Studenci skandynawistyki polskich uczelni – łączcie się!

Udostępnij Ikona facebook Ikona LinkedIn Ikona twitter

edukacja.nauka.01.400x305Uczenie się słówek na pamięć, kilkakrotne powtarzanie skomplikowanej gramatyki, wielogodzinne próby wymówienia bardzo trudnych w brzmieniu dla Polaka słów... Wielki ukłon dla tych, którzy podejmują się nauki języków skandynawskich, czyli języka szwedzkiego, duńskiego czy norweskiego. Polski rynek pracy ostatnimi czasy docenił ambitne podejście młodych Polaków. W ciągu ostatniego półrocza zaobserwować można znaczny wzrost zapotrzebowania na specjalistów znających wspomniane języki w porównaniu do lat poprzednich. Konsultanci Antal prowadzą w tym roku o około 30% więcej projektów rekrutacyjnych na stanowiska tego typu. Co więcej unikalność kwalifikacji językowych, które te osoby zyskują, czyni je jednymi z lepiej wynagradzanych pracowników.

Poszukiwany, poszukiwana. Tylko gdzie?
O tym, że branża SSC/BPO w Polsce przeżywa znaczący wzrost, wiadomo już od dawna. Polscy specjaliści są bardzo doceniani przez inwestorów, którzy wiedzą, że Polacy należą nie tylko do jednych z najbardziej pracowitych, ale też wyspecjalizowanych i chcących się rozwijać pracowników. Jest to jeden z wielu argumentów, który zachęca nowe firmy do otwierania swoich centrów lub przenoszenia procesów właśnie do Polski. Wiele firm z sektora SSC/BPO zlokalizowanych w takich miastach jak: Warszawa, Kraków, Gdańsk czy Wrocław zdecydowało się na pozyskiwanie nowych pracowników do swojej organizacji wśród absolwentów bądź też mniej doświadczonych specjalistów, znających języki skandynawskie. Inwestorzy wiedzą, że wydziały świetnie kształcące w tych kierunkach są zlokalizowane chociażby na Uniwersytecie Gdańskim czy Warszawskim. Warto dodać, że Polacy są bardzo elastyczni i chętni do relokacji, poniekąd już przyzwyczajeni do wewnątrzkrajowych migracji w poszukiwaniu pracy oraz nowych wyzwań. Co więcej, wiele szkół językowych, wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu rynkowemu utworzyło specjalistyczne kursy językowe. Tu można nauczyć się języka od podstaw, a potem, aby podszlifować znajomość, wyjechać na kurs za granicę. Takie działanie będzie nawet bardziej pozytywnie widziane przez pracodawcę, ponieważ firmy cenią sobie doświadczenie związane z pobytem w kraju, który potem jest przez pracownika obsługiwany. Kandydat posiadający takie doświadczenie jest postrzegany jako osoba, która zna specyfikę i mentalność ludzi z danego kraju, a co za tym idzie – łatwiej znajdzie sposób na rozwiązanie danej kwestii zgodnie z oczekiwaniami i szacunkiem oraz zrozumieniem dla różnic kulturowych.

A jak dorosnę to zostanę…
Absolwentów skandynawistyki na polskim rynku pracy nie czeka tylko i wyłącznie rola nauczyciela języka lub tłumacza. W branży SSC/BPO przy odrobinie umiejętności i chęci pracy w strukturach korporacyjnych, odporności na stres w dużej dynamice i zmienności warunków pracy, osoby biegle władające omawianymi językami mogą osiągnąć nie lada sukces. W centrach SSC/BPO karierę zrobić można jako księgowy, specjalista ds. obsługi klienta, specjalista ds. administracji personalnej. Dalsza ścieżka toczy się już w zależności od predyspozycji osobowościowych pomysłu danego kandydata na siebie. Niektórzy mogą zostać ekspertami w swojej dziedzinie. Przykładowo – księgowi bardzo często rozpoczynają współpracę z firmami SSC lub BPO w działach, które zajmują się najprostszymi działaniami księgowymi lub administracyjnymi, związanymi z wprowadzaniem czy porządkowaniem faktur, bądź też sprawdzaniem poprawności dokumentów. W dalszej perspektywie czasowej, w miarę nabywania doświadczenia mogą oni zmieniać działy i nabywać doświadczenia w obsłudze innych procesów. Co tym osiągają? Z pewnością świetną znajomość procesu i działań mu towarzyszących oraz wiedzę na temat tego gdzie i z czym mogą mieć problemy jego koledzy albo ewentualni podwładni. Takie osoby mogą zostać team leaderami zespołów bądź też doradzać w usprawnianiu poszczególnych procesów. Chodzi o to, aby dana osoba wiedziała, jak wesprzeć kolegów w różnych sytuacjach, które z pewnością napotkają w trakcie swojej pracy w danym obszarze.  Autorytet w tym zakresie można zdobyć tylko poprzez pokazanie, że pracownik zna się na danym obszarze i wie, jak rozwiązać różne problemy.

Szwedzkie wynagrodzenia na polskim rynku
Osoby władające językami skandynawskimi mogą liczyć na zdecydowanie wyższe wynagrodzenie niż kandydaci znający bardziej popularne języki. Nawet ci bez doświadczenia zawodowego, ale znający unikalne języki, mogą otrzymać dodatkowy bonus pieniężny. Dobrze jest zapoznać się z raportami płacowymi aby wiedzieć, na jakie wynagrodzenie można liczyć na danym stanowisku, posiadając pewne doświadczenie i kompetencje. Warto również skonsultować swoje oczekiwania z rekruterami specjalizującymi się w rekrutacji dla sektora SSC/BPO.

Zatem do dzieła…!
Ofert pracy wymagających znajomości języków skandynawskich można w internecie znaleźć mnóstwo. Oferowane są stanowiska związane z księgowością, obsługą klienta czy administracją. Nie na wszystkich jednak znajomość języka musi być biegła. Część zadań wykonuje się poprzez mailowy kontakt z klientami a to powoduje, że kandydaci mają więcej czasu na naukę i podszlifowanie umiejętności językowych, zanim zacznie im się powierzać zadania bardziej skomplikowane i odpowiedzialne.

Zatem jeśli znasz język przynajmniej na poziomie B1 – uwierz, że możesz dostać tę pracę i zaaplikuj! Nie masz nic do stracenia, a zyskać możesz wiele – wiedzę na temat rynku, spełnienie Twoich oczekiwań finansowych, a przede wszystkim – wymarzoną pracę!

Magdalena Kapusta

SzostyAkapitIKolejne