Stopniowe odmrażanie polskiego przetwórstwa
Wskaźnik zwiększył się w maju do 40,6 pkt. wobec 31,9 pkt. w kwietniu, kształtując się powyżej oczekiwań rynku (35,6 pkt.) i naszej prognozy (35,0 pkt.). Struktura indeksu odzwierciedla wznowienie działalności przez niektóre firmy, po okresie przestoju w kwietniu i wskazuje na pierwsze efekty stopniowego luzowania ograniczeń administracyjnych wprowadzonych w celu zahamowania rozprzestrzeniania się epidemii. Składowa dla bieżącej produkcji zwiększyła się do 35,1 pkt. w maju wobec 20,9 pkt. w kwietniu, jednak nadal pozostaje poniżej poziomu odnotowanego w marcu (36,6 pkt.). Dzisiejsze wyniki badań koniunktury stanowią wsparcie dla naszej prognozy zwiększenia dynamiki produkcji przemysłowej do -20,0% r/r w maju z -24,6% w kwietniu.
Czytaj także: Mocny wzrost PMI w maju, ale to jeszcze nie sygnał wyraźnego odbicia w przemyśle >>>
Perspektywy polskiego przetwórstwa są wciąż słabe
Pomimo lekkiej poprawy koniunktury w maju, perspektywy polskiego przetwórstwa są wciąż słabe. Nowe zamówienia ogółem i nowe zamówienia eksportowe zmniejszyły się w maju w wolniejszym tempie niż w kwietniu, jednak było to nadal drugie najszybsze tempo spadku w historii badań, tj. od połowy 1998 r. W maju wciąż była obserwowana redukcja etatów, chociaż w mniejszym stopniu niż w kwietniu. Wskaźnik przyszłej produkcji (w horyzoncie 12-miesięcy) zwiększył się w maju w okolice 50 pkt., co oznacza, że podobna liczba firm przewiduje wzrost produkcji, co jej spadek w ciągu roku.
Czytaj także: Wskaźnik PMI wzrósł, ale nastroje nie są dobre >>>
Dzisiejsze wyniki badań koniunktury wskazują na utrzymujący się negatywny wpływ epidemii COVID-19 na aktywność w polskim przetwórstwie. Średnia wartość indeksu PMI w okresie kwiecień-maj wyniosła 36,2 pkt. wobec 46,0 pkt. w I kw. Wyniki badań koniunktury w połączeniu z kwietniowymi danymi z realnej sfery gospodarki stanowią ryzyko w dół dla naszej prognozy dynamiki PKB w II kw. (-8,4% r/r wobec 2,0% w I kw.).