Solidaryzm tak. Wypaczenia nie. Sprzeciw wobec Janosikowego
To już ostatnie dni, kiedy można podpisać się pod projektem zmian ustawy dotyczącej tzw. Janosikowego. Akcja koordynowana jest przez Komitet Inicjatywy Ustawodawczej i trwa w całym kraju.
Obowiązujący przepis jest bardzo niekorzysty dla Mazowsza. Według obowiązujących zasad podatek solidarnościowy naliczany jest na podstawie danych sprzed dwóch lat. 2008 rok był dla Mazowieckiego bardzo korzystny, w związku z tym naliczony podatek wyniósł 940 mln zł. Nie wzięto jednak pod uwagę skutków kryzysu, który po 2008 roku nastąpił.
Wśród zainteresowanych komentujących zaistniałą sytuację, a jest wśród nich m. in. Adam Struzik – Marszałek Województwa Mazowieckiego, nie ma sprzeciwu wobec idei podatku solidarnościowego, lecz sprzeciw wobec metodom jego naliczania obecnie obowiązującym.
W budżecie województwa mazowieckiego zabrakło środków na zapłacenie Jansikowego. Zwrócono się zatem o pożyczkę do Ministerstwa Finansów, która nie mogła być udzielona, ponieważ jej wysokość przekracza wysokość fynduszu pomocowego, przeznaczonego dla całego kraju.
Na zaproponowany projekt zmiany składają się następujące propozycje:
- obniżenie podatku o 20%,
- wprowadzenie preferencyjnego systemu przy przekazywaniu środków,
- rejony dotknięte klęskami żywiołowymi jak pierwsze otrzymywałyby wyrównianie,
- wpływy z podatku finansowałyby konkretne przedsięwzięcia – sprzeciw wobec finansowaniu biurokracji.
„Miliard złotych to most przez Wisłę, albo dwie stacje metra. Spośród 100 tysięcy podpisów, każdy jest wart 10 tysięcy złotych – mówi Marcin Kierwiński, Wicemarszałek Województwa Mazowieckiego.
źródło: www.samorzad.pap.pl