płatności mobilnych, np. dokonywanych za pomocą SMS, na indyjskiej prowincji.
Nowoczesny system rozliczeniowy funkcjonuje także na Tajwanie, gdzie tamtejszy rząd wraz z lokalną izbą rozliczeniową (FISC) opracowały i wdrożyły jeden z najbardziej innowacyjnych mechanizmów rozliczeniowych na świecie. Na tej azjatyckiej wyspie, wszystkie przelewy realizowane są w trybie natychmiastowym, a pieniądze trafiają na docelowe konto jeszcze w dniu wysyłki. W szybkim tempie rozwijają się tam także płatności mobilne również obsługiwane przez FISC.
SEPA – unijny standard
Dość specyficzna sytuacja panuje w krajach Unii Europejskiej. Kraje członkowskie, nawet te, które nie należą do strefy euro, mogą rozliczać transakcje w tej walucie. Tworzą one wspólnie jednolity obszar płatności w euro (SEPA), obsługiwany przez izbę rozliczeniową EBA Clearing oraz izby lokalne. W ramach SEPA wszystkie międzynarodowe płatności w euro traktowane są jak płatności krajowe i są dokonywane za pomocą takiego samego dla wszystkich zestawu instrumentów płatniczych. Płatności te stosować można także w krajach Unii Europejskiej nie należących do strefy euro – w tym oczywiście w Polsce, gdzie przetwarzane są w systemie Euro ELIXIR – a także w kilku krajach sąsiadujących z UE, takich jak: Norwegia, Szwajcaria, Islandia czy Lichtenstein.
W ramach obszaru SEPA, systemem płatności zajmuje się m.in. EBA (Euro Banking Association), organizacja zrzeszająca około 200 banków i instytucji z i spoza Europy. Rozliczeniami zajmuje się EBA Clearing, która zarządza systemami EURO1 i STEP2. W ramach systemu rozliczeniowego stosowanego na obszarze SEPA, przeprowadza się 6 sesji dziennie, a pieniądze muszą trafić do odbiorcy najpóźniej następnego dnia. Wszystkie państwa należące do SEPA zobowiązane są do wdrożenia systemu SCT (SEPA Credit Transfer) oraz SDD (SEPA Direct Debit) w miejsce swoich krajowych rozwiązań dla płatności bezgotówkowych (kraje spoza strefy euro – czyli także Polska – będą musiały wprowadzić je do listopada 2016 r.).
Jak w analizie systemów rozliczeniowych wypada Polska?
Oceniając krajowe systemy, eksperci Lipis Advisors skupili się na rozwiązaniach oferowanych bankom przez Krajową Izbę Rozliczeniową S.A. Izba jest operatorem trzech systemów: ELIXIR®, Express ELIXIR, realizujący przelewy natychmiastowe oraz EuroELIXIR, służący do przelewów w euro i całkowicie zgodny ze standardami SEPA.
– Jeśli chodzi o sesje rozliczeniowe w Polsce, to ich dzienna liczba różni się w zależności od rodzaju operacji – mówi Tomasz Jończyk z Krajowej Izby Rozliczeniowej. – Dla przelewów ELIXIR®, odbywają się 3 sesje rozliczeniowe dziennie, a dla przelewów w Euro o jedną więcej. O nowoczesnym charakterze polskiego systemu rozliczeniowego w Polsce świadczy rozwiązanie zastosowane przy przelewach natychmiastowych, które dokonywane są w czasie liczonym w sekundach, co nie jest wcale rozwiązaniem standardowym w innych, nieraz o wiele bardziej rozwiniętych krajach. W Europie, taką możliwość oprócz nas mają tylko Szwedzi, Szwajcarzy i Brytyjczycy – wskazuje T. Jończyk.
Źródło: Krajowa Izba Rozliczeniowa