Środa, najważniejszy dzień w roku
Czekamy na środę, bo to, co się wówczas wydarzy, ustawi rynki na dobrych kilka miesięcy. Decyzja, jaką wówczas podejmie Fed w sprawie stóp procentowych, będzie kluczowa dla walut, rynku akcji, być może zakończy fatalną passę na emerging markets. Oczekiwanie, że Komitet Otwartego Rynku FOMC podniesie stopy procentowe, pierwszy raz od 2006 r., jest niemal powszechne. Rynki będą inne po środzie, niż są teraz.
Poniedziałek, wtorek i cała środa (FOMC ogłosi decyzję o godzinie 20.00) będą dosyć nerwowe. Pewność podwyżek stóp w USA traderzy szacują na około 80 proc., czyli 20 proc. pozostaje do czystej spekulacji. Nie jest to jednak dużo, zwłaszcza, że nie widać kandydatów którzy mogliby wstrząsnąć rynkami. Azja już powiedziała swoje (chińskie dane o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej okazały się lepsze od oczekiwań, japońska produkcja i ankieta Tankan również zadowoliły inwestorów), dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej w strefie euro nie powinny mieć większego znaczenia, tak jak wystąpienie Mario Draghi, szefa EBC, o 12.00. Trudne chwile przeżywa natomiast rynek surowców, zwłaszcza po deklaracji Iranu, że nie ma zamiaru opóźniać eksportu ropy.
Poniedziałek jest ciekawy dla naszego regionu Europy, choć tylko pośrednio z punktu widzenia rynków finansowych. Wicepremier Mateusz Morawiecki otworzy dziś polsko-litewskie połączenie energetyczne, tzw. LitPol Link, pozwalające na transgraniczny przesył prądu. Jest ono kluczowe dla bezpieczeństwa Litwy i pozostałych państw bałtyckich. Basen Morza Bałtyckiego i cała Europa Środkowo-Wschodnia powoli uniezależnia się energetycznie i surowcowo od firm rosyjskich (w piątek przypłynął do Świnoujścia pierwszy statek z gazem płynnym LNG, który posłuży do rozruchu technologicznego instalacji), co z punktu widzenia gry konkurencji, a zatem cen i elastyczności dostaw, jest bardzo korzystne dla wszystkich gospodarek regionu.
dr Maciej Jędrzejak,
Dyrektor Zarządzający,
Saxo Bank Polska